W Moskwie opieczętowano biuro Amnesty International

Przedstawiciele organizacji Amnesty International poinformowali na swojej stronie internetowej, że Moskiewskie biuro organizacji zostało opieczętowane. W budynku odłączono również prąd i wymieniono zamki.
Siergiej Nikitin, który jest szefem rosyjskiego oddziału Amnesty International przekazał, że pracownicy odkryli zmianę zamków około 10:30 w środę. Poinformował także, że widać, iż drzwi zostały sforsowane siłą.
Jeden z pracowników Amnesty International w Moskwie Iwan Kondratienko napisał z kolei na Facebooku, że za opieczętowanymi drzwiami pozostały komputery, dokumenty i rzeczy osobiste pracowników.
Na pieczęci widnieje napis, który głosi, że obiekt jest własnością miasta Moskwy i otwieranie drzwi do pomieszczenia jest zakazane. Wskazano ponadto kontakt, pod który można zadzwonić w celu uzyskania informacji, jednak - jak przekazali pracownicy Amnesty Interational - nie można się do nikogo dodzwonić.
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 546 odsłon
Komentarze
A w Danii, ostatnio,
2 Listopada, 2016 - 22:59
przedstawiciele (wolontariusze) Amnesty International "gardłowali" mocno za przyjmowaniem "imigrantów" i osadzaniem (osiedlaniem) ich w Danii. Zapytani przeze mnie o wiedzę na temat stref "no go" w Szwecji i we Francji - nie mieli o tym "zielonego pojęcia". Jeśli w Rosji działają podobni przedstawiciele Amnesty International - to choć nie lubię Rosji, ale nie mam krzty wspołczucia dla tych "działaczy" z Amnesty.
Pzdr
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
Leftist Amnesty International...
3 Listopada, 2016 - 13:42
Już od dawna jest to organizacja zajmująca się wyłącznie obroną wszelkiej maści lewaków na świecie oraz propagowaniem zdegenerowanej lewackiej ideologi.
W Polsce ci zlewaczeni menele atakują rząd oraz propagują antypolskie wystąpienia.
O tym co sobą reprezentują świadczą organizacje, w których działa nowa szefowa tych lewaków.
]]>wPolityce.pl z ]]>
]]>24 maja 2015 r. ]]>podają, że:
Walne zgromadzenie Amnesty International Polska wybrało nowa prezeskę stowarzyszenia; została nią prawniczka Zuzanna Kulińska – poinformowała rzeczniczka polskiego oddziału AI Natalia Węgrzyn.
Kulińska pełniła już tę funkcję przed kilkoma laty. Dyrektorką AI Polska pozostaje Draginja Nadażdin, obsada tego stanowiska nie podlegała głosowaniu.
Kulińska jest doktorantką w Instytucie Praw Międzynarodowego Wydziału Prawa i Administracji UW, należy do zarządu Fundacji na Rzecz Społeczeństwa, Tolerancji, Integracji, Wolności, Edukacji, Kultury (STIWEK). Jest absolwentką WPiA UW oraz wydziału Prawa, Nauk Społecznych, Zarządzania Uniwersytetu w Poitiers.
W latach 2011-13 była członkinią zarządu międzynarodowego Amnesty International, w latach 2007-2011 prezeską Amnesty International Polska.
(...)
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
lewacki prymitywizm dyr. AI Draginja Nadażdin
3 Listopada, 2016 - 13:47
]]>Mazurek obnaża działania Amnesty International. Nadażdin: nie możemy się zajmować wszystkim]]>
— mówi na łamach weekendowego „Plusa Minusa” w rozmowie z Robertem Mazurkiem Draginja Nadażdin, dyrektorka Amnesty International w Polsce.
Nadażdin w wywiadzie przekonuje, że hasło „Duda na Wawel” podczas demonstracji pod Pałacem Prezydenckim, wbrew temu, co widać na zamieszczonym w internecie nagraniu, nie śmieszyło jej.
— podkreśla szefowa AI.
— dopytuje Mazurek.
— odpowiada.
Nadażdin twierdzi, że gdy zorientowała się, jakie okrzyki są wznoszone natychmiast je przerwała, a nagranie z jej reakcją jest wyrwane z kontekstu.
(...)
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.