Prokuratura do lustracji!

Film jest ilustracją obecnego stanu wymiaru sprawiedliwości w Polsce, który jest m.in. wynikiem braku lustracji, na okoliczność współpracy z bezpieką, sędziów, prokuratorów i adwokatów.

Pierwszą próbę lustracyjną, podjętą przez rząd Jana Olszewskiego w 1992r, zablokował prezydent Lech Wałęsa, obalając rząd, mianując marionetkowego premiera i przejmując kontrolę nad dokumentami byłych organów bezpieczeństwa państwa PRL.

Polityka 'grubej kreski' premiera Tadeusza Mazowieckiego przynosiła pokłosie w kolejnych latach, kiedy to różne urupowania polityczne podejmowały kolejne karkołomne próby skonstruowania ustawy lustracyjnej, która pomogłaby zażegnać problem szkodliwej i często kryminalnej aktywności byłych komunistów w przestrzeni publicznej.

Ze względu na silne lobby post-komunistyczne w Polsce, wynik tych prób okazywał się zawsze mało skuteczny. Często bowiem lustracja stawała się przedmiotem manipulacji lub szantażu politycznego. Owy stan rzeczy umożliwił byłym elitom komunistycznym uwłaszczenie się kosztem państwa.

Kolejna próba weryfikacji byłych służb wywiadu PRL przez braci Kaczyńskich zakończyla się porażką, pomimo wnikliwie przeprowadzonego śledztwa w sprawie kryminalnej działalności Wojskowych Służb Informacyjnych. Było to wynikiem błędów i zaniechań, których kulminacją była katastrofa smoleńska.

Karykaturą lustracji jest obecna sytuacja w Polsce, gdzie osoby składające oświadczenie lustracyjne i przyznające się do wspólpracy z SB mogą nadal pełnić funkcje publiczne. Oprócz skorupowanych polityków, profesorów czy księży, konieczność lustracji najbardziej dotyczy polskiej prokuratury i sądownictwa, które stanowią podstawę demokratycznego państwa prawa.

Tymczasem Biuro Lustracyjne IPN ociąga się z lustracją Prokuratury Generalnej i Prezesów Sądów Apelacyjnych. Co więcej, wnikliwa analiza katalogu lustracyjnego IPN pokazuje, że dużej części prawników, prokuratorów z Prokuratury Generalnej, ale i prezesom Sądów Apelacyjnych zaginęły akta wytworzone przez SB. Wielu naczelnych prokuratorów to byli współpracownicy SB.

Swoje prawdziwe oblicze polska prokuratura objawiła już wielokrotnie, umarzając śledztwa w sprawach wielu after gospodarczych (np. FOZZ), tajemniczych śmierci np. św. p. Gen. Papały, św. p A. Leppera, św. p. Gen. S. Petelickiego, św. p. R. Muś oraz dokonując zaniechań, manipulacji i zacierania dowodów przy prowadzeniu śledztwa w sprawie najtragiczniejszej katastrofy lotniczej w historii Polski.

Wskazuje to jednoznacznie na upolitycznienie polskiej prokuratury oraz jej powiązanie ze strukturami przestępczości zorganizowanej.