Tylko taka dwójka, mogła wymyśleć coś takiego , że na wypadek „W” , linia obrony Polski, będzie przebiegała na Wiśle.
Tak przekuwały się w czyn słowa w podsłuchanej rozmowie u Sowy, pewnego ministra, „ ch** z tą Polską wschodnią” , byłego ministra, który w obecnej chwili jest na państwowym wikcie w areszcie.
Ale czego wymagać od takich dwóch gagatków, jednego aplikanta na psychiatrię. Drugiego...