Przyznam, złościłem się bardzo na przejawy szczególnego chamstwa jakie towarzyszyło wystąpieniom różnych osób którym los dał szansę wystąpienia publicznego, przeciwko obecnemu Rządowi, czy (zwłaszcza wyraźnie widocznego) przeciwko osobie Jarosława Kaczyńskiego. Wydawało mi się to skutkiem głupoty , braku wyobraźni albo zwyczajnego chamstwa.
Niepotrzebnie.
Nie wiem, ilu spośród nich jest...