Będzie Orędzie, ale nasz dzielny Tusiu, swojego Orędzia nie wygłosi. Po Prezydencie nie będzie wygłaszał i już!
Słusznie nie będzie wygłaszał.
Widać zna przysłowie, że dwa grzyby w barszczu to nie bardzo! Zresztą Orędzie po Orędziu, nawet przedzielone reklamami to jednak niepotrzebne prześladowanie.
I jakie dać w przerwie reklamy?
Proszek do prania i proszki przeciwbólowe, podpaski i kremy...