kolonia Teresin

Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
Kultura

Pszenica i kąkol

Kłos pełny, tłusty ku słońcu mruga ochotnie                                                

Wdzięczy przy tym i złoci, ziemię darzy stokrotnie.                                      

A obumarwszy, sam wzejdzie w historii ludzkich losów                               

Dziedzictwo ujmie, pośród wyrzeczeń i katuszów.                                                                

...
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (6 głosów)
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
Historia

W czerwcu 1943 r. gruchnęła wieść, że Niemcy spalili wieś Beheta, powiadano, że to odwet za wysadzenie w powietrze dwóch pociągów niemieckich, jeden w Chobułtowej, a drugi w Owadnie. Worek nieszczęść rozwiązał się na świętych Piotra i Pawła, w czerwcu 1943 r., kiedy to Ukraińcy zaczęli, coraz częściej i śmielej napadać na Polaków, w takich stronach jak Swojczówka. U nas póki co, wciąż było...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (7 głosów)
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
Historia

Ledwie tydzień po naszym przybyciu do miasta, a zatem około 19 lipca 1943 r. , moja mamusia Jadwiga Karbowiak z d. Borkowska i inna Polka o nazwisku Antoniak, udały się drogą do Teresina, wspomina Helena Wójtowicz z d. Karbowiek ps. „Dama”. Szły tak w biały dzień na piechotę, gdy doszły na Smolarnię zauważyły, że z przeciwka od strony Teresina, jedzie dwie furmanki pełne ludzi, rozpoznały chyba...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (20 głosów)
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
Historia

Nadal mieszkałam wraz z moimi najbliższymi we Włodzimerzu Wołyńskim, ale już więcej nie spotkałam ludzi, którzy uciekli z Teresina, a którzy opowiadaliby mi osobiście swoje przeżycia. Tylko moja mamusia Zofia opowiedziała mi w pierwszych dniach po rzezi losy Heleny Brzezickiej, mówiła tak: „Helena Brzezicka tak jak inni na naszej kolonii ukrywała się po nocach przed Ukraińcami. Pomyślała sobie,...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
Historia

Kochany Stefciu! List od Ciebie otrzymałem, za który dziękuję. Teraz opiszę Ci swoje przejścia i wszystkich Polaków na Wołyniu. Począwszy od 01 kwietnia 1943 r. miejscowy posterunek policji ukraińskiej z posterunku Gnojno, gdzieś w nocy podział się. To samo było i z innymi posterunkami, wsie i kolonie zostały bez władz. Jak okazało się, policjanci z posterunku Gnojno znajdują się na wsi Wołczak...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)

Strony