Rozważania o wartościach snują głównie tzw. naukowcy (po drodze doktoryzując się i habilitując), co onieśmiela nas, prostaczków, ze względu i na „potęgę ich wiedzy”, ale także na hermetyczny („naukowy”) język, jakim prowadzą te rozważania. Kto mimo wszystko usiłuje przez te przeszkody się przedrzeć zauważa, iż nie znajdzie tam jasnych wskazówek, bo różne cywilizacje, narody, a nawet grupy...