Do kiedy zdrajcy będą decydować
O Naszym losie przyszłości i woli
I ile jeszcze nocnych zmian przed nami
Zanim nas wreszcie polski los zaboli…
Ile okrągłych stołów i układów
Podłości władzy i gestów Judasza
Upokorzenia gdy we własnym domu
Obcy dyktuje czym jest wolność nasza
Gdzie nasze miejsce…polska racja stanu
Bo w zgiełku sporów tylko obce racje
Bo sejm jest ciągle żydowskim straganem
...