Co się znowu dzieje?!
Znowu chcą nas wmanewrować, wpuścić w maliny? Ledwo zaczęliśmy powstawać z kolan, to ponownie mamy upaść i leżeć krzyżem w poczuciu niesłychanej winy?
Jeden, dwa, dziesięć artykułów, płonące polemiki, premier po nocy dzwoni do drugiego premiera, prezydent dementuje. Kłamcy, jak zwykle łżą jak bure suki, a cwaniaki liczą kasę.
Znowu, jak to się okresowo zdarza, w przypadku...