Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Dziadek Łukaszka zabrał wnuka na jedne z wielu uroczystości poświęconych Poznańskiego Czerwcowi pięćdziesiątego szóstego roku.
- To ile jest tych uroczystości? - chciał wiedzieć Łukaszek.
- Dużo, tylko media w ogóle o nich nie mówią - stwierdził gorzko dziadek Łukaszka.
- Doszli na plac gdzie była zgromadzona spora grupa ludności. Łukaszek wykręcał szyję rozglądając się jakimiś reporterami z...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

W bloku, w którym mieszkali Hiobowscy, wisiała kiedyś w holu tablica z nazwiskami lokatorów.
- We wszystkich blokach tak było i był porządek - wspominała babcia Łukaszka.
- Ale dane osobowe - upierała się mama Łukaszka.
- Co dane osobowe, czego się ludzie wstydzą, nazwiska? - obruszała się babcia.
Spółdzielnia zdjęła tablicę motywując to tym, że dane mogą wykorzystywać akwizytorzy.
Części osób...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Łukaszek nie wracał.
- Już dawno powinien przyjść ze szkoły! - irytowała się babcia Łukaszka. - Ile razy można odgrzewać zupę?!
- Raz? - spytała niepewnie siostra Łukaszka, po czym została wyrzucona za drzwi. Ale ze względu na jej rozpaczliwe krzyki pozwolono jej wrócić i dokończyć obiad.
- A Łukasza nadal nie ma - zasępiła się mama. - To wszystko wina opozycji. Gdyby partie, które rządziły dawno...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Łukaszek snuł się feryjnie po peryferiach osiedlach, gdy wpadł na okularnika z trzeciej ławki i Grubego Maćka.
- Dokąd wy... - zaczął Łukaszek, ale Gruby Maciek mu przerwał:
- Biegniemy pod szkołę!
- Przecież są ferie!
- Za długo by było tłumaczyć, biegniemy! - nalegał okularnik, no i pobiegli.
Pod szkołą działa się gigant draka wokół szkolnego autokaru, który przywoził do szkoły Łukaszka dzieci...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Dziwny splot dramatycznych wydarzeń rozpoczął się tym, że siostra Łukaszka wracała z miasta do domu. Była już na osiedlu, na którym mieszkała, gdy jej uwagę przykuł dziwny ruch przy pawilonach osiedlowych. Wśród tych pawilonów był jeden magazyn, który długo stał pusty. Teraz trwały tam prace budowlane, a przed wejściem stał jakiś facet i patrzył jak dwóch robotników wiesza szyld.

- Może być,...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Pan dyrektor poprosił uczniów do auli a następnie ogłosił, że będzie konkurs. A to wszystko z okazji trzydziestolecia odzyskania wolności.
- A kto mi powie co się wtedy dokładnie stało? - uśmiechnął się pan dyrektor i poprosił jakiegoś ucznia do odpowiedzi.
- Wojna się skończyła - wyjąkał wystraszony uczeń. Pan dyrektor skrzywił się z niesmakiem i spojrzał na panią pedagog:
- Koleżanko... Powinna...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (5 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Mama i tata Łukaszka wybrali się do sklepu i tam ujrzeli niecodzienny widok. Pani Sitko pakowała do wózka na zakupy wino za winem, a pan Sitko stał obok i przyglądał się temu wszystkiemu z zadowoleniem. Niecodzienność polegała na tym, że zazwyczaj robił to pan Sitko i zazwyczaj wkładał jedną, góra dwie butelki, a żona przyglądała się temu z dezaprobatą. Tym razem było odwrotnie.

- Za namową męża...

4.6
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.6 (11 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Hiobowscy siedzieli sobie spokojnie w mieszkaniu, gdy u ich drzwi natarczywie zabrzmiał dzwonek. Akurat przechodził dziadek Łukaszka. Westchnął, chwycił za klamkę i wyjrzał na klatkę.

Rodzina usłyszała jego zdumiony okrzyk. Wszyscy się zbiegli i ujrzeli jak wstrząśnięty dziadek zamyka drzwi.

- Tam... Tam... - bełkotał dziadek Łukaszka wskazując drzwi.

- Wyglądasz jakbyś upiora zobaczył -...

4.65
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.7 (20 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

W mediach królowało Powstanie Wielkopolskie.

- Jestem mile zaskoczony - rzekł dziadek Łukaszka. - Kiedyś w ogóle się o nim nie mówiło. Potem zaczęto je świętować lokalnie, ale w mediach centralnych się o nim nie mówiło. Potem zaczęły się pojawiać krótkie relacje. Ale teraz...

- Po prostu Powstanie Warszawskie się ludziom przejadło - stwierdziła babcia Łukaszka. Dziadek zawrzał gniewem, że nie...

4.6
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.6 (13 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Trzecia a miała zajęcia z matematyki kiedy do klasy wtargnęła pani pedagog prowadząc za sobą dwóch panów.

- Lekcję prowadzę - rzekł z pretensją pan od matematyki.

- Ułamki mogą zaczekać - rzuciła pani pedagog i oblizała gorączkowo usta. - Dzieci... Drogie dzieci... Czy wiecie co się przed chwilą stało?

- Zadzwonił ktoś, że jest bomba i lekcji nie będzie? - spytał z nadzieją okularnik z...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (15 głosów)

Strony