Witold Gadowski - Komentarz tygodnia

- jak pandemia nie należy budować na podstawie jednego czy dwóch filmów.

U mnie był to cały, długi proces analizy wielu wątków i opinii, danych statystycznych, podawanych informacji medialnych lub ich zaniechań, po wywiady z autorytetami medycznymi.

Nie mam problemów z analizą wielu danych i wielu wątków logicznych i wyciąganiu wniosków z informacji które dla wielu mogą się wydawać marginalne po topowe sprawy.

Nic nie gubię z pola widzenia i potrafię odnaleźć zależności lub ich brak oraz tworzoną celowo fikcję dla kanalizowania kierunku myślenia.

Pomaga mi w tym mój zawód i hobby elektronika oraz długoletnia gra w szachy w tym i na zawodach gdzie wbrew pozorom potrzebna jest dynamika myślenia pod presją czasu i wyciąganie tylko właściwych wniosków.

Ci którzy nigdy nie grali w szachy na czas nie zrozumieją ile się dzieje w głowie szachisty bo tego nie widać :)
Jeśli ktoś n.p. nie potrafi zająć królem opozycji w końcowej grze (dwóch króli i jeden pion) - nie zna tak naprawdę podstaw gry w szachy ale grać każdemu wolno.