WaybackMachine czyli Prawda Znienawidzona
12
" ( ) by chociaż pozbawić Tuska, Arabskiego i Klicha stołków?
Nie. Nie dbamy o własne państwo, nie dziwmy się więc, że istnieje już tylko siłą rozpędu. Niedługo zniknie. To jest kompletne odpolitycznienie, kompletny brak odpowiedzialności.
Gdyby były jakieś obiektywne prawa dziejowo-społeczne, jak prawa fizyki, możnaby liczyć na pęknięcie wrzodu. Niestety, ludzie to nie punkty materialne, mają rozum i wolną wolę. Żaden wrzód nie pęknie jeśli naród nie będzie zorganizowany, nie będzie miał „kłów i pazurów”. Polski naród tych kłów i pazurów nie ma, i dopóki ich mieć nie będzie, nie będzie żadnej rewolty, choćby wkroczył Wehrmacht i zaczął rozstrzeliwać co piątego mieszkańca każdej kamienicy, a Putin zażądał pocałowania się w dupę przez każdego mieszkańca Warszawy.
Ustawiliby się w kolejce, zadowoleni z wielkiej łaski cara, i klęliby, że muszą długo czekać.
Kury im szczać prowadzać."
Szanowni Państwo,
w związku z:
- opublikowaniem zdjęć NASA, na których widać polski, rządowy samolot TU-154M trafiony rakietą ziemia- powietrze, 2M STRELA, wystrzeloną z widocznej na zdjęciu wyrzutni,
- opublikowaniem materiału pochodzącego z amerykańskiego nasłuchu, gdzie, min. znajduje się zarejestrowana rozmowa pomiędzy Donaldem Tuskiem a Władymirem Putinem, z której niezbicie wynika, że zestrzelenie polskiego samolotu z Prezydentem RP na pokładzie i towarzyszącymi mu 95 osobami, dokonane zostało w porozumieniu z premierem polskiego rządu,
na ulicach polskich miast wybuchły zamieszki.
Tłum wdzierał się do siedzib Platformy Obywatelskiej, Urzędu Rady Ministrów, Sejmu, gdzie dokonywano samosądu na członkach partii rządzącej.
Premierowi Donaldowi Tuskowi udało sie umknąć przed linczem, jako że odbywał w tym czasie kolejną podróż życia, do Sankt Petersburga.
W związku z destabilizacją, 17 września, o świcie, granicę Polski w obwodzie kaliningradzkim, oraz od strony Białorusi , przekroczyły wojska rosyjskie szybko zmierzające w kierunku Warszawy z misją pokojową niosąc pomoc umęczonemu narodowi polskiemu.
Zapytaliśmy kilku znanych blogerów, jak oceniają rosyjską interwencję:
Xiazeluka- „Mam nadzieję, że Kaczyński nie zorganizuje obrony Warszawy. Byłby to krok zbrodniczy, nieodpowiedzialny. Nie wolno nam dawać najmniejszych pretekstów Rosjanom do eskalacji działań. Kaczyński jest głupcem, który chce zamienić naszą stolicę w ruiny”.
Krzysztof Leski- „Jak ja to wytłumaczę moim kotom?”.
Galopujący major- „He, he, he, wreszcie znowu weźmie w dupę to całe prawactwo, he, he, he”.
Forum Żydów Polskich- „Nasze środowisko ma pewne doświadczenia w witaniu Armii Czerwonej”.
Wikary- „No i super! Czas, żeby Kaczyński spotkał się z bratem!”.
Kashmir- „Protestuję przeciwko pogardzie dla logiki! Jaka inwazja? Że jak Rosjanie, to od razu źle?”.
Stary- „Najważniejsze pytanie brzmi: czy Putin jest gospodarczym liberałem?”
Cichutki- „Ależ ja już o tym dzisiaj napisałem 32 teksty!”
Renata Rudecka Kalinowska- „Brawo Putin! Przyszła pora na Kaczyńskiego, tym razem się nie wywinie!”.
Docent Stopczyk- „привет!”
Blog de Bart- „Najważniejsze, żeby była kasa na badania demaskujące oszołomów negujących skuteczność szczepionek”.
Ezekiel- „Słyszałem, że tam giną jacyś ludzie. Chciałbym zaznaczyć, że dla mnie te śmierci nie są w niczym lepsze od śmierci ludzi w Somalii, czy Mozambiku”.
Chevalier- „Tak kończy się żywot wersalskiego bękarta. Oczekuję na ruch Berlina. Pora skończyć z absurdem państw narodowych”.
Quasi- „Nie ma dowodów na to, że rosyjska interwencja będzie czymś gorszym niż to co szykowały nam prawicowe oszołomy”.
Igor Janke- „Jestem daleki od wyciągania pochopnych wniosków. Należy wyważyć racje i przyznać, że i my nie jesteśmy bez winy”.
Pandada- „Jako marksista, popieram!”.
LLLemming- „U nas, w Berlinie, takie rzeczy to codzienność”.
Maruti- „Nigdy nie twierdziłem, że NordStream ma negatywny wpływ na środowisko naturalne”.
Rolex, Nicpoń i inni Polacy- „NIE PIERDOL, PODAWAJ NABOJE!!!”
- Next: » Tramwaj zwany pożadaniem
- Previous: « Komuna- resurrection
ŚWIETNE!
pozdro
Stvoruś! a gdzies ty bywał?
Jestem, jestem. Cały czas.
Tak sobie teraz przypomniałem… a pamiętasz takiego cudaka „nameste”? To był odlot. Ciekawym, co powiedzieliby jeszcze: …Azrael…, obserwator z daleka i np. Anita?
Galopującym, he, he, to mnie, he, he, zastrzeliłeś, he, he.
zostało 10 dni? To czas na barana w takim razie, nie?:))
P.S.Zapomniałeś dodać, co w tym czasie robił będzie pewien wysoki oficer sowiecki…
To jak jesteś, to co się tajniaczysz?
Daj znać, że oddychasz, bo ja ci ostatnio juz chciałem świeczkę zapalić.Nameste to był lepszy egzemplarz. Był z nim ubaw- facetowi (chyba facetowi) mózg się zawieszał na pewnym poziomie i cokolwiek by nie wydukał cały czas wychodziło mu „Lenin”. No taki model.
Azrael i obserwator znaleźliby masę dobrych stron tego wydarzenia. Myślę, że kombinowaliby w kierunku takim, że to dobrze, że się Europa integruje ponad podziałami. Tzn nad nami.
Moim zdaniem ten major jest najmniej śmieszny, bo on by własnie dokładnie tak zareagował.
Jerry,
no jak to co, będzie wisiał na żyrandolu. Tusk wie co robi jeżdżąc na te podróże życia. NIe zna przecież dnia ni godziny.
Gdzie Sadurski i wojenny Barbur?
Komentarz tego Cichutkiego (nie znam) najlepszy z całości.
A Sadurski? Sadurski pewnie zwiał do Florencji i wyłączył net?
pozdr.
Komar,
to funkcjonariusze, nie blogerzy
Jak tak, to nawet podobuje mnie się ten scenariusz…:))
Andrzej,
nikt nie zna tekstów Cichutkiego, ale wszyscy wiedza, ze wali po kilkadziesiat jednozdaniowych tekstów dziennie.
Jerry,
drogo wyjdzie ten zyrandolowy stryk
No, ale Leski miałby tego dnia ze cztery notki na SG. Dwie o kotach, jedną o wpływie sondaży na kurs złotego i jedną o tym że generalnie ma dość się ze wszystkiego tłumaczyć tym, którzy i tak nic z tego co piszę nie rozumieją.
Piąta notka w trakcie pisania…
Nicek,
trudno, wolność musi kosztować…
Nygus,
bingo, Krzysiu Leski miałby właśnie tak.
Myślę też, że na kanwie jego rozważań o znaku równości między Palikotem a dowolnym niepalikotem (który zrobił coś nieładnego i co go z Palikotem zrównuje), powinien zestawić ze sobą Polaka broniącego swojej ziemi i Ruska ją napadającego. Żeby było ąę.
Jerry,
no musi
Mnie nie chcialo sie smiac w trakcie czytania, ale najbardziej podoba mi sie ostatnie zdanie. Tak bardzo lubie Pana czytac ze wzgledu na soczystosc jezyka, ze zaczynam myslec tak jak Pan np.pisze Pan, ze Tusk sie spieszy ze zwiedzaniem swiata i dzisiaj telepatycznie /bo przed czytaniem/ pomyslalam, ze nie bedzie mial nasz Tusk okazji na nastepna darmowa wycieczke do Indii. Pozdrawiam i zycze zdrowia.
Mariko,
bo to jest taki śmiech trochę nieśmieszny.
Ale i w czasie II wojny byli tacy, co kwiatami witali, więc nihil novi sub sole.
Artur,
W końcu wdzięczni Rosjanie postawiliby pomnik hr Wielopolskiemu przed pałacem, hmm, regenckim, ustanawiając przy tym Lukę Wielkim Mistrzem Kapituły Orderu Biełej Pticy; galopujący zacząłby rzeczywiście galopować w budionowce i z wystepami po ruskich garnizonach zdobywał uznanie soldateski po artystycznym pseudonimem- tawariszcz „Hehehe”(oczywiście pod warunkiem, że wcześniej nie udaloby się mu prysnąć na zmywak do Rumunii i mamrotać po kres swoich dni-”jest bezpiecznie, jest bezpiecznie…”); Quasi spełniłby swoje młodzieńcze marzenie i został nocnym stróżem w Bibliotece Rumiancewów(szukając apokryficznych zapisków młodego Leninia o Wehikule Nieśmiertelności), a Sadurski, sącząc kolejne capuccino, mógłby refleksyjnie stwierdzić, że to, być może, najlepszym moment, aby odpuścić Kaczorowi i zająć się konstruktywną krytyka opozycji antyputinowskiej, a S24 zmieniłby nazwę na nu_pagadi24.ru etc., etc.Serio, jest trochę plusów ujemnych…
Mimochodem,
są głownie plusy ujemne, głównie
Sam początek był taki, że myślałem, że to real.
Ale tak, tak by napisali z jednym wyjątkiem.
Quasi stanowczo by powiedział, że teraz nas kurwa urządzi.
Niestety, czysta fantazja. Nie ma kto tych zamieszek zorganizować. Skończyłoby się najwyżej na jakichś marszach – mniej więcej jak po 10 kwietnia.
I tak trochę a propos, jeszcze przed 2 turą wyborów, jakiś kolo wyseplenił mi w S24, dobrze zapoznany refren pt „Piszę tu, bo bastion pisuarów i trza im heroicznie dać odpór”.
No i zadałem Sobie pobieżnie, ale jednak trud, jako że charakter mam raczej gończo-upierdliwy, zerkniecia w listy poleconych i komentarze u „herosów niepisuarowych”:RobertK, Paweł Tomczak, pandada, eternal, ezekiel,Starosta Melsztyński, nerwica eklezjogenna, Pit1967, santiago, Samente, Cichutki, ISZBIN, Stary,RR-K ,Andrzej F. Kleina, moraine, Lchlip, maia14, waldburg, BGnatowski, Kashmir, slaughterhouse5, obserwator z daleka, xiazeluka, Zdzislaw Sztorm, Voit, L.L.Leming, Chevalier, bufon, Anita, Oda, Amstern, Grześ, Miki, Mumintroll, rannal, Mireks, Lubicz, Karnigore Kanibal, Milton, sekretarz KC PiS, Zbyniek, RafalA, raindog, Agawa, Cleofas, poema68, Elef.Parparim, Paweł Miech, rihoo, bisnetus, salonowa pani, Sirium, Robert Chomka, Aguirra, Kurier z Munster, Xiężna, Robred, obarex, pisior, Mr Klio, mr off, Azrael, Piotr Matejczyk, bytomirek ,obserwator24, Revolto, Infidel, hazelhard, Kwadrat, jazmig, antoni, Tadek, czubas, leszek.sopot, kriskul, maruti, pleoneksia, eumenes, pwilkin, kama.leon, GPS.65,Adam Wielomski, maraton34, Oszołom 404, Ortodoks, Leszek., kierdel, Dr.Zoidberg, michal wisniewski, Paweł Krysiński, antypolitic, Wiktor JEDOCH, marek.w, fzp-sceptnick. peer, clou, Antyhipokryta, peergynt 1, MiddleFinger, Hamilton, piekne mysli, bryt.bryt, jww, wujek m, BOHO, madd, Lumpen-bloger, wikary, rado, entefuhrer, saligia, vannelle,Trurl.cum.Clapaucio, Geniusz Żoliborza, henryk131 1, rodakzusa, partyzant, maastricht, ANDRZEJ JARECKI, m.m.w., Grzegorz Ziętkiewicz, mizi, Viteq, trubro, jotesz24, ezyr, millenium, GarUS, ayato, Niepozorny, milestone, AJ EM PECET, nemo49, otto, a_s_i_m_o, wywczas, JanekPradera, Swiatogor,johnkelly, Ras Fufu
wojtek24, Lascala, s.flores, bestmario, mastodont, viper, Liberwig, Ajgor, Sławomir Kurek, voice, John Kowalski, female1PS Starałem się brać pod uwagę tylko tych, którzy nie mają”incydentalnych” statystyk.
Wychodzi na to, że ten „kaczystowski” profil S24, to już tylko urban legends, i bardziej wynika z tego, ze Ci , którzy są z PiS-em kojarzeni, to „stare” nicki, łatwiej wpadające w oko na SG.
Byc moze czesc z nich balaby sie, ze zanim przyjda wyzwoliciele tlum wedrze sie do ruskiej i niemieckiej ambasady i wyjda na jaw listy jurgieltnikow.
Huaskar,
no właśnie, nie chciałem być zbytnio krwiożerczo-złośliwym, w kwestii futorologii,ale skoro poruszyłeś ten temat-zanim armiejcy by się doczłapali do Wawy,(bo to jednak te uliczne przydrożne fety i prazdniki troche by hamowały tempo marszruty) byłby czas,przynajmniej „odświeżyć” (byłą) stolicę, bo bycie kolejną ‘aleksandrią’ jekatenburską mocno zobowiązuje.
Andrzej.A,
Quasi na zrywacza paznokci otwieraczem do butelek nadawałby się idealnie. Oczywiście wszystko to w imię powiększania sumarycznej ilości szczęścia na świecie.
Tj,
tego nie wiemy. 10 kwietnia nie był momentem zapalnym, bo zwyczajnie nie było wiadomo, co tak naprawdę się wydarzyło. Informacje jednoznacznie wskazujące na sprawstwo już zadziałałyby zupełnie inaczej. W takich razach kluczowe jest precyzyjne wskazanie „wroga”. Im dłużej się ten syf wokół Smoleńska ciągnie, im więcej kłamstw, manipulacji itp, tym bardziej ten wrzód wzbiera. Pytanie, czy pójdzie iskra zapalna?
Wtedy się zobaczy.
Mimochodem,
lista imponująca. Ciekawa zależność- ci wszyscy, jakże liczni autorzy antypisowscy (poza GPSem, który tam się znajduje moim zdaniem przez przypadek (jego teksty pasują często korwinistom itp) i pwilkinem, który jest jednym z tych okrakowców), nie „produkują” w sumie nic, co by się nadawało do czytania. Ci ludzie w sumie nie mają nic do powiedzenia poza tym, że nie lubią Kaczek. Równie dobrze mógłby być to jeden autor dla wyrażania tych niezwykle głebokich przemyśleń.
A po naszej stronie jest jednak pełna róznorodność i stylu i podejścia i koncepcji. Dlatego ogólnie pojętych nas się uważa za salonikowy mejnstrim.
Huaskar,
oj nie, tego się raczej nie obawiają. To nie są przecież żadni agenci, czy coś. Część z nich, oczywiście, uprawia zwykłą, ordynarną propagandę, ale to raczej wypływa z plugawości ich duszyczek a nie z zaciągu.
To są zwyczajnie durnie a za durnotę się nie wiesza, można dupę wybatożyć co najwyżej.
Artur,
To nie jest „moja lista” a la Adaś(choć, zdecydowanie, po większości to ‘skrytoparówkożercy’)- to jedynie lista ludzi, u ktorych nijak nie znajdziesz cienia sympatii dla „pisuarów”.
I raczej od żadnego z nich nie oczekiwałbym dementi.
Mimochodem,
spoko, przecież to jest jasne. Zauważ, że to są ludzie, którzy twierdzą, że PiS dzieli Polaków
2M STRELA – LOL – co za debil to wypatrzył? Przyznać się.
OT
No, ‘pańowie ślachta’ dopiero teraz doczytali list do końca i skonsumowali poniektóre wnioski, zeń płynące:)
http://www.tvn24.pl/-1,1672674,0,1,po–psl-i-sld-do-kaczynskiego-nie-obrazaj-polakow,wiadomosc.html
err.:
(…)doczytali wywiad(…)
Nicek,
zachowaliśmy się niepolitycznie. Bez względu na to co się stało, należało twardo zadbać o swoje i wymagać tego samego od Tuska. Zamiast tego organizuje się marsze 10 dnia miesiąca i obrony krzyża. Przecież to jest mięsiwo rzucane psom, by zajęte konsumpcją nie interesowały się bandytami obrabiającymi magazyn.
Czy coś konkretnego robi się w tej chwili by korzystając z okazji, jaką daje nam KE (mamy więcej szczęścia niż rozumu, doprawdy) usadzić pawlakowy kontrakt gazowy, a najlepiej samego Pawlaka?
Czy coś konkretnego robi się by – nawet nie powiesić, nawet nie postawić przed Trybunałem Stanu, nawet nie wsadzić do pierdla – ale by chociaż pozbawić Tuska, Arabskiego i Klicha stołków?
Nie. Nie dbamy o własne państwo, nie dziwmy się więc, że istnieje już tylko siłą rozpędu. Niedługo zniknie. To jest kompletne odpolitycznienie, kompletny brak odpowiedzialności.
Gdyby były jakieś obiektywne prawa dziejowo-społeczne, jak prawa fizyki, możnaby liczyć na pęknięcie wrzodu. Niestety, ludzie to nie punkty materialne, mają rozum i wolną wolę. Żaden wrzód nie pęknie jeśli naród nie będzie zorganizowany, nie będzie miał „kłów i pazurów”. Polski naród tych kłów i pazurów nie ma, i dopóki ich mieć nie będzie, nie będzie żadnej rewolty, choćby wkroczył Wehrmacht i zaczął rozstrzeliwać co piątego mieszkańca każdej kamienicy, a Putin zażądał pocałowania się w dupę przez każdego mieszkańca Warszawy.
Ustawiliby się w kolejce, zadowoleni z wielkiej łaski cara, i klęliby, że muszą długo czekać.
Kury im szczać prowadzić.
Adelard,
polecam jakiś dobry podręcznik czytania ze zrozumieniem.
Mimochodem,
za to jaki nam się objawił śliczny front jedności, czyż nie?
Tj,
wbrew pozorom we wszystkich tych kwestiach się robi. Nie wiem, czy wystarczająco, czy nie, ale się robi.
Natomiast ty, zamiast narzekać, napisz lepiej coś zam zdziałał w tej kwestii? Ilu ludzi skrzyknąłeś i coście zdziałali?
No widzisz.
Nicek,
na razie to Pawlak w podskokach zgłasza się do „renegocjowania” kontraktu, o którym mówił wcześniej bez mrugnięcia okiem, że jest zupełnie cacy.
Polityczne chałupnictwo nie zastąpi profesjonalizmu. To że jestem pasażerem w taksówce nie znaczy, że mam siedzieć cicho, gdy taryfiarz wiezie mnie w maliny. Ja właśnie dlatego jestem pasażerem, że samemu kierować nie mogę. Mogę wymagać pewnych elementarnych kompetencji od ludzi biorących co najmniej 12 tys. miesięcznie za przewodzenie naszemu narodowi.
Tj,
Pawlak będzie kicał na zadnich łapach, to wiadomo, taka jego natura i taki jego styl.
Co do wymagania, to masz 100% racji i ja tego nie napisałem po to, żebyś ty zaczął jakieś pikiety urządzać, ale dlatego, że aby się cokolwiek w polityce zaczęło dziać z ogólnie pojętej naszej strony, to musi być wywierana presja od dołu, od elektoratu.
BYła o tym fajna gaduła u Referenta ostatnio- wszyscy chcą, żeby u nas to działało jak Republikanie w USA, ale my nie jesteśmy elektoratem takim, jak ten amerykański. Nie ślemy petycji, nie ciśniemy naszych reprezentantów, nie zwracamy im uwagi etc. Więc oni robią to, co im akurat podejdzie. Ja się w sumie nie dziwię, że oni tak niezbyt skoordynowanie to wszystko robią. Raz, że non stop pod ostrzałem, dwa, że te chuje z PO srają tyle rzeczy na raz, że w sumie nie wiadomo, czego się chwycić, tyle tego syfu z każdej strony. Nie wiem, Jaro powinien chyba tych posłów podzielić na jakieś dziesiątki i każdą z nich przypisać do osobnej sprawy, którą aktualnie PO spiernicza a i tak tych dziesiątek będzie za mało, bo to jest lawina gnoju, to czym na Platfusiarnia zalewa.
NIe mam koncepcji i chętnie wysłucham konstruktywnych pomysłów.
Najlepiej na maila, a nie publicznie.
Nicek,
przy tym naszym systemie proporcjonalnego głosowania na listy szeregowy poseł nie musi się przejmować elektoratem, musi włazić w tyłek kierownictwu. Znasz chociaż jeden przypadek takiej skutecznej akcji w Polsce, która wyszła poza interpelację?
No to, że lekarstwem na chaos jest organizacja, jest dość oczywiste. Wojna jest, więc partyjne kadry powinny być zorganizowane jak wojsko, jeśli Jaro nie ma żadnego sztabu, który ma wszystko na oku i kieruje atakami, oceniając gdzie pocisnąć, a gdzie odpuścić, to ja się dziwię, że PiS w ogóle jeszcze istnieje. Na tym polega problem, że żeby realnie dawać konstruktywne rady trzeba fizycznie siedzieć w środku, chociaż pobieżnie wiedzieć co się dzieje za kulisami, jednocześnie mając na oku co konkurencja pokazuje w telewizorze i gadzinowej prasie. To jest całodobowe zajęcie. My w naszych betach mamy taki wpływ na to co się dzieje, jak młody Tusk oglądający w kronice filmowej postępy dywizji tatusia na froncie wschodnim. Możemy najwyżej bardziej ochoczo zasuwać w fabryce przy wytapianiu łusek.
Tj,
nie znam takiej akcji, bo nikt takiego czegoś nie organizował. Z tą ordynacją to nie do końca tak. Tzn. poseł musi się mizdrzyć do kierownictwa, ale to jest efekt braku świadomego elektoratu, który by robił cokolwiek przypominającego to, co jest robione w Stanach. My mamy elektoraty kibolskie, więc to i nie dziwne, że partie mają je w dupie. Natomiast kierownictwa są raz, że czułe na sugestie wyborców, o ile są konstruktywne i sensownie skierowane i sformułowane, dwa, są czułe na sygnały poparcia dla danego kandydata na posła. Trzeba umieć sobie radzić w tym systemie, jaki jest. U nas to wszystko (mówię o elektoracie) jest robione od dupy strony.
Masz rację, co do tego wojska i to w jakimś stopniu zapewne tak wyglada. Napisałem zapewne, bo nie wiem zwyczajnie, jak to działa na tamtym szczeblu. Na dole, w samorządach jest tego wersja micro i jakoś to ma ręce i nogi. Niekoniecznie te nogi lezą we właściwym kierunku, ale lezą w sposób skoordynowany.
Dlatego ja wciąz twierdzę, że nic się nie zmieni, jeśli my tam nie będziemy działać i to działać jako teamy wzajemnie się wspierające, komunikujące ze sobą i wiercące dziurę w brzuchu tym, co powyżej. Inaczje się nie da.
Na otwartym forum nie bardzo można pisać więcej, bo wiadomo jak jest.
Mimochodem,
ale blitzkrieg. Brakowało na tym występie Jebdronia, Kazi Suki i rebe Życińskiego.
Ostatnie zdanie kapitalne. Piszę się na to…
mirek603,
i o to chodzi
Artur,
zajefajne ujęcie tematu, te teksty są nawet medialne bo widzę jak to towarzystwo nawet się wypowiada.
A po naboje zaraz zasuwam, wiadomo gdzie, na targ do ruskich.
Nicek,
Mackiewicz napisał kiedyś ,że ruskim chodziło za PRLu o to ,żeby w Polakach unicestwić „emocjonalne poczucie okupacji” Dziś próbuje się unicestwić emocjonalne poczucie tracenia resztek niepodległości.
Póki co obowiązuje opcja żeby zlikwidować Polskę bez rozwiązań siłowych, wystarczą bowiem represje soft w stosunku do nielicznych niepokornych i pranie mózgu.Dobrze opisałeś niektórych salonowców
ja dodałbym jeszcze np. „młodych demokratów” ,którzy wystosowali protest iż nie odbywa się to w ramach szerszych społecznych konsultacji…
off topic:
zobacz jak muzułmanie radzą sobie we Francji
przy nich nasi „obrońcy krzyża” to grzeczne dziewczynki
http://www.youtube.com/watch?v=sg72rIfLiuw&feature=player_embedded
Pozdrawiam
Cz,L
Sporo wskazuje na to ,że Francja pierwsza zmierzy się z konsekwencjami bycia państwem laickim( kosztem wyparcia się swoich chrześcijańskich korzeni).
Jest jednak sprawiedliwość na tym świecie-pierwsza posiała , to i pierwsza zbiera w de.
Może ten islamski ‘rozrusznik’ pobudzi ich nie tylko do refleksji(Sarkozy coś tam ostatnio kombinuje w tym temacie, ale już go liberacionały okrzykneli faszystą), bo że Arabowie, wcześniej czy później, przestaną sie modlić i wstaną z klęczek, to pewne.
Chociaż… oni mają już tak dalece posunięty proces zwiotczenia swoich autochtonicznych elit intelektualno-politycznych, że nawet w drodze tzw”demokratycznych procedur” za ~kilkanaście lat by islamiści przejeli tam władzę.
No, tyle że im, raczej, nie będzie się chciało aż tak długo czekać, bo i po co?
Zresztą…czy ktoś słyszał o tym, żeby jakiś lewacki intelektualista nadstawiał dupy za swoj kraj?
Jak się coś zacznie dziać, to trochę popyszcza, pomanifestują, a kiedy Paryż stanie w ogniu to cała ta kawiarniana elitka z Montparnasse będzie spierdalać w szpagatach za wielką wodę.
No,no te Twoje s.fikszyn calkiem calkiem.Ja jeszcze pamietam takich asow intelektu,ktorzy sie na salonie24 produkowali jak;Pawelek Wronski,w welnianej czapeczce Kurkiewicz,czy tleniony fiut robiacy aktualnie za krytyka muzycznego-Leszczynski.No asy z talii Micnika,wiec nie dziwota,ze ich glos bylby sie liczyl.
Niemniej usmialem sie.
PS.Teraz doczytalem do konca dyskusje u „referenta”.Ja napisze tak.Po 10 kwietnia juz nic nie jest tak jak byc powinno,jest straszny chaos i ciagla kanonada w „Kaczora”.Wiec,myslec w kategoriach jakiegokolwiek porozumienia z/????/jest juz nie tylko bledem,jest nieodpowiedzialnoscia.
Pozdr.
JWS,
najmniej śmieszne jest w tym wszystkim to, że oni by naprawdę tak zareagowali.
Zobacz na takiego ezekiela, który otwarcie mówi, że on by „spierdalał”. Cholera, kiedyś ludzie mieli przynajmniej na tyle wstydu, by nie mówić o tym głośno, jak parszywymi są tchórzami.
CzL,
jak zapewne wiesz, ja jestem zwolennikiem poglądu, że zanim (jeśli w ogóle) dojdzie do jakiegoś wielkiego przemienienia musi zostać rozlana tzw krew niewinna.i to rozlana bez ściemy, bez mataczenia, jawnie, otwarcie z uśmiechem na ustach przelewaczy. Ja sobie to wyprowadzam z pierwszych chrześcijan, którzy zanim wzięli to całe rzymskie bydło za łby i zaczęłi budować nową cywilizację musieli tę daninę krwi ponieść. I ponosili ją długo.
My mamy podobnie. Nasza krew przelewana jest już od ponad 200 lat. Krew narodu, który jest niewinny. Który nie wydał z siebie zadnej zbrodniczej ideologii, który nie dokonywał masowych mordów, który nie zinstytucjonalizował nigdy terroru. Jesteśmy idealnym materiałem na mesjanizm XXI stulecia. To wszystko narasta do jakiegoś przełomu, idzie w kierunku przełamania.
Ja się ciesze, że u nas nikt tak nie robi, jak ci muzułmanie we Francji. Bo to by była ta utrata niewinności i to utrata plugawa.
My się musimy wybić na wielkość i za tym wybiciem się pójdzie jakaś wielka zbrodnia. Jakieś gigantyczne rezanie. I tej niewinności utrata. Ja mam tylko nadzieję, że nie zostanie to rozmienione na drobne i poplamione jakimiś pseudomuzułmańskimi odjazdami zanim dojdzie do przełomu. Trzeba na razie czekać cierpliwie. Zaciskać zęby i czekać.
Legionisto,
no właśnie, ja tego nie pojmuję, że inteligentni przecież ludzie żyją jakąś mrzonką, że mamy nadal zwykły demokratyczny spór. My mamy wojnę wielokrotnie nam wypowiedzianą! A do tego potrzeba podejścia wojennego.
Czytanie tego bloga to naprawdę obłędny zjazd w dół, prosto w otchłań szaleństwa. Początkowo nic nie zapowiadało takiej jazdy, ot kolejny blog powtarzający w kółko tezy o zamachach, zdradach i wszechobecnym zagrożeniu ze strony „lewactwa” (czyli wszystkich którzy mają inne poglądy niż autor). Jedynym ratunkiem jest niewielka grupka oświeconych, znających prawdę (a wręcz PRAWDĘ) prawicowców (w przypadku autora prawica = PiS, więc to pojęcie tylko wydaje się szerokie). Takie przynajmniej były moje pierwsze przemyślenia. Postanowiłem jednak czytać dalej. I szczerze powiedziawszy nie żałuje. Dzięki takim blogom jak ten człowiek dochodzi do wniosku, że nie jest z nim jeszcze tak źle, właściwie to ma całkiem umiarkowane poglądy i kontakt z rzeczywistością. W przeciwieństwie do autora. Ja rozumiem, że sympatycy dwóch największych (i powiedzmy sobie szczerze, dość mizernych) partii przeżywają ich walkę o władzę sto razy bardziej niż członkowie tych partii, ale na litość boską! Platforma szykuje zamach i ma zamiar zaprowadzić quasi-nazistowską (tuskistowską – ile myślałeś nad tym neologizmem?) dyktaturę z Tuskiem jako wodzem? Jak czytam takie bzdety to naprawdę zaczynam mieć wrażenie, że to jakiś portal satyryczny udający bloga. Jeszcze te fabularyzowane wstawki o nadciągających rosyjskich oddziałach. Ja wiem, że zaraz się dowiem, czyim agentem jestem i kto mi wyprał mózg. Mniejsza o to. Mam jedno pytanie. Odpowiedz mi na nie szczerze. Czy ty naprawdę wierzysz w to co piszesz? Bo jakoś ciężko jest mi to sobie wyobrazić…
A gdzie Miki i comrade off ?
Nie trafiłeś. Korwin moim skromnym zdaniem to oszołom (choć pomysły miewa niezłe).
Sasquatch,
sorry, ale nie odpowiadam za to, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
Naświetlę ci odrobinę sprawę- to nie jest wpis o ruskiej interwencji, ani nawet o przyczynach śµierci prezydenta Kaczyńskiego. To jest wpis o niektórych blogerach i o tym, do czego się sprowadza ich internetowa twórczość.
Poniał?
Jak poniał, to odmaszerować.
Jaszczur,
off poszedł w komentach na saloniku, a tą tłustą świnią, Mikim, zajmować się nie chcę. On jest zbyt obrzydliwy.
Mój komentarz odnosił się do tego bloga jako całości, nie do tego jednego wpisu. Myślałem, że to dość oczywiste.
Sasquatch,
a ja się odniosłem jedynie do jego fragmentu, który jak pod lupą pokazuje, że masz problemy z rozumieniem. Moją odpowiedź możesz sobie extrapolować do całości swoich wypocin.
Tak na marginesie- po co ty w ogóle zagladasz do mnie na bloga? Masz to swoje intelektualnie miałkie zdanie na jego temat, OK. Uważasz ten blog za wariactwo, OK. Po co się zadajesz z wariatami?
Nie odpowiadaj, proszę, idź w swoją drogę, nie marnuj czasu ani sobie ani mi. Szkoda życia.
Zrób podobną rozprawkę na temat kaczyńskich w czasach komuny i odkryciu, że ich tatuś był wysoko postawionym ubekiem. Napisz także co naprawde zasżło w Tupolewie – mam na myśli – Lądujemy, kurwa, nie mogę się spóźnić.
Bwana Popisk,
ty być tak wielka gupia i mlada, ze ty siem meni az podobywujesz duzo, ja tobie zaprosic do oneta.peel, na wielka konkursa „maksa ziarta- banala i frazesa potyliczna”.
Ty przyjsc, ja czekac i klaskiwac.
Name (required)
Mail (will not be published) (required)
Website
XHTML: You can use these tags: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>
Opublikowano 09.07.10 w Luzik przez Nicek
Konsekwencje wyznawanych poglądówZobacz wszystkie wpisy autora Nicek. Subskrybuj komentarze do tego wpisu. Dodaj swoją odpowiedź lub trackback ze swojej strony.
-
Nicek.info
moje opinie
-
Identification
Don't have an account? Register
-
RSS
- Full Feed (RSS/Atom)
- Features / Reviews Feed (RSS/Atom)
- Interviews Feed (RSS/Atom)
- Tips / Resources Feed (RSS/Atom)
-
Najnowsze komentarze
- legionista o Tramwaj zwany pożadaniem
- karlin o Tramwaj zwany pożadaniem
- widez o Tramwaj zwany pożadaniem
- legionista o Tramwaj zwany pożadaniem
- Nicek o Tramwaj zwany pożadaniem
- Najnowsze wpisy
- Kategorie
- Archiwa
-
Blogroll
- Aleksander Ścios
- Amin
- amir Hun Turk
- Andrzej Łódź
- Boomcha
- Bożena
- Castaneda
- Czarna Limuzyna
- ElGuapo
- Fajrant
- Freeman
- Futrzak
- FYM
- Gwiazdowski
- Jacek Jarecki
- Jakub Lubelski
- Karlin
- Marcin Brixen
- Marek Jan Chodakiewicz
- Marek Mojsiewicz
- Meh
- Michael Abakus
- Michał Tyrpa
- Redshift
- Referent
- Rolex
- Rosemann
- Rybitzky
- Sędzia
- Smoleńsk-2010
- Sowiniec
- Stvorek Bumelant
- Tad9
- Timmy
- Timmy blogspot
- Tygrys
- Wyrus
- Łażący Łazarz
-
PiS Wrocław NEWS
© Copyright by Nicek.info
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2801 odsłon
