Tusk żebrze w sprawie stoczni

Obrazek użytkownika Bacz
Notka

http://nczas.com/wiadomosci/polska/tusk-zebrze-w-sprawie-stoczni/

Komentarz mój

Podejrzewam że chyba w papierach sprzedawanych stoczni rzeczywiście nie wszystko jest w porządku i Tusk teraz namawia, żeby kupujący mimo to wziął spółkę z tymi wadami prawnymi, o których była mowa w słynnym liście.
Gdyby żadnych wad prawnych nie było to po prostu zgodnie z warunkami przetargu wadium przepadło by na rzecz sprzedającego i licytacja odbyła by się od nowa. A może nie było wpłacone wadium, a sprzedający cicho siedział bo miał “słowo dżentelmena” lub "zachętę materialną" że kupujący jest poważny?

Bacz

Brak głosów