Pierwszy, który uciekł z Auschwitz - Godne uwagi.

Obrazek użytkownika obiboknawlasnykoszt@tlen.pl
Artykuł

Pierwszy, który uciekł z Auschwitz

72 lata temu, 6 lipca 1940 r., z niemieckiego obozu Auschwitz uciekł pierwszy więzień: Polak Tadeusz Wiejowski (numer obozowy 220). Niemcy za karę przeprowadzili najdłuższy w historii apel, który trwał 20 godzin. Uczestniczyli w nim wszyscy więźniowie.

Podczas apelu zmarł polski Żyd, więzień Dawid Wongczewski. Stał się pierwszą śmiertelną ofiarą Auschwitz.

Tadeusz Wiejowski pochodził z Kołaczyc. Był szewcem. Do obozu został deportowany w pierwszym transporcie więźniów, który do Auschwitz dotarł 14 czerwca 1940 roku z więzienia w Tarnowie.

Wiejowskiemu w ucieczce pomogli polscy robotnicy cywilni, zatrudnieni jako elektrycy w niemieckiej firmie: Bolesław Bicz, Emil Kowalowski, Stanisław Mrzygłód, Józef Muszyński i Józef Patek. Czterech z nich było członkami ruchu oporu. Wiejowski, przebrany w robocze ubranie jednego z elektryków, wyszedł w ich towarzystwie na zewnątrz. Polacy dali mu także prowiant i pieniądze. Uciekinier towarowym pociągiem wydostał się z okolic obozu.

Po wykryciu ucieczki Niemcy zarządzili "stójkę" - karny apel. Trwał od godziny 18.00 6 lipca do 14.00 dnia następnego. Podczas apelu esesmani przez całą noc chodzili między szeregami więźniów, bijąc ich i kopiąc. Po raz pierwszy wymierzono również publiczną karę chłosty.

W "stójce" uczestniczyli wszyscy więźniowie obozu, 1311 osób. Wśród nich był polski Żyd Dawid Wongczewski. Do Auschwitz trafił 20 czerwca z więzienia w Wiśniczu Nowym ze śladami wyjątkowo okrutnego katowania. Wongczewski nie przeżył apelu. Zmarł w nocy z 6 na 7 lipca.

Więcej przeczytamy TU:

http://www.rp.pl/artykul/843344,909063-Pierwszy--ktory-uciekl-z-Auschwitz.html

Brak głosów

Komentarze

To rzeczywiście jest godne uwagi :)

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#412071