„Zdążyłem wziąć płaszcz i kapelusz”. 70 lat temu komuniści zamordowali Eugeniusza Bodo
Komuniści uznali go za „element społecznie niebezpieczny”. Eugeniusz Bodo zmarł prawdopodobnie na podłodze bydlęcego wagonu wiozącego go do łagru. Przez cały PRL kłamliwie utrzymywano, że zabili go Niemcy.
„Ujawnić prawdę o okolicznościach śmierci Bodo, oznaczało przyznać się do winy, potwierdzić prawdę o Katyniu i tysiącach polskich tragedii na ziemiach Związku Radzieckiego, a tym samym obnażyć pustkę propagandowych frazesów o trwałej i wiecznej, bo wykutej na polu chwały, przyjaźni radziecko-polskiej. Lepiej było milczeć, tkwić w niedopowiedzeniach albo wręcz odsuwać na archiwalne półki stare filmy” – pisał Konrad J. Zarębski na łamach miesięcznika „Kino” (10/1997).
Całość przeczytamy TU:
http://niezalezna.pl/46814-zdazylem-wziac-plaszcz-i-kapelusz-70-lat-temu-komunisci-zamordowali-eugeniusza-bodo
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 527 odsłon
Komentarze
Dziękuję za umozliwienie przeczytania tegoż artykułu
7 Października, 2013 - 11:41
Kapitalne wspomnienie!