Kwalifikacje? Radny Platformy

Obrazek użytkownika Bacz
Artykuł

Koledzy partyjni Donalda Tuska wzięli się za kierowanie rozdziałem środków unijnych na Mazowszu - efekt tragiczny
Kwalifikacje? Radny Platformy

Jakie trzeba mieć kwalifikacje, aby decydować o przydziale środków z unijnych funduszy? Jak się okazuje, wystarczającą kwalifikacją jest bycie radnym Platformy Obywatelskiej albo członkiem rodziny kogoś z PO. A Mazowiecka Jednostka Wdrażania Programów Unijnych (MJWPU) zamiast fachowcami, kolesiami partyjnymi Donalda Tuska stoi. Efekt jest łatwy do przewidzenia. Z Regionalnego Programu Operacyjnego dla woj. mazowieckiego wydano do tej pory 0,06 proc. środków. Pod tym względem należy ono do najgorszych w kraju.
http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20090402&id=po01.txt

Partyjniactwo się ma dobrze dzięki ordynacji proporcjonalnej.

Bacz
Pisałem o tym:
http://prawica.net/node/14790

Brak głosów

Komentarze

Partyjniactwo po prostu ma się dobrze.
Mieli się dobrze za ordynacji jednopartyjnej. Radzą sobie dobrze przy obecnej. Wydaje mi się iż nadmiernym optymizmem jest założenie iż po zmianie ordynacji magicznie zmieni nam się elita polityczno-kulturalna.
Chyba Ukraina jest jakimś przykładem eksperymentów z ordynacją. Pokazując patologie każdej z nich.

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#403495

Przepraszam że zapytam a gdzie jest jakaś istotna różnica pomiędzy ordynacjami w PRL a IIIRP wszak w jednej i drugiej wygrywają nie lepsi tylko ci którzy potrafią ładniej kłamać.
ps:
w PRL ordynacja nie była jednopartyjna podobnie jak teraz ale równie limitowana dla swoich.
---------------------------------------
-Wolnościowiec / Prawicowiec / Ateista-
=____W wszystkich trzech radykał____=
==============================

Vote up!
0
Vote down!
0

--------------------------------------- -Wolnościowiec / Prawicowiec / Ateista- =____We wszystkich trzech radykał___= ==============================

#403497

Ot choćby za ordynacji PRL'owskiej posłanie Uni Wolności poza sejm byłoby chyba niemożliwe.
Stąd różnice istnieją.

Jak ordynacja ma niby oceniać, czy wspierać "lepszość" kandydatów? Wybory to z definicji jest to plebiscyt i konkurs piękności/popularności.

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#403498

Mam rozumieć że zdanie grup mniejszych ma nie być reprezentowane w sejmie bo rządzić mogą jedynie na zmianę PIS, PO, SLD i PSL ? czasem zmieniając tylko nazwy czyli KLD na PO, PC na PIS i SDRP na SLD wszyscy pozostali won. W sumie OK pod warunkiem że każdy poseł (w tym przewodniczący partii) za każde kłamstwo powiedziane w trakcie kampanii wyborczych muszą być powieszeni. A jeśli tak się nie stanie przez przeoczenie sądu każdy dowolny obywatel ma prawo takiego suk..syna i kłamcę zastrzelić na ulicy. Jeśli tak będzie zgadzam się że ordynacja większościowa może mieć sens. Sam chętnie wystrzelam 80% obecnego sejmu za kłamstwa wyborcze. Rozumiem że w tym jesteśmy zgodni?

Co do samej ordynacji...
Ordynacja może promować miernych biernych ale wiernych (wodzom partyjnym) jak obecna albo jednostki potrafiące myśleć i działać samodzielnie i wykazać się wcześniejszymi osiągnięciami jak choćby np jow.

---------------------------------------
-Wolnościowiec / Prawicowiec / Ateista-
=____W wszystkich trzech radykał____=
==============================

Vote up!
0
Vote down!
0

--------------------------------------- -Wolnościowiec / Prawicowiec / Ateista- =____We wszystkich trzech radykał___= ==============================

#403499

Jest to praktyczne rozwiązanie, bo im większa grupa ludzi tym większe prawdopodobieństwo, że opowiedzą się za interesem wspólnym, a z natury w interesie wspólnym leżą rozwiązania sprawiedliwe, natomiast ugrupowania mniejszościowe z natury preferują swoje partykularne interesy kosztem reszty społeczeństwa. Ordynacja proporcjonalna prowadzi do licznych i głębokich podziałów społecznych i gnębienia reszty przez koalicję kilku dobrze zorganizowanych mniejszości.

Bacz

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam. Bacz

#403505