Ks. Stanisław Małkowski "wojna jest pokojem”, "nienawiść jest miłością”, "kłamstwo jest prawdą"

Obrazek użytkownika sigma
Artykuł

Imperialna polityka rzymska kierowała się zasadami „si vis pacem para bellum" (chcesz mieć pokój, szykuj wojnę), „divide et impera"(dziel i rządź) „panem et circenses" (chleba i igrzysk). Polityka totalitarna ma trzy hasła: "wojna jest pokojem”, "nienawiść jest miłością”, "kłamstwo jest prawdą" (George Orwell "Rok 1984).

Starorzymska skuteczność znalazła dopełnienie w totalitarnej perwersji. Między skutecznością a perwersją porusza się dzisiejsza władza III RP, gdy fasadowa demokracja bez prawdy przekształca się w zakamuflowany a następnie jawny totalitaryzm. Utrzymać władzę za wszelką cenę ("władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy" mówili ko­muniści) i użyć jej w celu destrukcji wobec własnego ("tego”) narodu ogłupionego fałszywymi obietnicami i niską rozrywką - oto pragnienie zarządców walczących z prawdą, życiem i wspólnym dobrem ludzi, rodzin, narodu, państwa.

Jezus czterdzieści dni pościł na pustyni i kuszony był przez szatana. Walka duchowa poprzedziła publiczną działalność Jezusa. Trzy diabelskie pokusy (Mt 4 i Łk 4) oznaczają propozycję współpracy ze złym duchem, który ukazuje Jezusowi drogę sukcesu: daj ludziom darmowy chleb, czyń cuda na pokaz, naśladuj doczesnych władców, bądź "super-cesarzem" a zdobędziesz podziw i zyskasz posłuszeństwo za drobną cenę: złóż mi pokłon a dam Ci wszystko. Diabeł jak zwykle kłamie, bo to "wszystko, które ma, wcale nie jest "wszystkim”. Jezus później powie: "Cóż da człowiekowi cały świat zyskać, jeżeli na duszy szkodę poniesie lub duszę straci”.

Dobra, którymi diabeł dysponuje u przekupuje ludzi są tymczasowe i ograniczone. Dobra zaś od Boga nie mają granic ani końca. Współpraca z diabłem prowadzi przez chwi­lowy sukces do piekła. Współpraca z Bogiem prowadzi przez Krzyż do nieba. Odrzucić Krzyż, to wyrzec się jego owoców. Symboliczna walka z Krzyżem Prawdy, Pamięci i Nadziei na Krakowskim Przedmieściu ujawnia modus vivendi politycznych przywódców III RP. Widzimy, z kim współpracują, kto jest dla nich przyjacielem a kto wrogiem.

Wrogość wobec prawdy Krzyża, prawdy Katynia i Smoleńska, prawdy Kościoła i Polski obnaża złowrogą pustkę myśli, słów i czynów tej nieszczęsnej gromady błaznów, która z dopustu Bożego i woli niestety wielu Polaków naszą ojczyznę niszczy.

Wielki Post, który rozpoczęliśmy w Środę Popielcową jest wezwaniem do zwycięstwa w duchowej najpierw a następnie społecznej i politycznej walce ze złem. Żałosne i haniebne skutki pociąga za sobą współpraca różnych "Bolków" z syndykatem zbrodni, z imperium zła. Szatan stopniowo ośmiesza a następnie niszczy swoje narzędzia. Robi się „strasznie i śmiesznie”: Sytuacja jest groźna ale nie jest poważna.

Pamiętam z dzieciństwa czeski cyrk a w nim "Dǔm strachu, dǔm śmichu”: Krótkotrwała wędrówka przez ten "dǔm" prowadziła do innych cyrkowych atrakcji, a potem wracało się do domu. Kiedy wreszcie wrócimy do domu?

Pokuta wielkopostna oznacza najpierw zmianę myślenia, gotowość odróżnienia prawdy od kłamstwa, dobra od zła, a następnie pokuta jako nawrócenie jest roz­poznaniem drogi, która byłaby dobra ze względu na cel i sposób jego osiągnięcia. Rozgrzebane drogi "Polski w budowie" nie są dobre. "Idź precz szatanie, samemu Bogu służyć będziesz” mówimy razem z Jezusem Królem Polski.

A wtedy Kościół i Ojczyzna są naszym domem.

http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=5702&Itemid=46

Brak głosów