Apel Pamięci na Skwerze Wołyńskim. Ostre słowa o UPA

obiboknawlasnyk... - 13 Lipca, 2013 - 20:33

foto: Jarosław Wróblewski

- Mordowano niewinną ludność cywilną w najokrutniejszy sposób. Tu nie może być mowy o UPA, tylko o bandzie morderców na narodzie polskim – mówił Andrzej Siedlecki, prezes Stowarzyszenia Łagierników Żołnierzy Armii Krajowej. Na Skwerze Wołyńskim w Warszawie odbył się uroczysty Apel Pamięci. Wzięli w nim udział żołnierze z 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej oraz środowiska kombatanckie.

- Dzisiaj chcemy pamiętać o ofiarach tej zbrodni, tej rzezi. Nie tylko Polakach, ale również tych, którzy próbowali bronić i wstawiali się za nimi - mówił ks. bp. Tadeusz Pikus. Wspominał też o zmaganiach żołnierzy 27 WDP AK: – Chcemy wspierać ich wdzięcznością, że swoim bohaterstwem, odwagą oddali często najwyższą cenę, jaką jest życie. O wydarzeniach z 1943 r. hierarcha powiedział, że była to porażka człowieczeństwa: - Nie ma zwycięzców, po prostu doznaje porażki człowiek i człowieczeństwo. Nie ma wytłumaczenia i zrozumienia w takich sytuacjach - podkreślił warszawski biskup.

Andrzej Siedlecki, prezes Stowarzyszenia Łagierników Żołnierzy Armii Krajowej, powiedział w swoim przemówieniu, że „zbrodniarze wcale nie kajają się i przepraszają za popełnione zbrodnie. Wręcz odwrotnie. Budowane są pomniki dla zbrodniarzy narodu polskiego na Ukrainie”. - To było straszne ludobójstwo. Ta zbrodnia musi mieć swoją prawdę i odzwierciedlenie pomiędzy państwami Ukrainą i Polską – mówił.

- Chciałbym również poruszyć kwestię honoru żołnierskiego. Tu jesteście – oficerowie żołnierze polskiego państwa - i wiecie co to jest honor żołnierski. Honor żołnierski to jest najwyższa odwaga na polu walki. To jest lojalność wobec innych żołnierzy. To jest najwyższa etyka również w stosunku do jeńców i osób zniewolonych. Ukraińska Powstańcza Armia nie powinna się nazywać armią bo nie stosowała żadnego honoru żołnierskiego. Bo mordowano Polaków w najokrutniejszy bestialski sposób. Mordowano niewinną ludność cywilną w najokrutniejszy sposób. Tu nie może być mowy o UPA, tylko o bandzie morderców na narodzie polskim - powiedział Siedlecki otrzymując gromkie brawa.