Nocna Zmiana tańczy na stole kieckę zadziera jak tania dziwka z PRL

Nocna zmiana czyli piosenka o tusku , pawlaku, bolku i kapusiach
Któregoś ranka padła komuna
a strojna była jak na bal
mówili w radiu, że nie będzie jej u nas
bo ludziom nerwów do niej brak
weszłam na krzesło żeby z góry
zobaczyć co ma spotkać mnie
pod grubą kreską czerwone chmury
przeto musiałam wyżej wejść
PO-ważnym kapusiom sen odbieram
gdy teraz pląsam w ich papierach

a nocna zmiana tańczy tak :
Tańczy na stole kieckę zadziera jak tania dziwka z PRL
starzy ubecy grają w PO-kera a oni dają raz Po-raz
są do KGB dysPOzycji i dają w każdej im PO-zycji

Kapusiom po plecach biegną ciarki
bo wyczuwają głębszy sens
że gruba kreska czerwonej sekretarki
przybierze formę łeb za łeb
mam Bolka ze stoczni wieczne pióro
proszę by zapłatę dał mu los
za to że puścił nas w skarpetkach
a okradzionych ludzi na biedy stos
pod jaką „firmą” by nie byli
to w Nocnej Zmianie wystąpili
a nocna zmiana tańczy tak :

Tańczy na stole kieckę zadziera jak tania dziwka z PRL
starzy ubecy grają w PO-kera a oni dają raz Po-raz
i są do KGB dysPOzycji w każdej PO-zycji

Podarłam w strzępy czerwony dekret
a 4 czerwca wciąż się śni
na plecach czuję oczy wściekłe
myślą jak przerwać moje dni
niech licytują swoje siły
niech przekładają talię słów
byle mi miejsce zostawili
na dziki taniec toporów stu
Zmienią się przy stole gracze
bo ja z toporem to wyskaczę

a nocna zmiana skończy tak :
oddali kat-u się do dyspozycji , spadają głowy gdzieś na bruk słychać już prośby ich „litości’ ,lecz spadających głów wciąż huk
bo dla najemnych tych judaszów czerwonej , PO-lszewickiej bestii nie będzie w Polsce przebaczenia , nie będzie także też amnestii