Oto Polska, a raczej najwyżsi notable z nadania PO-landu ceremonialnie przejmują tzw. prezydencję w ramach eurokołchozu.
Happeningi, fanfaronada i lumpen-konferansjerka nadwornej platformerskiej palanterii w osobach Wojewódzkiego i Materny. Szumne pustosłowia, epokowe deklaracje, zarażanie mas utopią „tego-jeszcze-nie-bylizmu”. I oczywiście grafik bankietów i gal napięty bardziej niż codzienna...