Zawsze tak było, gdy osoby myślace, że znają się na czymś podejmują działania o których kompletnie nie mają pojęcia. Tak i teraz Wojciechowski podjął zakamuflowaną formę obrony swych kolegów z prokuratury i sądów.
Składając wniosek o odwołanie ministra rolnictwa Sawickiego nie został przedstawiony zasadniczy problem wsadzania rolników do więzień za rzekome błędy w składaniu wniosków o dopłaty...