Najlepsze treści blogera

Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Oburzanie się na gen. Stanisława Kozieja, komentującego rosyjskie ćwiczenie jądrowego ataku na Warszawę słowami, „jeśli ktoś ma wojsko, to to wojsko musi ćwiczyć”* uważam za zdecydowanie przesadzone z dwóch powodów.   Pierwszy jest taki, że Koziej ma rację. Tak w ogóle ma, bo trudno zaprzeczyć, że wojsko musi ćwiczyć. Ma ją również w tej konkretnej sytuacji, bo jeśli ma w nas ktoś strzelać...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

 

Rzadko mi się ostatnio zdarza oglądać telewizję i czytać prasę. Może przez to, gdy już z tego czy innego powodu mogę nieco więcej czasu poświęcić telewizyjnym wiadomościom mam takie koszmarne wrażenie, że  to, co w nich zobaczę istnieje w rzeczywistości a czego tam nie ma, nie istnieje. I chyba coś w tym jest na swój sposób.   Dawno temu, gdy pewnie gdzieś koło pięciu szóstych Polaków...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Kiedy rozpoczęło się grzebanie w partyjnych finansach wydawało się, że na długo ten temat zdominuje sprawa pieniędzy przepływających między główną partia opozycyjna a mediami, określającymi się jako niezależne. Tu taka uwaga, że przy całej sympatii dla nich chyba niektóre powinny szafować ostrożniej z tym terminem. Ale, wracając do finansów, okazało się, że wystarczy prześwietlić głównego...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Kiedy pan Donald Tusk klarował nam, że wraz ze swą partią zaplątał się semantycznie dla dobra Polski, którą najpewniej zaraz o ludobójstwo mogły oskarżyć ofiary akcji „Wisła”, pewnie nie tylko ja zacząłem zgadywać skąd pan Premier zna stanowisko tych ofiar. Przywołanie akcji „Wisła” w kontekście sporu o ostrość oceny a w szczególności incydentu między panami Golbą i Syczem było już nawet nie...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Zabawny (choć nie tylko albo nie do końca zabawny) obrót przyniosło ujawnione na Twitterze „śledztwo dziennikarskie” pani Kolendy-Zaleskiej, która odniosła się do wczorajszej dekoracji Jarosława Kaczyńskiego jednym z gruzińskich odznaczeń przywołując stosowne przepisy i zarzucając Kaczyńskiemu, najpewniej słusznie, złamanie prawa. Dała też odpór niezbyt przygotowanym do starcia partyjnym kolegom...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Historia

 

O znaczeniu zdarzeń często świadczy to, ile za nimi stało nadziej i jak wielkie rozczarowanie przyniosły. Gdyby tylko tymi miarami oceniać znaczenie Sierpnia80, trudno byłoby znaleźć w naszej historii momenty donioślejsze. Nie przypadkiem daję do zrozumienia, że nie są to jedyne miary, które powinno się brać pod uwagę by ocenić tamte wydarzenia a zwłaszcza ludzi, którzy za nimi stali. O...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

[Tekst z S24, będący polemiką z tekstem Lchlipa4]   Nie za bardzo rozumiem decyzję Prawa i Sprawiedliwości, by nie brać udziału w dzisiejszym posiedzeniu Sejmu, poświęconym głosowaniu nowelizacji budżetu. To znaczy oczywiście jestem w stanie ze zrozumieniem przeczytać publikowane tu i ówdzie wyjaśnienia czy to pana Hofmana, jeszcze czy też mimo wszystko rzecznika partii, czy też szefa klubu PiS,...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Przypadkiem zupełnym na spacer po Warszawie z Kobietą Moją Kochaną wybraliśmy się wczoraj ulicami, którymi w znacznej części przebiegać miała później trasa marszu. Nie, nie tego złego. Tego, w którym było tak radośnie i o którym jeden z jego uczestników, pan Zbigniew Janas, były bohater solidarnościowej opozycji, opowiadał u pani Gozdyry wieczorową porą zaznaczając, że imprezy tej nikt nie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Nie było mnie wczoraj, to znaczy byłem ale głownie podróżowałem polskimi kolejami a to „tu i teraz” czyli w początku wieku XXI oznacza całkowite odcięcie od wiadomości, rzeczywistości a czasem od świata w ogóle. Tak więc nie mam pojęcia jaki oddźwięk wywołał list o. Ludwika M. Wiśniewskiego OP pochylającego się nad grzechami jego ( i mojego… cóż, Bóg tak zdecydował) Kościoła*. Przyznam szczerze,...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Świat

Zdarzają się czasem rzeczy przy których wprost ręce opadają i trudno od razu cokolwiek powiedzieć. Nie mówię, że mądrego ale w ogóle. Dopiero co przecież, jak zapewne pamiętamy i długo będziemy jeszcze pamiętać, przy pierwszej nadarzającej się okazji do uczczenia tych, którzy za naszą wolność ponieśli ofiarę największą, ciągle jeszcze świeża „głowa państwa” oddala im cześć w sposób...

0
Brak głosów

Strony