Najlepsze treści blogera

Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Nie należę do szczególnie zaciekłych przeciwników uczonego lewaka, prof. Jana Hartmana, którym trudno zgodzić się choćby z faktem jego istnienia, ale miałbym kosmiczny problem, gdyby przyszło mi wskazać kiedy w jakiejkolwiek sprawie podzielałem jego opinie. Jednakże w jakiejś mierze zgadzam się z jego ostatnio upublicznionym zdaniem odnośnie stanu polskiej nauki.* To moje „w jakiejś mierze” jest...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

 

Ledwie mogliśmy nacieszyć się głębią politycznych ocen ostatniej bohaterki czy może ofiary dociekliwości Roberta Mazurka, znalazłem informację o pomyśle SLD, by „zagospodarować” inną osobę, która swego czasu podzieliła okrutny los Ligii Krajewskiej. Wywiad Mazurka z Danielem Olbrychskim był chyba najbezwzględniejszą operacją tego autora, popełnioną na żywej tkance naszej elity. Pisze „elity” bo...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Tak się złożyło, że po raz kolejny do pisania inspiruje mnie Senator J.F. Libicki, będący przy okazji kolega z blogosfery. Dzieląc się wrażeniami z Chorzowa, pewnie nie do końca świadomie przedstawił porażający kondensat z tego, co jego partia i jego koledzy maja do zaproponowania obywatelom. Chcąc opisać to najkrócej powiem, że maja do zaproponowania nieustający i chyba nie dający się już chyba...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Od razu zaznaczę, że tytułowy atak więcej ma wspólnego z atakiem serca niż z atakiem morderczych pomidorów (Attack of the Killer Tomaties!). Nastąpił on w związku z wypowiedzią Premiera Donalda Tuska, namawiającego warszawiaków, by głosowali nie kartą tylko, proszę o wybaczenie, d**ą.   Pierwszy symptom ataku nastąpił wczoraj, gdy pojawił się klasyczny jeździec znikąd, o nicku dobranoc, by...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Dziś do grona klarujących Warszawiakom, że najlepszym głosem w referendum jest głos nieoddany, dołączył doradca Prezydenta RP „do spraw historycznych”, pan Tomasz Nałęcz. Całe szczęście, że akurat zbierałem się do drogi więc nie mogłem jeszcze z wrażenia wylądować w rowie. To przez te „sprawy historyczne” w których pałowanemu niegdyś za niepodległość Komorowskiemu doradza stojący w tedy po...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Świat

Zdumiałem się, widząc, że nikogo nie obszedł apel panów Felixa Marquardt i Daniela Cohn-Bendita. To znaczy tu nie obszedł bo tak poza tym publikuje ich cała światowa prasa od Dżakarty po Nowy Jork. Cała znacząca prasa rzecz jasna.   W zasadzie nie tyle się zdumiałem co zezłościłem bo miałem zamiar napisać na ten temat tekst inny niż wszyscy. A jak mam to zrobić, skoro wszyscy mają panów Marquardt...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Pomysł był zaiste szatański. Choć równocześnie żałosny. Szatański był pomysł by do ocieplania wizerunku prezydenta Warszawy wykorzystać najbardziej chyba nielubianą a być może wręcz znienawidzoną grupę zawodową w mieście.* Nikt normalny by na coś takiego nie wpadł, dlatego właśnie obstawiam interwencję piekielną. I nie dam przy tym głowy, że miała ona pomóc obecnej Prezydent MS Warszawy.  ...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

To było niedługo po tym jak zadzwoniła do mnie Renka w wiadomej sprawie. Można by rzec, fatum. Poszedłem do pobliskiego marketu spożywczego, w którym od dawna po cenach światowych mogę kupić wszystko, czego potrzebuję i gdzie wymieniam spojrzenia z jedną subiektką wprowadzając za każdym razem atmosferę moralnego niepokoju. Żartuję oczywiście. Z tymi cenami światowymi i tym wszystkim, które mogę...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Świat

Wszystkim Niepoprawnym i Niepokornym ale o szczerych sercach Bożej opieki i ludzkiej życzliwości i miłości.
rosemann

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Na początek streszczenie sprawy w kształcie, jaki miała do wczoraj. 21 grudnia opublikowałem w Salonie24 list otwarty, zatytułowany „Honor i przyzwoitość – list do gen. Parulskiego”*. Tego samego dnia opublikowaną treść przesłałem pocztą elektroniczną na adres rzecznika prasowego Naczelnej Prokuratury Wojskowej oraz do sekretariatu Prokuratora Generalnego, pana Andrzeja Seremeta. Próbowałem...

0
Brak głosów

Strony