Najlepsze treści blogera

Obrazek użytkownika rosemann
Świat

Nie za bardzo miałem wczoraj możliwość jakiegoś pilniejszego śledzenia rzeczywistości, w której  odbywała się rzecz bez wątpienia doniosła. Przynajmniej z naszego punktu widzenia taka powinna być bośmy się o niej nieco nagadali zawczasu i na nią trochę naczekali.   Przyplątała mi się jednak jakaś infekcja i z nią gorączka więc dzień przespałem w większości i tylko coś tam w różnych miejscach...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Jakoś nie bardzo miałem ochotę włączać się do dyskusji o najostatniejszej propozycji Kaczyńskiego i PiS-u. Przede wszystkim dlatego, że „w temacie” tłok się nieco zrobił i nie bardzo chciałem go powiększać. No może trochę skłaniało mnie do zabrania głosu skupienie się w zbyt wielkim stopniu przez dyskutantów na fakcie pominięcia pana Rostowskiego, które to pominięcie było oczywiste i szkoda w...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Jak się powie a to wypadałoby powiedzieć b. Szczególnie wtedy gdy to A było tak donośne i miało takie monstrualne rozmiary a z wypowiadającego z miejsca zrobiono autorytet moralny na miarę jeśli nie Nelsona Mandeli to choć szeryfa Willa Kane pięknie odegranego przez Gary Coopera.   I teraz chodzi o to, że to nie tylko byłoby niewychowawcze ale wręcz nieestetyczne dać ulecieć temu przepięknemu...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Decyzja Platformy Obywatelskiej zapowiadająca głosowanie przeciw odwołaniu Wandy Nowickiej z funkcji wicemarszałka Sejmu, faktycznie kończąca niedoszłe dygnitarstwo Anny Grodzkiej jest z pozoru rozsądna. O tyle jednak jest taka, o ile faktycznie, jak niektórzy mówią, rozsądek jest najurodziwszym dzieckiem tchórzostwa. Gdyby nie wcześniejsza „otwartość światopoglądowa” prawie całej PO, za...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Tak w ogóle to nie wiem, czy kiedykolwiek śnił o Europie. Nie, nie chodzi mi o te sny w roli szefa państwa, bo akurat jeśli o to chodzi to nie mam wątpliwości, że śnił, śni i śnić będzie, póki sił mu starczy by przewodzić i wieść tę nasza Polskę. Chodzi mi raczej o te sny dotyczące niego samego i tego, co mógł albo raczej chciał od Europy dla samego siebie. Może to, co się mówiło, tylko się...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Kiedy przeczytałem, że Anna Grodzka do spółki z posłem Biedroniem uznali za niedopuszczalne, że w szkolnych podręcznikach nie ma nic o gejach i lesbijkach i teraz domagają się rewizji ich treści, pomyślałem co będzie z tym dalej i czym się to wreszcie skończy. Skończy się pewnie, jak w tytule, że ktoś oświadczy, iż mamy geja w godle a wszyscy spuszczą uszy po sobie i słowa nie powiedzą. Po drodze...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Nie znam i nie sugeruję Przemysławowi Wiplerowi żadnych innych intencji ponad te, które zaprezentował ogłaszając swój rozbrat z Prawem i Sprawiedliwością, jednak trudno nie odnieść się do tej konkretnej sprawy z punktu widzenia ostatnich zawirowań naszej sceny.   Nie ma najmniejszych przesłanek, poza być może całkowicie przypadkową zbieżnością czasową, że krok Wiplera determinowany był ostatnim...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

 

Kiedy nie tak dawno w jednym ze swoich tekstów zawarłem dygresję, że nikt w równym stopniu co Donald Tusk nie odpowiada za podział, w którym jako społeczeństwo żyjemy już prawie od dziesięciolecia, zostałem mocno i w moim odczuciu niesłusznie skontrowany przez jedna z koleżanek. Tak na marginesie gustującą chyba o dziwo w ziobrystach a nie donaldystach. Donaldyści… Może się przyjmie?   Wracając...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Ja nie wiem czy w przeddzień starcia o przywództwo w Platformie Obywatelskiej rozsądnym jest tworzenie wrażenia, że twarzą tej części partii, na której czele stoi Donald Tusk, jest Stefan Niesiołowski. To znaczy z mego punktu widzenia jest to krok we właściwą stronę. Krok na przód partii, która stoi nad przepaścią… Nie będę natomiast twierdził, że dla zwolenników PO to też znakomicie bo za...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

U zarania rządów obecnej władzy, kiedy dopiero kształtowały się zręby pierwszego rządu Tuska, pojawił się kandydat na jednego z ministrów, o którym szybko lokalny dodatek „Wyborczej” z miasta, z którego ten pochodził, napisał mniej więcej tak (cytuję za swoją zawodną rzecz jasna pamięcią) „kiedy ludzie Platformy zorientowali się, z kim mają do czynienia, złapali się za głowy”. Nie, nie był on...
0
Brak głosów

Strony