Tytuł wygląda jak doniesienie z frontu i chyba tak rzeczywiście jest. Mam takie wrażenie jakby to było pole bitwy. W końcu za panowania tej ekipy zginęło więcej generałów, niż w czasie II wojny światowej.
Pamiętam oszczędności Klicha, pamiętam przeboje z GROMem, pamiętam weto prezydenta przeciw Akademii Lotniczej w Dęblinie, choć projekt zyskał poparcie chyba wszystkich posłów i pamiętam afery...