Ponieważ rządzący ostatnio strasznie wszystkich straszą, to ja się przyłączę do tej nowej świeckiej tradycji. Ale lojalnie uprzedzam, że pójdę na łatwiznę. Niczego nie będę wymyślał, taki czysty real. Na dodatek nawet sam tego nie napisałem, tylko to jest bezczelnie ściągnięte, poza wstępem, od blogera DIMa - Polaka z Grecji.
My też nie unikniemy takiego jak u nich kryzysu, bo dwa razy głosowała...