Najlepsze treści blogera

Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Blog

Stanęła w otwartych drzwiach, tamten pokój też był zupełni inny, a zarazem znała tam każdy kąt…po środku pokoju na sofie ktoś zostawił szkicownik, podeszła bliżej i wtedy poczuła jakiś ruch w pokoju, coś otarło się o jej policzek, ale niczego nie dostrzegła…po plecach przebiegł jej dreszcz strachu.

Stanęła jak wmurowana. Teraz dopiero ujrzała, że stąpa po dziwnym parkiecie, był to rodzaj...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Kunegunda nuciła sobie cichutko rozczesując włosy, westchnęła i znów zanuciła rzewną piosnkę.
Gdy włosy już były rozczesane uśmiechnęła się do swego odbicia, była śliczna, blond włosy, duże niebieskie oczy, kibić jak osa, czegóż może chcieć więcej panienka w 15 wiośnie życia?

Ale miałam zmartwienie, zawsze chciała być rycerzem, zwłaszcza, ze jej stary ojciec nie posiadał więcej potomstwa, wokół...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Blog

Widzę, że wojna w Gruzji już jest wystarczająco opisana, przeanalizowana, więc następny wpis…nie, po co?
Zajmę się tym, co umiem najlepiej, „smażeniem konfitur” tak, tak, ktoś mnie ostatnio do tego namawiał, choć rzeczywistość jest taka, że już po sezonie wiśniowy.
No ale do rzeczy, żeby konfitura była „prawdziwa”, (bo dżem to sobie możemy kupić w sklepie), potrzeba cierpliwości.
Wydrylowane...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kraj

Otwieram sobie onet, a tam co widzę, że Tusiu by chętnie na kongres PiS się załapał…aż mi oczy się zrobiły duże, znaczy ciekawy o czy będą na tym kongresie gadać, czy co?
Ba, on chce, na tym kongresie odczytać odezwę, pod tytułem „koledzy, pomóżcie mi w tym kryzysie, bo sam nic nie umiem!”
Ubierając to w piękną szatę, że czuje się jako partia rządząca niezrozumianym przez opozycję.
Co prawda...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Blog

Zasady mulieryzmu.

Mulieryzm nie dyktuje kobietom zachowań, raczej stawia pytania, na które same muszą sobie odpowiedzieć, choćby to, że kobieta różni się od mężczyzny i inna jest jej psychika.

Nie wtłacza też w pewne ramy, daje swobodę wybory drogi, tyle, że ostrzega przed pochopnymi decyzjami.

Jest przeciwna przerywania ciąży, bo ma szacunek do życia, ale nie potępia tych, które z drastycznych...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Blog

Zaczęly się moje imieniny, więc dziś nie wkleję następnej części opowiadania,

Czytelnicy muszą poczekać do jutra.

Serdeczności.:D

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Kiedy odłożył słuchawkę, spojrzał niepewnie na Karola. Stał chwilę ciężko wzdychając. Nagle jakby odpędził natrętne myśli, czy wiadomość którą otrzymał i zawołał:

- Idziemy? Czas najwyższy rozwikłać tą sprawę, już mi odebrano śledztwo i odsunięto od sprawy. Szlag by to trafił – zaklął ze złości.

- Nie złość się – próbował go pocieszyć – przecież możemy sami prowadzić sobie prywatne dochodzenie,...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

- Ja jestem potworem!? – Wykrzyknęła Agnieszka – ja tylko chciałam, by ktoś mnie kochał, nie ją!

- Przecież masz kochającą rodzinę, dom, nie rozumiem jak możesz jej czegoś zazdrościć…
Spojrzał na Magdę, jak patrzyła na nich nieobecnym wzrokiem, nareszcie domyślił się, że jest pod działaniem jakiś proszków, zapewne proszków, które aplikowała jej Aga już przedtem, a załatwiał ten bydlak Jakubczyk....

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Blog

Chciałabym przeprosić Niepoprawnych, za tą moją absencję.

Czasem tak bywa. Zwłaszczam, żem dość nudna, wciąż piszę (próbuję pisać ) literaturę…do poduszki.

Jeżeli chcecie, jeżeli Was to w jakiś sposób interesuje, to wrócę.

Pozdrawiam Wszystkich, bo to portal, do którego mam niesamowity sentyment.

Iwona

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Część XX

To wołanie ją obudziło, bo przez chwilę stała się kimś innym…innym, ale była rozczarowana, że Piotr przerwał tą wizję. Przeraziła się samej siebie, że to jakby przeistoczenie, było jej miłe.

- Jestem w bibliotece. – Zawołała głośno do Piotra, a jej drugie ja zachichotało lubieżnie.

Drzwi biblioteki otworzyły się i stanął w nich Piotr, mocno przerażony.

- Spieszyłem się jak mogłem...

0
Brak głosów

Strony