Prorządowe media i "wielcy eksperci" powtarzają z uporem maniaka (w ślad za swoim guru z pałacu namiestnikowskiego), że gaz łupkowy w Polsce to gruszki na wierzbie. A tu proszę - istnienie tego surowca, o jakości nadającej się do wydobycia, na Pomorzu Gdańskim zostało już potwierdzone, o czym informuje Gazeta Polska.
Swoją drogą, wczoraj to już nawet w Wyborczej (bynajmniej nie kupuję, "grzebię w mediach" zawodowo) ukazał się artykuł podważający tezę Pawlaka, że podpisanie umowy gazowej z Rosją - na moskiewskich warunkach - to konieczność