|
15 lat temu |
Kłamstwa |
Wszystko jest dozwolone. Niedozwolone jest tylko "kłamstwo oświęcimskie" - ( że nie było obozów) natomiast wskazane jest mówienie ,że to Polacy wywołali II wojnę, i prowadzili obozy śmierci. No i winni jesteśmy starozakonnym 65 mld $ ( za ich braci UBowców - bo się musieli męczyć z zabijaniem polskiej inteligencji). Niemcom tak ze 100 mld - za to że musieli do nas strzelać ( naboje kosztują...), Ukraińcom za stress związany z mordowaniem setek tysięcy Polaków na Wołyniu . I oczywiście Rosjanom. Za pilnowanie Polaków na Syberii i za ciężka robotę przy rozstrzeliwaniu oficerów polskich w Katyniu i innych miejscach. I w ogóle za to - że jeszcze Polska nie zginęła. |
|
Diabelski dylemat |
|
|
15 lat temu |
Sondaże |
Wierzysz w te sondaże? |
|
Diabelski dylemat |
|
|
15 lat temu |
To nie strach |
To pragmatyczne lizanie rąk na przemian niemieckich i rosyjskich - w zamian za obietnicę prezydentowania. |
|
Diabelski dylemat |
|
|
15 lat temu |
POparcie |
Ale podobno ma 100 % poparcia w sondażach i poparcie ciągle rośnie. |
|
Diabelski dylemat |
|
|
16 lat temu |
Re: Żydzi nie istnieją ? Jaka katastrofa dotknęła Gazę ? |
W Krakowie na Kazimierzu można zostać w biały dzień pobitym przez izraelskich ochroniarzy ( uzbrojonych, na terenie "naszego" państwa ) pod zarzutem zagrożenia dla dzieci siedzących w autobusach z zapalonymi silnikami. (Dzieci muszą pić non stop kawę , poza tym w razie zagrożenia atakiem terrorystów (sic!!!) autobusy muszą być na "sprzęgle". Tak został wgnieciony w psie gówna, - twarzą jeden z mieszkańców przy placyku na Kazimierzu. Szedł do domu. Polska policja nie wtrąca się do tego. Dzieciom wtłacza się do głowy, jak to Polacy mordowali ich przodków w Auschwitz. Dzieci wracają do domu i są roztrzęsione od tych okropności. Nie wolno im rozmawiać z Polakami. W ich sercach hoduje się nienawiść do Polaków. |
|
Żydzi nie istnieją ? Jaka katastrofa dotknęła Gazę ? |
|
|
16 lat temu |
Po raz kolejny czkawka marcowa |
/Cytat /W 1967 wybucha wojna sześciodniowa, w której Izrael zajmuje półwysep Synaj, Gazę i Wzgórza Golan.
Konieczna staje się nowa prowokacja wywiadu izraelskiego. ( bo „Alija B” została zlikwidowana w 1952r.)
W Polsce więc, celem wywołania nastrojów antysemickich zmontowana zostaje kolejna prowokacja.
Rzeczywistym jej celem jest obrzydzić Żydom nasz kraj i w efekcie pozyskać dla Izraela ludzi o dobrym wykształceniu, doświadczeniu wojskowym, artystów, pisarzy, handlowców, muzyków .
Dlaczego nie można było tego zrobić na Zachodzie? Przecież tam także „ostały się „ rezerwy” ludności żydowskiej.
Otóż sprawa była niesłychanie prosta.
Z Zachodu płynęły wówczas do Izraela ogromne pieniądze wysyłane przez różne ugrupowania, żydowskie konsorcja - z różnych tytułów ( odszkodowania i wiele innych). Tak jak opisuje człowiek przyglądający się początkom zajść marcowych w Polsce, gdzie Michnik ( Aaron Szechter – sekretarz Antoniego Słonimskiego –właść. Stommy) i kilku innych awanturników nazywających się „komandosami”- manifestuje zwycięstwo Izraela, nie porywając za sobą jednak braci studenckiej.
Nie wypaliło. (Nie byli tacy durni).
Trzeba było zaangażować więc Mieczysława Moczara, ( Demko Mykoła – prawdopodobnie Ukrainiec). By ze swoimi siepaczami przebranymi za robotników rozsierdził młodzież i wzniecił antysemicką ruchawkę .
Nota bene, - za pieniądze otrzymane prawdopodobnie od wywiadu izraelskiego kupił sobie autorstwo powieści „Barwy walki” napisanej (prawie na pewno) przez Żukrowskiego.
I znowu się udało!
Około 20.000 Żydów wyemigrowało z Polski.
PRZYKRE TYLKO, że przy okazji umknęło nam raz na zawsze około 600 osób odpowiedzialnych za znęcanie się i śmierć Polaków – więźniów UB. ( np. Wolińska /Brus-Ochsmann/, Morel, Stoltzman, Brystigierowa/Julia Prajs/).
Bezkarnie opuścili nasz kraj i nie ma możliwości ściągnięcia ich pod jurysdykcje sądów polskich. Najzabawniejsze jest to, że z tych 20.000 emigrantów, którzy pisali podania o zezwolenie na wyjazd do swojej ojczyzny – Izraela – co 5-ty tam trafił, - a reszta osiadła w Anglii, Szwecji, Danii, Austrii, Niemczech i na całym świecie – łącznie z naszym pierwszym sojusznikiem – USA.
Emigrowali dyrektorzy departamentów, central handlu zagranicznego, na których czekały w bankach zachodnich pieniądze z okrojonych operacji finansowych i z prowizji.
Już SENEKA na początku naszej ery pisał „Ojczyzny nie kocha się dlatego, że jest duża – tylko dlatego, że jest własna”.
Jakoś to Żydom nie trafiało nigdy do przekonania.
Część Żydów została w Polsce.
W 1968 r. ikona powstania w Ghettcie Warszawskim - Marek Edelman grzmiał na wyjeżdżających i był zbulwersowany, że nie będzie miał kto stać na straży grobów. Zostało ich jeszcze sporo, dobrze zakamuflowanych ( oni nazywają to „asymilacją” – za Antonim Słonimskim /Stomma –katolik od urodzenia/ choć prawdziwy Żyd nigdy nie asymiluje się – ma nawet obowiązek /Talmud/ wręcz nienawidzić „gojów i dążyć do zniszczenia ich, jako niewiernych) i uśpionych w kraju – by „rządzić”, gdy przyjdzie pora.
Między innymi przy pomocy opanowanych mediów.
Np. H.Grynberg w art. „Rachunek za Marzec” stawia pytanie uczestnikom zlotu „wygnańców”:
„czy powinniśmy być IM wdzięczni za to, że nas wygnali?”
I odpowiada:
„tak, wyświadczyli nam przysługę, bo na tym wygnaniu wyprostowaliśmy się, oddychaliśmy normalnym powietrzem, nie marnowaliśmy najlepszych lat w komunistycznym smrodzie”...
Dlaczego do dziś nie pociągnięto nikogo do odpowiedzialności za Marzec 68.
Bo jak można pociągnąć do odpowiedzialności za wyrządzoną przysługę, za umożliwienie wyprostowania garbu, za pozbycie się smrodu i uratowanie najlepszych lat??
W dalszej części art. Grynberga czytamy:
„Owszem, Żydzi byli nadreprezentowani w ruchu komunistycznym i socjalistycznym.”
Czyż więc to nie oni właśnie utrwalali w naszym ( bo nie ich) kraju ten „komunistyczny smród”, który zaczął przeszkadzać ich dzieciom??
Czyż to nie ich dzieci studiowały na najlepszych uczelniach , korzystając z szeregu bonzowskich przywilejów – podczas gdy typowy polski student przymierał głodem, bądź szedł do ciężkiej i nędznie opłacanej pracy, bo nie miał tych przywilejów co ONI.
Bo brakowało mu udokumentowanego posiadania przodków wywodzących się z Hebronu, jak również był nie obrzezany.
Corocznie w miarę zbliżania się wiosny w prasie polskojęzycznej pojawiają się dyżurne tytuły:
- „20 lat represji”
- „Marzec hańby”
- „Strażnicy grobów”
- „Wygnano z Polski ludzi, którym nasz kraj zawdzięcza tak wiele”
- „Marzec 68 powinien trafić na listę zbrodni przeciw narodowi” ( tu autor nie podaje przeciwko jakiemu narodowi).
Autor nazywa to ogniwem powojennej traumy polskiej, która jednak dawała szansę wyjazdu z PRL – co było wówczas ogromnym przywilejem ( szkoda, że tylko dla Żydów).
Można by przytaczać wielu takich pismaków jak Grynberg, Bielecki, Mac, Klugman, Szostkiewicz, Passent, Górski, Jarco, Krall /Reichgold/, Janicki, Bawolec.
Pomijając F.Rakowskiego/Mojżesz Rak/ i J.Urbana /Josek Urbach/.
Zatrzymuję się przy postaci Andrzeja Szczypiorskiego, ( nie wiem tylko czy umieścić ś/p. czy BP /błogosławionej pamięci/ bo nie wiem jak należy traktować baptystę ). Był to ulubiony felietonista „Polityki”, a później „Wprost”.
Bardzo odważny w osądach osób znanych i publicznych jak np. były prezydent Wałęsa to „aktor grający rolę chamskiego przygłupa”, ks. Jankowski to – „pajac w sutannie”i inne epitety przyklejane Stelmachowskiemu, Krzaklewskiemu /Dawid Zimmerman/, Benderze/ Fajwisch Berenstein/ i innym.
Jego artykuł „Sprawdzian zręczności” , w którym pisał: „Tak to niestety jest na świecie, że czasem polityka wymaga kłamstw. Ale trzeba umieć kłamać. Albo kłamać z klasą . Albo z wdziękiem. Albo przynajmniej skutecznie - niech to będzie mottem do tego co piszę”. Szczypiorski doczekał się pośmiertnie erraty życiorysu, która napisał mu IPN.
I jak co roku w rocznicę powstania w Ghettcie prasa będzie miała okazje przypomnieć jacy byliśmy (Polacy) bierni w obliczu zagłady Żydów.
Wałęsa , jeszcze jeden „prezydent WSZYSTKICH Polaków” wysilił się raz na tej imprezie i „przeprosił i poprosił o wybaczenie”.
Druga strona inteligentnie odpaliła – „NIE WYBACZYMY, NIE ZAPOMNIMY”. Choć bliższe byłoby mojżeszowe „oko za oko , ząb za ząb”.
W Jedwabnem przepraszał Kwaśniewski. Tusk w Izraelu – obiecując rekompensatę za zagrabione mienie w czasie rządów żydokomuny. Ta farsa będzie trwać tak długo, aż ktoś przeprosi Żydów za to, że jeszcze Polska nie zginęła i Polacy ośmielają się jeszcze żyć. Choć duża część starozakonnych ręka w rękę ze Stalinem chciała inteligentom polskim załatwić bliskie spotkanie ze Świętym Piotrem – a reszcie zgotować los tępych niewolników.
cytat z tekstu - za zezwoleniem autora z portalu Radio Pomost - autor Andrzej N. Polska ,tytuł "Krótki Kurs Syjonizmu". |
|
Alina Cała i ja - w akcji |
|
|
16 lat temu |
Aaron Szechter |
Coś cicho na niepoprawnym forum o procesie wytoczonym Szechterowi (vel Michnikowi) przez Prezesa USOPAŁ-u jana Kobylańskiego. Niszczonego przy pomocy haniebnych oszczerstw przez Michniker Beobachter ( Wybiórczą). Kobylański i Polonia obu Ameryk jest takze planowo niszczona przez obecny rząd i ambasady w Ameryce Pn i Pd.
Kobylański ma pieniądze, więc może nie zostanie pokonany "hakiem" finansowym.
Jednak nie byłbym taki pewny.
Mozets |
|
Michnik walczy o dobre imię swojego ojca |
|
|
16 lat temu |
Rasa panów ? |
Cytuję - Myśliwy napisał: /To rasa panow, ktora uwaza sie za madrzejszych/.
Tak naprawdę Żydzi wcale nie są tak inteligentni. Tzn. inteligentniejsi od Polaków. Są tylko niezwykle przebiegli, doskonale zorganizowani i posłuszni swoim władzom. (kahał, sanhedryn/. To jest ich siłą. Plus niezwykłe wprost zdolności do robienia pieniędzy.
W tym pomagają im w/w cechy jak również bezczelność, brak honoru i pokrętny charakter nacji. Nie asymilują się z żadnym narodem - a wszędzie na obczyźnie gdzie żyją starają się zakamuflować i udawać np. lepszych Polaków niz sami Polacy. Oczywiście w celu wykopyrtania Polaków z najlepszych stanowisk i zajęcia ich miejsca.
Co robi żyd gdy nie może kogoś pokonać np. w skoku wzwyż? -Proponuje mu skok w dół...
Jeśli naiwny się zgodzi -, wystarczy im tylko parę łopat do zasypania dołu.
Polacy ( w dużej mierze) mają serca słowiańskie tzw. szczypatielnyje duszi. Czyli często są naiwni. Z Żydami trzeba twardo i zdecydowanie. Wtedy są jak baranki. |
|
Otrzęsiny Zalewskiego |
|
|
16 lat temu |
Bukowski o UE |
"UE TO NOWY ZWIĄZEK SOWIECKI"
Napisał PiotrSkarga.pl, LifeSiteNews.com
czwartek, 28 maj 2009
W związku z intensyfikacją działań lewicowych oligarchów z Brukseli na rzecz stworzenia totalitarnego superpaństwa europejskiego, Włodzimierz Bukowski przestrzega przed tworzeniem się „nowego Związku Socjalistycznych Republik Europejskich” – informuje portal LifeSiteNews.com. W najnowszej, opartej na dokumentach, książce, zatytułowanej Brytania na krawędzi Bukowski pisze: „To jest naprawdę zaskakujące dla mnie, że dopiero co pogrzebawszy jednego potwora, jakim był Związek Radziecki, tworzy się inny zadziwiająco podobny, jakim jest Unia Europejska. Ta samo ideologia – pisze dysydent – jest podstawą obu systemów. Unia Europejska jest starym modelem sowieckim prezentowanym w przebraniu zachodnim”.Bukowski, podobnie jak wiele innych znanych i mniej znanych osób obawiających się totalitaryzmu europejskiego, przestrzega przed lewicowymi oligarchami z Brukseli, którzy wraz ze swymi sojusznikami z parlamentów narodowych są w trakcie procesu tworzenia nowego komunistycznego superpaństwa zwanego Europą, w którym krajowa suwerenność i demokracja stracą jakiekolwiek znaczenie.Stwierdził on, że Unia Europejska do zwalczania opozycji stosuje „intelektualny gułag znany jako polityczna poprawność”. „Kiedy ktoś próbuje mówić zgodnie ze swoimi przekonaniami na temat rasy lub płci, lub jeśli poglądy te odbiegają od tych zaakceptowanych, poddawany jest ostracyzmowi. To początek gułagu. Początek utraty wolności” – podkreśla były więzień sowieckich zakładów psychiatrycznych.Zdaniem Bukowskiego parlament europejski pełni rolę podobną do tej, jaką pełnił parlament w Związku Sowieckim, tyle, że tam decyzje podejmowane były przez wąskie grono niewybieralnych przywódców.Bukowski, który obecnie mieszka w Wielkiej Brytanii, od samego początku ostro sprzeciwiał się reżimowi sowieckiemu. Był jedną z pierwszych osób w ZSRS, u której „zdiagnozowano” fałszywie chorobę psychiczną. Przez 12 lat był więziony w obozach pracy i szpitalach psychiatrycznych.„W Związku Sowieckim - stwierdził – ludziom wpajano, żeby zapomnieli o swojej narodowości, tradycjach etnicznych i zwyczajach, by stali się nową historyczną wspólnotą obywateli radzieckich”. Unia Europejska jego zdaniem postępuje identycznie, zwalczając więzy kulturowe.„Oni nie chcą byś był Brytyjczykiem lub Francuzem. Chcą, aby wszyscy stanowili historyczną wspólnotę Europejczyków. Chcą zdusić wszystkie uczucia narodowe, pozbawić ludzi ich korzeni, by utworzyć międzynarodową wspólnotę. Taki sam cel przyświecał Związkowi Radzieckiemu, który dążył do unicestwienia państw narodowych” – pisze Bukowski.Były dysydent przestrzegł także, że UE pomimo pozornego sukcesu ekonomicznego nosi w sobie nasiona zagłady, którymi są antydemokratyczne zasady. „Niestety, kiedy ona upadnie, spowoduje ogromne zniszczenie i pozostawi po sobie wielkie problemy ekonomiczne i etniczne” – podkreślił.Bukowski jest zaangażowany w zwalczanie totalitaryzmu UE. W 50. rocznicę powstania węgierskiego z 1956 r. na spotkaniu w Brukseli powiedział, że „potwór musi być zdemontowany zanim rozwinie się w państwo totalitarne”. Na spotkaniu Hungarian Civic Forum w 2006 r. Bukowski nawiązał do dokumentów, które poznał w 1992 r., a które potwierdzały istnienie „spisku” zmierzającego do przekształcenia UE w organizację socjalistyczną.Na podstawie lektury tych dokumentów doszedł on do wniosku, że cała ta idea przekształcenia wspólnoty gospodarczej państw europejskich w państwo federalne została wcześniej uzgodniona pomiędzy lewicowymi partiami europejskimi a Moskwą. Lewacy mieli obawiać się reform Margaret Thatcher, które zagrażały osiągnięciom partii lewicowych w Europie. Dlatego zdecydowano się na stworzenie ponadnarodowego superpaństwa socjalistycznego, które miało zatrzymać „panoszenie się dzikiego kapitalizmu”.Jego zdaniem około 1985 r. lewicowa Europa doszła do wniosku, że gdy lewica państw europejskich będzie pracować razem, wówczas będzie ona w stanie nadać nowy kierunek „projektowi europejskiemu”, przekształcając wspólnotę, która powstała ze względów ekonomicznych w socjalistyczne państwo federalne.(wg, PiotrSkarga.pl, LifeSiteNews.com, AS, bibula.com) Z portalu Radio Pomost
|
|
Karta Energetyczna: Rosja a Unia Europejska |
|