Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika matka trzech córek
13 lat temu Hela, oni sami sobie szkodzą Fałszowanie skali protestów usypia czujność lemingów. Nadchodzące zmiany, zastaną ich zszokowanych - z rozdziawionymi gębami:)) Może: nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło! Marsz w obronie wolnych mediów - krótka relacja + trochę zdjęć
Obrazek użytkownika gość z drogi
Obrazek użytkownika matka trzech córek
13 lat temu Wydaje mi się , że 2/3 uczestników, to byli warszawiacy Widać to było po zakończeniu manifestacji, kiedy rozchodzili się "promieniście" na wszystkie strony. Okoliczne przystanki wyglądały jak pikiety narodowe, bo nad tłumami tam zgromadzonymi powiewały biało-czerwone flagi:) Zmierzając w stronę Pragi, z okna samochodu widziałam pojedynczych manifestantów jeszcze w godzinę po zakończeniu. Znamienne, że niesione na ramionach flagi nie budziły negatywnego zainteresowania. Żałuję, że mogę wesprzeć swoją opinię tylko tak skromnym i mało udanym argumentem, jakim jest to zdjęcie. Zza potężnej flagi, wyłania sie mała, skromna, ale ważna, bo powiewała nim warszawianka ze swojego balkonu. Nie można wykluczyć, że jej sąsiedzi szli właśnie w pochodzie:) TYSIĄCE POLAKÓW POKAZAŁO, ŻE JUŻ NIE CHCE TUSKA
Obrazek użytkownika Salata53
Obrazek użytkownika matka trzech córek
13 lat temu Nurni: to nawet nie była połowa:) Dochodząca wyraźnie "Pierwsza Brygada" sugeruje, że ujęcia dotyczą pierwszej połowy pochodu. Ta druga, zaczynała się tam, gdzie głośniki z samochodów nie były już słyszalne. Tam ludzie"improwizowali" według własnych pomysłów: a to wykrzykując coraz to nowe hasła, a to intonując różne pieśni, przeważnie w niewielkich grupach. Coś mi się zdaje, że nawet organizatorzy nie dowierzali, że przybędzie aż tyle osób i tak rozmieścili auta z głośnikami, że nagłośnienie objęło tylko połowę manifestantów:) Marsz w obronie wolnych mediów - krótka relacja + trochę zdjęć
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika matka trzech córek
13 lat temu Ona była od początku - od smoleńskiego zamachu Mam tu fotkę, którą zrobiłam w pierwszych tygodniach żałoby, kiedy to Ewa Stankiewicz i Jan Pospieszalski, jako pierwsi pozwolili "ulicy" mówić, to co naprawdę myśli... Ewa Stankiewicz – polska Joanna d'Arc
Obrazek użytkownika Kowalsky
Obrazek użytkownika matka trzech córek
13 lat temu Właśnie obejrzałam film. Dziękuję za "cynk":) Jestem pod dużym wrażeniem i zapewne długo pozostanę. Słyszało się, co prawda, o dwóch organizacjach, które wywołały powstanie w getcie warszawskim, ale rzeczywiście - Anielewicz i Edelman, zawłaszczyli całą chwałę. Z przyjemnościa usłyszałam o fakcie, że to przedwojenni polscy oficerowie szkolili elitę dowódczą Betaru. Świadczy to o tym, że byli wzorcem - kimś, kogo Żydzi pragnęli naśladować. Szkolili swoich przyszłych marynarzy u Włochów, ale to polski sznyt oficerski sobie upodobali:) Niepokoi mnie wspominana kilka razy "metoda małych kroków', którą wskazywali racjonaliści żydowscy jako formę pozyskania sobie ojczyzny. Czy nie przypomina to współczesnego:"...wykupujemy Wegry, wykupujemy Polskę..."? Bund Anielewicza i Edelmana dążył do zrównania praw mniejszości żydowskiej w kraju jej zamieszkania z ludnością tubylczą, przy zachowaniu własnej autonomii dotyczącej wielu dziedzin życia. Obawiam się jednak, że po wojnie, wygrał jakiś trzeci nurt - tajemny - złowrogi, który ukrywając swoje żydostwo, dążył do przejęcia pełni władzy w kraju,który sobie upodobał. Wspierany przez bolszewickie, ale rozmaite jednak siły zewnętrzne, zdołał w stosunkowo krótkim czasie spacyfikować wielomilionowy naród, pozbawiając go wolności w sposób perfidny, bo zawoalowany. Jestem pełna podziwu dla Żabotyńskiego i jego bohaterów, ale...metody, które stosowali w Palestynie, chyba nie miały wiele wspólnego z tymi, których nauczali ich polscy oficerowie...Bardziej te bolszewickie z 1920 roku. Bo cóż to znaczy: "wzorem Legionów Piłsudskiego"? Piłsudski przyniósł wolnośc Polakom znajdującym się w pod zaborami, podczas kiedy Betar ze swoim Legionem, zajmował ziemie zamieszkane przez Palestyńczyków, wypędzając ich lub likwidując. Biblijne dziedzictwo - historyczne terytorium, jest czymś trochę innym, niż wyzwalanie swojego narodu, spod ucisku okupanta, na własnej ziemi. Film wart obejrzenia - polecam. Film Betar
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika matka trzech córek
13 lat temu Czy media przejęły władzę w Polsce? Przeglądając główne strony popularnych portali, patrząc na tytuły prasowe i słuchając głosów wiodących redaktorów, jestem skłonna twierdzić, że machina wojny właśnie ruszyła. Ci, którzy dysponują armią spod znaku pióra mikrofonu i kamery, już zdecydowali. Brzmi to jak absurd, ale w Rwandzie, to takie pewne radyjko kierowało rękami dzierżącymi maczety. W rezultacie życie straciło prawie milon ludzi... Pytanie tylko: kto tu Hutu, a kto Tutsi? Jutro stan wyjątkowy?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika matka trzech córek
13 lat temu Dodu: Wytrzymaj - idzie nowe... Czy lepsze, nie wiem? Ale coś się diametralnie zmieni,przewróci, zawali, obali - los da ludziom nowe szanse... Pamiętam rzadko przypominaną wypowiedź Jacka Kuronia, o nierozsądnym poprowadzeniu przemian w Polsce po 89 roku. Kapitalizm w wersji amerykańskiej był złym wzorcem - Polacy sobie na taki nie zasłużyli - mówił z trudem przełykając ślinę, a jego wzrok wstydliwie uciekał poza kamerę. Nie miał odwagi spojrzeć nawet w obiektyw. Zmarnowali Polskę... Odnośnie"???", odpowiem, że takie były wówczas działania Onetu:) teraz chyba sie to zmieniło - nie wiem, bo nigdy już nie pisałam krótkich tekstów. Smoleńsk - jak zawłaszczyć Przyszłość?
Obrazek użytkownika PS
Obrazek użytkownika matka trzech córek
13 lat temu Gdzie byłam? W stadzie, dodu, w stadzie ogłupionych owiec... Nie znaczy to jednak, że do 'stadnych ' należę. Przypadkiem tam trafiłam, z nurtem:) Oto moje zdanie na nurtujacy Cię temat. Zwróć uwagę na datę.   Waszym zdaniem » Dziennikarstwo obywatelskie » Wydarzenia Jak to się czerwona larwa w motyla przemieniła elzbieta23, 4 Czerwca 2009, 10:24   Długo żerowała wstrętna larwa na polskim dębie. Przez ponad czterdzieści lat żywiła się liśćmi drzewa, które trwało mocą swoich potężnych korzeni.  Kiedy juz zaczęło brakowac żeru, a drzewo niebezpiecznie wzdrygało się próbując zrzucić z siebie pasożyta, ten sprytnie, a nawet genialnie, bo nadzwyczaj skutecznie, zadziałał. REKLAMA    Korzystając z regularnych drgań drzewa powoli zrzucał z siebie czerwoną wytartą ze starości i skompromitowaną powłokę.  W końcu wzleciał uwolniony od hamującej jego swobodę okowy.     Niezwykły to był motyl. Nie był juz czerwony jak larwa, ale piękny , różowosrebrny,  z koroną na sprytnej główce. Wyposażony w  mocne ostre zęby, które miały za zadanie zapewnić łatwość zdobywania kolejnego żeru.   Staremu dębowi - żywicielowi, pozostały jeszcze przecież potężne konary i solidny - zdrowy pień.         Chciałam poprzestać na tej mini bajeczce, ale moderator zastrzegł tekst, jako zbyt krótki.      Chcąc nie chcąc rozwinę więc temat.   Wczorajszej nocy TVP 3 wyemitowała film dokumentalny o polskich przemianach. Bohaterami dokumentu byli młodzi gniewni z końca lat osiemdziesiątych.  W czasach przełomu byli studentami warszawskich uczelni i ludźmi o ogromnym potencjale wewnętrznym. Ich entuzjazm w tworzeniu Nowej Polski był wręcz oszałamiający. Można odnieść wrażenie, że rola tych młodych zapaleńców była wręcz dominująca w momencie przełomu w 1989 roku.  Byli armią wspierającą starszych doświadczonych działaczy Solidarności . Sami zaskoczeni biegiem wydarzeń, które z prędkością huraganu zmieniały obraz polskiej rzeczywistości, "zmuszeni" byli niejako do obejmowania zadań w budowaniu demokratycznej władzy, co do których nie mieli nie tylko zielonego pojęcia, ale czasem też i woli.  Jeden opowiada z uśmiechem jakimi to sympatycznymi ludźmi okazali się SB -ecy, których miał weryfikować, ale w miarę upływu czasu  zmieniało  się jego niechętne nastawienie do wielu przedstawicieli Służb, inni zaś bez żenady , a nawet chełpliwie informują o przydzielaniu im naczelnych stanowisk w publicznych instytucjach. Te wyjazdy do egzotycznych miejsc dla świeżo upieczonych komentatorów zagranicznych, nowo powstałych redakcji prasowych.  Postkomunistyczne przejęcia majątku Organizacji Publicznych. Montowanie nowego w starych strukturach dawało pole do popisu dla całej rzeszy tych, którzy trzymali "rękę na pulsie".     Na urywkach autentycznych nagrań z lat przełomu, widac tych młodych ludzi w różnych momentach ich działalności.   Muszę jeszcze raz obejrzeć film o karierze Nikosia Dyzmy. Chyba rzeczywiście powstał w oparciu o fakty.    Komedia, ale dlaczego jakoś nie jest mi do śmiechu... Smoleńsk - jak zawłaszczyć Przyszłość?
Obrazek użytkownika Joe Chal
Obrazek użytkownika matka trzech córek
13 lat temu jwp: spolegliwy w znaczeniu - uległy, skory do kompromisu... tak mi jakoś bardziej pasuje do postępowania Tuska względem "sił zewnętrznych", a ostatnio także opozycyjnych. Czyżby przeznaczono mu rolę "tego dobrego"? Kto zatem będzie "tym złym"? Czy prezydent? Jeden i drugi nienawidzą "smoleńskiego narodu", ale prawidła 'sztuki' obowiązują, bo są skuteczne, jak wiadomo:) Smoleńsk - jak zawłaszczyć Przyszłość?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika matka trzech córek
13 lat temu Korzystać z wolnych mediów... Napisałam tak, bo poczułam sie chwiejna w swoich deklaracjach, a skoro ja, to pewnie i więcej do mnie podobnych by się znalazło:) Chociaż mam w swojej "kablówce" TV Trwam, to jednak włączam ten kanał niezmiernie rzadko. Przeważnie robię to w święta patriotyczne, rocznice, święta katolickie. Kiedy wczoraj z TVP dowiedziałam się, że pomimo możliwości "abonamentowej", która wynosi ok. 10 mln widzów, oglądalność dotyczy średnio 6 tys. osób, zrobiło mi się nijako... Wybieram się co prawda na manifestacje w sobotę i będę wspierać inicjatywę obrońców Telewizji Trwam, ale jej nie oglądam. Nie znaczy to wcale, że bojkotuję media zwiazane z Ojcem Rydzykiem, ponieważ często słucham Radia Maryja, które dzień i noc przygrywa mojej Mamie. Zawsze jest nastawione głośno, więc, ilekroć posłyszę interesująca mnie audycję, włączam uważny odbiór:) Nic się nie zmieni dopóty, dopóki my niczego nie zmienimy!
Obrazek użytkownika Muni

Strony