|
16 lat temu |
Erystyka |
Skojarzyć, skojarzył, ale jak sofistyka to sofistyka. |
|
Prawdziwe bolączki prawicy |
|
|
16 lat temu |
Czegoś nie rozumiem... |
Nie mam żadnych pretensji czy też frustracji. Ani rozdwojenia jaźni. Kieruję się po prostu zwykłą pragmatyką polityczną.
Jeśli ktoś chce mojej lojalności, musi takową wykazać się w stosunku do mnie. Póki co czuję się zwolniony z obowiązku bycia wyborcą PiS.
p.s. A tytuł dotyczy górnolotnych sformułowań postu, które naprawdę niewiele znaczą. A debata? No, cóż dobrze, że się toczy i oby zakończyła się jakimiś sensownymi ustaleniami. Chwilowo konkluzja wygląda mniej więcej tak, że MUSIMY kochać PiS bo nie ma nikogo innego. Zaiste stwierdzenie to godne blisko 40-to milionowego Narodu. Nie ma alternatywy to fakt - tym bardziej, że się ją uprzednio "splantowało" a wszelkie próby jej odbudowy kwitowane są pogardliwym sformułowaniem o "traceniu głosów" |
|
Prównajmy wyniki w wyborach do Europarlamentu |
|
|
16 lat temu |
Z kim? |
Ano, z Kikerem! To on zaczął, psze Pana! |
|
Podobno o nas... |
|
|
16 lat temu |
Tak trzymać... |
Piękne. Jestem do dyspozycji. Kiedy i gdzie zamieszczamy?
pozdrawiam |
|
Dwie miary przyzwoitości |
|
|
16 lat temu |
Wina PiS |
[quote=Jaku]Hehe najważniejsze, że to wszystko wina PiSu, prawda?;)[/quote]
Jako wyborca PiS mam pretensję o frajerskie oddanie władzy po roku rządzenia przy niemalże absolutnej władzy w Polsce. I dlatego pod obecnym świetlanym kierownictwem partia ta nie ma co liczyć na mój ciąg dalszy... No, chyba, że ktoś poważnie potraktuje pytanie o powody tych przyspieszonych wyborów i odpowie na nie... Póki co, chętnych ani widu, ani słychu!
|
|
Prównajmy wyniki w wyborach do Europarlamentu |
|
|
16 lat temu |
Czy to aby sukces? |
Jeśliby przyjąć za PiSoentuzjastami, że nie jest źle, gdyż podczas wyborów do PE w latach 2004 i 2009 stosunek liczby zwolenników PO do PiS zmalał z 1,9 do 1,6 (1467775/771858 i 3271852/2017607) to wg "entuzjastów" Polski sytuacja wygląda nieco inaczej.
Otóż PO podwoiła proporcję - z 0,84 na (1467775/1741547 (PiS+LPR)) na 1,6 (3271852/2017607).
Zatem czy to lepiej dla Polski czy gorzej? Oto jest pytanie! |
|
Prównajmy wyniki w wyborach do Europarlamentu |
|
|
16 lat temu |
Przepraszam, czy to już piaskownica? |
[quote=Kirker]To teraz zagadka: dlaczego Imperium Brytyjskie rozwijało się lepiej niż Hiszpania w XVI-XVIII w?[/quote]
A dlaczego Niemcy rozwijały się szybciej niż Wielka Brytania w XIX w. a Rosja Sowiecka miała większe dokonania w kosmosie w XX w. niż USA?
|
|
Prawdziwe bolączki prawicy |
|
|
16 lat temu |
Kirker |
No tośmy sobie podokazywali.
Miesza Pan dwa porządki: sprawność funkcjonowania przedsiębiorstw z pozostałościami PRL. Ja w przeciwieństwie do Pana mam zimny stosunek do dogmatów. Dobre jest to, co służy Państwu Polskiemu. I zapewniam Pana, że Deutsche Bahn na pewno jemu służyć dobrze nie będzie. Tak jak Mosad stoczniom. Gdyby to kupowali Polacy, to byłoby wszystko w porządku, ale jak kościół kupi Arab to prędzej czy później zrobi z niego meczet. Czy o to Panu chodzi? Odpowiedzialność nie tylko za słowa się liczy, ale przede wszystkim za skutki proponowanych działań. Przypominam, że fundament ideowy Okrągłego Stołu ufundował prawicowiec ś.p. Mirosław Dzielski. Na szczęście dla niego nie żyje, a przecież o zmarłych... i tak dalej. No i tak żyjemy w świecie niedopowiedzeń. A jak ktoś nam przyłoży albo trochę zacznie kalać własne gniazdo to chuzia na Józia.
A 3 punktu to Szanowny Pan był łaskaw nie doczytać? Tak było wygodniej?
|
|
Podobno o nas... |
|
|
16 lat temu |
JK |
Chyba następcy. |
|
Dziewczynki nie lubią Kaczorów |
|
|
16 lat temu |
Patent na prawicę |
ad. 1. Powiem więcej: jeden z obecnych VIPów nawet kiedyś zakwalifikował mnie do SLDowców, bo z pewna radną z SLD sprzeciwiałem się kretyńskim pomysłom rzekomo prawicowej władzy.
A ta deetatyzacja to skąd u licha? Prawdą natomiast jest to, że wolę Polskie Koleje Państwowe od Deutsche Bahn i PKO BP od Deutsche Bank, gdyż - co unaocznił obecny krach - te "zdeetatyzowane" produkty "wolnego rynku" pierwsze wbijać będą nam nóż w plecy. Przykład: na spotkanie w sprawie kredytowania polskich przedsiębiorstw, z zaproszonych banków, swojego przedstawiciela przysłał jeden: PKO BP. Ale niech Pan się nie martwi - "miłośnik deetatyzacji" niejaki DT zrobi z tym porządek: niebawem już nie będzie żadnego polskiego banku! I zapewne kolejny premier - po Bieleckim i Marcinkiewiczu będzie mógł rozkoszować się zaletami "wolnego rynku" w zwalczaniu polskiej gospodarki.
ad. 2. Przepraszam! Czy mogę mieć wątpliwości co do prawicowości niektórych z tutejszych "prawicowców"? Czy to już niepoprawne na Niepoprawnych?
ad. 3. Widać jest Pan stałym czytelnikiem twórczości tych Panów. Trudno mi polemizować z tak wybitnym znawcą, gdyż ja z ich - zapewne bogatej - twórczości nie przeczytałem NIC. Jak również nie czytam "Myśli Polskiej". Zaś w kwestii rujnowania polskiej gospodarki to jest Pan w błędzie: już nie ma co rujnować, to "wolny rynek" lub może i nawet wolny rynek nam ją załatwił. A to co mamy obecnie to już "zdeetatyzowane", bo przecież prywatne! I to najczęściej niepolskie, więc chyba jedna pisze Pan jakieś wspomnienia z przeszłości lub straszy niedouczonych. |
|
Podobno o nas... |
|