|
12 lat temu |
Sęk... |
Zaskoczył mnie Pan tym, że nie odniósł się do tekstu mojego wpisu, ale rozebrał na czynniki pierwsze znajdujące się pod nim PS. Pewnie ma Pan rację dot. tego "ende", ale stało się tak trochę jak w dialogu Dudka (Dziewoński z Michnikowskim); zaczęło się od interesu z tartakiem, a skończyło się na sęku w desce... Prawda, że to mnie „staropolszczyzny się zachciało”...
A rzecz przecież nie dotyczy PS, ale sprawy zasadniczej - czy moralność ma obowiązywać w polityce. Pan Zychowicz powiedział wyraźnie, że nie! Więc tu nie chodzi o "scenariusze", czy też jakieś "alternatywy", chyba że tym scenariuszem ma być opowieść jak oszukać kanalię Hitlera. Jeśli jednak ktoś oszusta oszuka, to sam będzie przecież super oszustem - czy taka ma być polska polityka? O tym dyskutujemy wz. z książką p. Zychowicza?
Pozdrawiam
RSz |
|
Pochwała plam na honorze |
|
|
12 lat temu |
Ende 1938 |
Proszę zapoznać się z planami Hitlera organizacji Europy po wygranej przez Niemcy wojnie tworzonych w 1941 r. w euforii zwycięstw na wschodzie i roli przewidzianej dla "sojuszników" III Rzeszy - tylko Niemiec będzie miał prawo nosić broń, żaden Słowianin, Kozak, Ukrainiec... słowa Hitlera. Jak wiadomo w Waffen SS były także dywizje słowiańskie, ukraińskie i kozackie, a nawet rosyjskie. Hitler mówił współpracownikom, m.in. Speer'owi, że chcąc wygrać wojnę musi udawać, że traktuje poważnie sojuszników. Jak wygra nie będzie musiał udawać. Zastanawiał się chociażby co zrobić z „sojuszniczą” Rumunią. Oczywiście przydałyby się mu polskie dywizje do zdobywania Moskwy, ale przekonanie Zychowicza, że Hitler pozwoliłby Polakom na budowanie pod bokiem Niemiec mocarstwa, które ideowo nie tylko nie miałoby nic wspólnego z narodowym socjalizmem, ale nawet byłoby mu wrogie, np. w sprawie żydowskiej, jest skrajną naiwnością, by nie powiedzieć głupotą. Wygrana III Rzeszy z Sowietami i opanowanie całej Europy oznaczałaby dla Polaków utratę nie tylko niepodległości, ale państwowości. Hitler miałby dość siły i możliwości, aby np. wprowadzić w Polsce doraźnie jakiś reżim quasi nazistowski, a ponieważ Polacy by protestowali więc byłyby obozy koncentracyjne, terror i może nawet jakieś polskie gestapo. Niemożliwe? Proszę sprawdzić co robiła w czasie wojny litewska Sauguma. A następnie mógłby państwo polskie zlikwidować!
Trzeba więc było walczyć z Hitlerem i nie dopuścić do zwycięstwa narodowego socjalizmu za każdą cenę i Beck to dobrze wiedział. Polski rząd i prezydent zdawali sobie sprawę, że Hitlerowi nie chodzi o Gdańsk, tylko o zwasalizowanie Polski i pozbawienie jej niepodległości. Przyjęcie żądań Hitlera byłoby wejściem na równię pochyłą kończącą się śmiercią Polski! Mówi Pan: "Wiec ile razy mamy przerabiac wojny totalne na Naszych Ziemiach w imie "guzikow" lub honoru?" Odpowiem - tyle razy ile razy ktoś będzie chciał nas tych "guzików" z orzełkiem w koronie i "honoru" pozbawić. Reżim sowiecki też był straszny, ale z racji naszego wyboru w 1939 r. Stalin nie mógł po prostu wymazać Polski z mapy i wywieźć Polaków na Syberię. Takiego czynnika ograniczającego to co można zrobić z Polską nie byłoby w sytuacji Polaków będących na łasce Hitlera, do czego namawia p. Zychowicz. Dzięki decyzji przystąpienia do sojuszu z państwami zachodnimi nie udało się obronić niepodległości, ale w końcu powstał ten nieszczęsny PRL, co pozwoliło Polakom odbudować się demograficznie i przetrwać polskości, mimo komunizmu, do upadku ZSRR. Pan Zychowicz i inni zwolennicy pomagania Hitlerowi przedstawiają fałszywą alternatywę: albo ze zdradzieckim Zachodem, albo z wiarygodnym podobno sojuszniczo Hitlerem. W 1939 r. takiego wyboru po prostu nie było. Mieliśmy iiną alternatywę: przegrać w samotnej walce z Niemcami, albo przekształcić kampanię polską w wojnę światową. Churchill po Monachium powiedział, że ustępujący Hitlerowi z cenę hańby chcieli uniknąć wojny. Hańbę mają, a wojny i tak nie unikną. Te słowa można dziś zadedykować zwolennikom sojuszy ze zbrodniarzami.
-----------------------------------------
W 1938 r. w Lipsku wydano Meyers Grosser Hausatlas. Na kartach map Europy są nazwy wszystkich państw, tylko nie ma nazwy Polen, chociaż zaznaczono granice Polski. Na terytorium Polski wydawca zaznaczył też kropkami czerwonymi linię biegnąca tak, jak to wyznaczono w pakcie Ribbentrop-Mołotow, przy czym na zachód od tej linii stoi jak wół Deutsches Interessen Gebiet. Być może te dane nadrukowano w 1939 r. dlaczego jednak przy nazwie Polen występującej tylko raz, w wykazie państw europejskich, napisano (Ende 1938).
http://pokazywarka.pl/od66n0/
RSz |
|
Pochwała plam na honorze |
|
|
12 lat temu |
Re: Czy to aby na pewno logiczne? |
No właśnie: tylko niestety wbili... to tego nie można było przewidzieć?
................
I co można było zrobić, gdyby to przewidzieć? Przewidywania były takie, że Stalin zna plany Hitlera napaści na Sowiety. Można więc było założyć, że w interesie Sowietów będzie, aby póki co była ta polska przegroda. Czy można było przewidzieć, że Stalin dobijając Polskę zechce otworzyć Hitlerowi wolne drogi na Leningrad, Moskwę i Stalingrad?
''''''''''''''''''''''''''''''''''''
Jak wyglądała Armia Czerwona wkraczająca na Kresy we wrześniu 1939, to można jeszcze popytać żyjących świadków historii...
......
P. Zychowicz na łamach „Rzepki” pisze, że Sowieci mieli karabiny na sznurkach. Zgoda. Nie wspomina jednak, że to były miliony sznurków przyczepionych do milionów karabinów. Pisałem co może spotkać kogoś przygniecionego „kupą sowieckiego gnoju”.
RSz |
|
Pochwała plam na honorze |
|
|
12 lat temu |
P. ellenai |
Pan Zychowicz uprawia historię niczym szef Amber Gold bankowość. W tym przypadku był para-bank, a w przypadku książki p. Zychowicza mamy para-historię. On zdaje się nawet nie wie jak groźne jest dla Polski to co napisał. Do tego jeszcze znajdują się ludzie, którzy zamiast wybić młodemu redaktorowi z głowy szkodzenie Polsce jeszcze go fetują. Zadziwił mnie zwłaszcza Rafał Ziemkiewicz, którego miałem za człowieka rozsądnego.
RSz |
|
Pochwała plam na honorze |
|
|
12 lat temu |
! |
Zgadzam sie z Panem.
RSz |
|
Pochwała plam na honorze |
|
|
12 lat temu |
czy te siły były dostatecznie wyposażone |
Zgodnie z sowieckimi raportami zdobyczy wojennej w Polsce Sowieci po 17.09. zagarnęli 900 dział z milionem pocisków, 10 tys. karabinów maszynowych i 300 tys. karabinów zwykłych oraz 150 mln sztuk amunicji i 300 samolotów, głównie cywilnych lub bojowych, ale uszkodzonych.
Było to uzbrojenie dla dwudziestu kompletnych dywizji piechoty (broń strzelecka i działa) z amunicją na 28 dni walki wg dziennych norm wojennych na kb, km, działo.
Nie udało się Sowietom, poza nielicznymi egzemplarzami, zagarnąć więcej czołgów: brygada plk Maczka przeszła na Węgry, a 21 bat. panc. czołgów R-35 do Rumunii. Nie wpadły w ręce sowieckie sprawne samoloty bojowe, które w liczbie 160 przeleciały do Rumunii, na Węgry oraz na Litwę i Łotwę.
RSz |
|
Pochwała plam na honorze |
|
|
12 lat temu |
Re: Miażdżąca krytyka |
Ciekawy jestem, skąd p.Szeremietiew wie co "gryzło Roosevelta i Churchilla".
..........................
Wiem stąd: „Korespondencja Stalin Roosevelt Truman Stalin Churchill Attlee”. Tom I i II. Wyd. MON 1960. Ja mam tą publikację w swojej bibliotece, ale Pan, jak sobie kupi owe dwa tomy na Allegro, tylko 9.90 zł, to też Pan będzie wiedział.
RSz |
|
Pochwała plam na honorze |
|
|
12 lat temu |
Kupić okulary - koniecznie! |
„...zolnierz od lewej ma karabin w pozycji "Do nogi bron" - bo jest uzbrojony w rkm. Zgodnie z regulaminem bronią maszynową „nie robiło się” prezentuj broń tak jak karabinem.
Moja rada - potrzebna wizyta u okulisty.
Swoja droga dostrzegł Pan to co było w moim tekście najważniejsze, brawo!
RSz. |
|
Pochwała plam na honorze |
|
|
12 lat temu |
? |
Cóż wolę mysleć o przyszłości, ten Jarosław mimo wszystko jakoś jest szefem ciągle największej partii opozycyjnej więc...?
RSz |
|
Węzeł Gordyjski naprawy Rzplitej |
|
|
12 lat temu |
! |
Pozdrawiam.
RSz |
|
1.5 kilometra kiełbasy... i Circensens 2012 |
|