Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika J23
7 lat temu "Nawet jak tego nie wypowiadali, czułem to." Przypomina się - "usmiechał się antypaństwowo". Oczywiście nie należy  - moim skromnym zdaniem - wchodzić na pole wyznaczoczone przez osobników z okolic gw,  i oswiadczać/tłumaczyć się: "ależ broń Boże nie jestem rasistą, absolutnie czarny mi nie przeszkadza". To jest uleganie dyktowanym przez nich regułom, tego by chcieli - taka mała dygresja 1. Ja na to nie patrzę jak na idiotyzm - choć może rzeczywiście tak to nalezy oceniać, szczególnie biorąc pod uwagę aspekty wykonania "prowokacji" - lecz jak na działanie racjonalne z ich strony. Prowokować, zaogniać, wskazywać, że Polacy są be z punktu widzenia standardów politycznej poprawności - tak to widzę. Tu już nie chodzi raczej o tresowanie społeczeństwa by pokochało multi-kulti, tu raczej widzę działanie "złego policjanta" - zaognianie itd. 2. Zastanaiwam się czy nie lepiej było prowokującemu udawać "Azjatopolaka"? Np. którego przodkowie pochodzą z Bliskiego Wschodu albo ze stepów chazarskich? Zastanawiam się jednak czy wtedy byłaby mowa o udawaniu?:)) 3. Wyraziłbym też przypuszczenie - wyrażając się delikatnie - że takie prowokowanie (przyjrzyjmy się i dniu prowokacji, okolicznościom itd) może swiadczyć o wręcz rasowej niechęci/nienawiści do Polaków. Czy taki rasizm wolno dostrzegać i czy jest on "poępialny"?:)). A może jest on wręcz wspierany przez "słuszne" media i "elity", choć - rzecz jasna - nigdy nie jest nazywany rasizmem. 4. Postąpił też racjonalnie, bo zdaje on sobie - jak sądzę -  sprawę, że ludzie są tak zastraszeni/wytresowani, że starają się by nie znaleźć się (w sensie mentalnym) choćby w pobliżu czegoś, co choćby leżało obok "antysemi-zmu" lub czegoś co może być za antys-zm uznane. Zdawał sobie więc raczej sprawę, że gdyby przyszedł w jakichś strojach chasydowych, czy w czymś na głowie, to nie wywołałby reakcji; względnie zostałby poproszony o odejście, ale nie jako chasyd, lecz jako ewidentny prowokator.  To wolał użyć pasty.... 9 Jacek Hugo-Bader z GW - "Afropolak" jako prowokator na Marszu Niepodlegości...
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika J23
7 lat temu Wydaje się, ze pani poseł w zakresie rozwiązań "lojalkowych" czy dość podobnych, wzoruje się  na  "najpotężniejszej demokracji świata" czyli USA. Druki wjazdowe, wizowe zawierają tam takie "deklaracje" Jeśli w "lojalce" czy quasilojalce jest coś o nienalezeniu do określonego typu organizacji np., czy nawet o tych "działaniach prawnych" to,o ile byłby była taka wola i możliwość  polityczno-policyjna ,ułatwiia to deportację. Przede wszytkim odstręcza  - w jakims zakresie - niezdecydowanych do anagażowania się w radykalne posunięcia. Sam tekst - odbieram jako ambiwalentny. Z jednej strony Autor wyraża zadowolenie, że pani poseł widzi problem dużej liczby Ukrainców w Polsce  i ich wcale niekoniecznie tylko potencjalnej wrogości wobec nas (pogląd, który okresliłbym jako antygazpolowy), z drugiej "udowadania" - mniej więcej - , ze banderyzmu nie ma (przynajmniej w najblizszej okolicy), bo przepadł (pogląd który okresliłbym jako wybitnie gazpolowy). -2 Politycznie niepoprawna posłanka PiS
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika J23
7 lat temu Wydaje mi się, że w Niemczech istnieje praktyka prawna i okołoprawna, bez podstawy prawnej w prawie pisanym, wspomagania etnicznych Niemców - np. w pewnym wieku szkoła kieruje ucznow "dalej", zdaje się teoretycznie na podstawie wyników w nauce. Praktyka jest taka, ze z zasady dzieciaki niemieckie kieruje się bardziej na studiia, a dzieciaki polskie czy tureckie - często do jakichś szkół niższego szczebla, uczących zawodu. Istnieją też w niektórych aspektach - jak mi się zdaje - umocowanie prawne lub prawie prawne uprzywilejowanie obywateli niemieckich, ich firm (a więc teoretycznie dla obywateli niemieckich bez uwzględniania narodowości). Pewnie częśc uprzywilejowania wynika z zapisów prawa (nawet u nas są firmy określone jako strategiczne, których włascicielem - wg ustaw - musi być Skarb Państwa, jak choćby przesył energii), a cześc z praktyki (typu nie sprzedamy Ruskim Mercedesa czy BMW:). Z pewnością ochrona niemieckich firm jest dużo  bardziejj zaawansowana niż u nas, nikt nie spredaje tam chyba kontraktów firmy krajowej firmie zagranicznej, by ta krajowa padła (czyż ZACHEM nie tyle został sprzedany, co sprzedane zostały jego umowy firmie BASF, a potem już było po ZACHEMie?). Niemniej nie ma raczej, (m. in. mając na uwadze ostatnią wojnę, więc pewnie pilnują i chyba są jeszcze jakoś pilnowani, by z czymś oficjalnie nie wyskoczyć) rozstrzygnięć dających oficjalne, spisane prawa wyłacznie członkom etnicznym narodu niemieckiego, członkom niemieckiej wspólnoty narodowej. Cóż by na to powiedzieli Żydzi niemieccy czy też Niemcy żydowskieggo pochcodzenia?:))). Zapewne nie ma też praw dających przywileje protestantom na północy czy katolikom w Bawarii np (prócz "przykrego prawa", że osoby deklarujące przynależnośc do danej wspólnoty religgijnej, płacą na nią podatek). 1 Polski rząd przyjął bardzo kontrowersyjny projekt ustawy!!!
Obrazek użytkownika krzysztofjaw
Obrazek użytkownika J23
7 lat temu Może to coś wyjasnia? Goje rodzą się tylko po to, by nam służyć. Bez tego nie mieliby po co istnieć na tym świecie. Autor: Owadia Josef Niemniej nie ma co przemykać po wypowiedziach/opiniach, lecz przyjrzeć się literze prawa. Nota bene - fajne porównanie/zestawienie Autorze, pokazuje jak różnie trktowane są pewne kraje/narody/grupy etniczne. Skoro, jak pisze I. Szahak, izraelska ustawa o prawie do powrotu, a tym samym wszystkie ustawy do niej się odwołujące, wyróżniają Zydów, uprzywilejowując ich wśród mieszkańców/obywateli Izraela (a jak czytam stanowią oni ok 75% mieszkańców Iz-la, przy czym nie uwzględniono tu mieszkańców Autonomii Palestyńskiej; dodatkowo jak czytam Arabowie/Beduini uczestniczą w wykonywaniu obywatelskich obowiązków np.: "Około 8% Beduinów służy ochotniczo w izraelskiej armii". Ogólnie ok 20 % mieszkańców to Arabowie, w tym są też ci chrześcijańscy; ok 5% to "pozostali"). Takie uprzywilejowanie prawne jednej grupy etnicznej, nie jest raczej spotykane w państwach "demokratycznych" (prócz może akcji afirmacyjnej, nadającej pewne przywileje grupom z "upośledzonych" mniejszości - czyż Murzyni nie mają czegoś w rodzaju "dodatkowych punktów na studia", jak kiedyś u nas? Niemniej dotyczy to mniejszości, nie większości). Widać oni "tak mogą":) i nikt z "demokratycznego Zachodu" na nich nie nakłada na nich sankcji z tytułu np. apartheidu, ba nazywani są w "słusznych" mediach: "jedyną demokracją na Bliskim Wschodzie. 3 Polski rząd przyjął bardzo kontrowersyjny projekt ustawy!!!
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika J23
7 lat temu Jeśłi wolno - z takim podejściem nie do końca bym się zgodził w końcu raczej nie zbawimy swiata. Ja  - o ile mogę Verito - uważam, że wartością jakąś jest oddalanie się od statusu pieska Pawłowa. To może niewiele dziś, ale może dobrze rokować w przyszłosci:) Pieskami Pawłowa stajemy się - wiem, że nie wszyscy - przez tresurę medialna m. in. Sądzę, że ta ksiązka jest elementem tresury, acz prekazanej łagodniej ("dobry policjant") niż walenie obuchem Grossa. I dlatego, że nie oddala, lecz przybliża - moim zdaniem  - do Pawłowa, niespecjalny jest pożytek z jej przeczytania, a nie dlatego, ze jej przeczytanie nie spowoduje gdzieś tam pokoju:))P Przepraszam, biję się w pierś - to o pokoju było odpowiedzią na wpis wyżej o"pokoju",,,, ale teza o Pawłowie jest dość uniwersalna.... -1 Co znowu wymyślił?
Obrazek użytkownika Verita
Obrazek użytkownika J23
7 lat temu Jeszcze raz przeczytałem Twój wpis i znalazłem coś nowego, co  pominąlem, Oczywiste dla mnie jest  zrozumiałe dlaczego jest wywiad z Jasiewiczem - zakładam że ze względów kogo wskazał winnego w J. Oczywiste jest też dla mnie dlaczego nie ma wywiadu  z Nowakiem, Nowak punktuje tamtych dość dokładnie, nie domniemuje polskich win, jest pracowity dużo czyta i pisze. Jest erudytą, sypie faktami, opartymi także o pulikacje żydowskie.  Na Jasiewicza "słuszna strona" może się pomarszczyć, pofukać, ale i wypuklić, gdzie widział winę. Z Nowakiem nie walczą polemiką, nawet taką fukającą, z Nowakiem walczą przemilczeniem, zamilczeniem. Nie rozmawiając z nim Z-cz po prostu postąpił nie inaczej, niż jakikolwiek "historyk" z tamtej strony. Powiem więcej - nie mógł z nim przeprowadzić wywiadu (moim zdaniem)  bo by poległ zarzucony faktami, no i "słuszna strona" by tego Z-czowi nie wybaczyła. Ze względu na fakt, że raczyłaś przypisać Nowakowi niskie pobudki, obraził się że go pominięto - czego wszak nie można wyklluczyć, przynajmniej w jakiejś części - to i ja wspomnę o możliwości niskcich pobudek Zychowicza. Jak wspomniałem: salon by go "zabił", bo narracja nie byłaby taka "prawidłowa", a poza tym on sam okazałby się malutki. O ile się nie mylę, Zychowicz nie zająknął się, no może zająknął  się gdy był zapytany, o tym, że w książce o Becku i Rib-pie powtarza de facto tezę J. Łojka. Jeśłi się nie mylę, że taak było, to raczej nie świadczy o wysokiej rzetelności.... -1 Co znowu wymyślił?
Obrazek użytkownika matka trzech córek
Obrazek użytkownika J23
7 lat temu Cieszy - w jakiś sposób - przegrana Hilary, a jeszcze bardziej to, że Autor, czy inni ma tyle entuzjazmu i ufności (bo nie ośmielę się powiedzieć: naiwnosci:) by cieszyć się jakims zwycięstwem w wyborach. Rozumiem, ze Autorowi bardziej chodzi o ducha czasów, którego dostrzegł, a nie o Trumpa, ja jednak nie sądzę by ten "duch czasów", nawet jeśli istnieje, mógł coś zmienić, czy nawet chciał coś zmienić, a już na pewno nie drogą demokrtyczną (co nie znaczy, że marzę o wojnie/rewolucji/zamachu stanu/przewrocie, tylko sądzę, że takie są fakty). "Duch czasu" zmieni/osłabi rządy globalnej banksterki? Raczej nie, No ale fakt,po co kraczę i narzekam, zamiast jakoś cieszyć się, gdy tak rzadko jest okazja do choćby skrmnej satysfakcji,  lepszy Trump niż Hilara.... Jesli gw się martwi - nie wiem bo nie czytam  - to nawet jeśli to tylko mydlenie oczu, to już będzie to trochę pocieszające.... 1 Europejski establishment w szoku i to dobry news
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika J23
7 lat temu Niestety nie jesteśmy w stanie wszystkiego przeczytać, ale jak mi się zdaje, wyjasniłem, dlaczego wiem - jak mi się zdaje - co sądzić o ksiązce. Wystaqrczyły mi te 2 wtręty z ksiązki o pakcie Beck-Ribbentrop.  Mieszkam wszak w  kraju (w Polsce, nie "w tym kraju":))), gdzie jest pełno lizusowsko filożydowskich wpisów/publikacji oraz (prób) tresury w tym zakresie, i sądzę, że potrafię to jakoś ocenić. Plus recenzje. Wybacz Autorko jakoś bardsziej mnie przekonuje JR Nowak, niż Twój entuzjazm, przepraszam:)   Zresztą sama Autorko wspomniałaś, że Z-cz nie naciska raczej na jakieś wyjaśnienia w trudnych tematach, swych żydowskich rozmówców. Czyli co, mam kolejny raz poznać żydowskie wersje, nie wątpię, że rózniące się akcentami między sobą, co daje Szanownej Autorce asumpt do stwierdzenia, że Żydzi są rózni (oczywiście że są, ale mają też nieosiągalny, niezrozumiały dla gojów etnocentryzm, myślenie plemienne - K. MacDonald, Koneczny, i to nas raczej powinno interesować). Jasiewicz, był prawdodopdobnie jednym z tych dwóch polskich rozmówców o których mówił Nowak, poza tymi 20-ma żydowskimi. Czyli chyba jeden z 2 jaskółek nie czyni wiosny, poza tym czy jest jaskólką? Ciekawi mnie czy osoba przedstawiająca się jako mająca własne zdanie, zwrócila na coś uwagę, u Jasiewicza? Prof. Jasiewicz przeciwstawia się szowinistycznej na ż:) narracji, antypolskiej - i za to go kochamy, OK. Czy zwróciłaś jednak uwagę, że prof. Jasiewicz nie pisze/mówi na temat braku dowodu winy, na temat dowodów o zaangażowaniu Niemców (jak choćby znana sprawa łusek), lecz .. wskazuje na winę Polaków? I to nie tylko w Jedwabnem! "Bo ja głęboko jestem przekonany, że za zbrodnią w Jedwabnem i innymi pogromami nie stoi chęć zdoby­cia pierzyn i nocników żydowskich, nawet mniej jest tam odwetu za różne podłości żydowskie (a było ich sporo w latach 1939— -1941 na terenie Łomżyńskiego i we wszyst­kich innych miejscach, gdzie Żydzi mieszka­li) – stoi tam wielki strach przed nimi. I ci zdesperowani mordercy być może w duchu mówili sobie: robimy rzecz straszną, ale może wnuki nasze będą nam wdzięczne. Myślę, że jest możliwa taka interpretacja, choć ona ze zbrodni nie rozgrzesza." Czyli co? Czyżby ukochany przez "judeosceptyków" i "antysemitów" prof. Jasiewicz wskazywał na tych samych sprawców co Gross? Nie sądzisz, że taki "judeosceptyk" jest na rękę środowiskom żydowskim? Nie kieruj się moim "uprzedzeniem", lecz  - o ile mogę zaproponować - jeszcze raz przeczytaj, na pewno znany Ci wywiad. Czy niezależnie myśląca Szanowna Autorka, zwróciła na to uwagę, wzbudziło to jakoś Jej refleksje, czy może tylko podchodzi tak, że narracja prof. Jasiewicza jest broniąca (w jakimś zakresie) Polaków, nie jest grossowa, "nadawała" na niego gw, stracił stanowisko w wyniku działań "tamtych", więc kochamy go miłością pierwszą, czystą i niezmąconą?:)   Natomiast jeśli już coś sobie polecamy, to może wywiad z ks. Chrostowskim: "Kościół, Żydzi, Polska", być może czytałaś Szanowna Autorko, ale zawsze jest ona warta polecenia.... Pozdrawiam także -2 Co znowu wymyślił?
Obrazek użytkownika matka trzech córek
Obrazek użytkownika J23
7 lat temu OK, rozumiem. Z drugiej strony nie sądzę, że Trump/Clinton byłby/byłaby w stanie wszcząć/powstrymać wojnę:). Może grupa sterująca Trumpem jest mniej wojownicza niz ta sterująca Hilarą, ale nie sądzę, by były to absolutnie 2 rozbieżnie grupy...... -1 Czy Trump posadzi Clinton – czy Układ skasuje Trumpa?
Obrazek użytkownika Fedorowicz Ewaryst
Obrazek użytkownika J23
7 lat temu Czy Trump jest zagrożeniem dla establiszmentu? Uważam, że wątpię:), co nie zmienia faktu, że nie budzi takiej antypatii jak jego rywalka. Zapewne - jak wszyscy wiemy:) - to bez znaczenia, ale coś zauważę, oprócz jego funkcjowania od lat na rynku amerykańskim, co raczej nie wskazuje, że jest osobą antysetabliszmentową. Jego była żona ivana, co mu urodziła corkę Ivvankę, jest Czeszką. Podejrzewam, że taką jak Albright:), zważywszy na urodę coreczki Ivanki np., która zresztą "dobrze" wyszla za mąż i zmieniła religię, na chya "najbardziej słuszną" z religii tradycyjnych.:) Oczywiście może się zerwać z łańcucha, ale sądzę, że byłoby to zerwanie, a nie fakt, że zawsze był bez łańcucha. No, ale na tle Hilarii - moim zzdaniem, jesli nie mam (nie tylko ja zresztą) zamydlonych oczu przez "inżynierię społeczną" - wygląda na mistrza świata :))) 0 Czy Trump posadzi Clinton – czy Układ skasuje Trumpa?
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony