Komentarze użytkownika

	Kiedy	Tytuł	Treść	Głosy	Do zawartości	Komentarz do
	7 miesięcy temu	Potwierdzam tezę,	przy czym zauważam że nie ma znaczenia liczbowa skala zjawiska. Naukowcom łatwo jest popełniać oszustwa, bo na tym poziomie wiedzy wszyscy specjaliści raczej się znają, więc po co komu otwarta krytyka kolegi? Etyka naukowców (i co z tego że mniejszości?) przypomina mi czasem interpretację prawa przez pana ministra Sienkiewicza. No ale pomyślmy: przyjdzie jakiś nowy "wynalazca" i cały nasz wieloletni albo i życiowy dorobek naukowy w p...[___]. A mogłoby być tak pięknie... :-)))	1	Widziane z Krakowa, czego inni nie chcą widzieć
	7 miesięcy temu	Ja twierdzę,	szczęśliwie bez doświadczeń osobistych, że homoseksualizmu można (się lub kogoś, zwłaszcza dziecko) wyuczyć. Ciekawe, co na to psychiatrzy i medycy.Honic	2	LGBT to ideologia depopulacji
	7 miesięcy temu	No to trochę uzasadniam:	Chodzi mi o to, że ideologia LGBT w aspekcie zakończenia czy też wykończenia cywilizacji europejskiej jest tylko częścią większej całości jaka jest wszczepiana w społeczeństwa tzw. Zachodu. Dołączmy jeszcze do tego ocieplenie klimatyczne, które wiążąc się ze "śladem węglowym" wzrasta gdy decydujemy się na potomstwo (LGBT zdaje się nie powoduje zwiększenia śladu węglowego) a także imigracja z biedniejszych ale i bardziej konfliktowych części świata która może być przyczyną kontaminacji stykających się ze sobą odmiennych cywilizacji co może doprowadzić do długotrwałych konfliktów "wszystkich ze wszystkimi" na dowolnym tle. Nie należy, wbrew sugestiom lewaków, liczyć na jakieś "ubogacanie", czego dowodem są różne trwające w obcych dla siebie środowiskach enklawy innych narodów o odmiennych wiarach, tradycjach i moralnościach. Najbardziej charakterystycznym przykładem są Żydzi, którzy zachowali w dużym stopniu swoją odrębność przez dwa tysiące lat zamieszkując wiele krajów na całym świecie. A weganizm (nie wegetarianizm, to inne pojęcie!) powstały niedawno a bardzo popularny zwłaszcza wśród młodych, wyłączający człowieka z tzw. piramidy troficznej świata żywego na Ziemi z wszelkimi tego konsekwencjami? A rzekomo "odnawialna energia" której istnienie przeczyłoby podstawowym prawom fizyki?Dlatego rozwój dziwnych a społecznie uciążliwych ideologii w okresie ostatnich kilkudziesięciu lat uważam za skutek zamierzonego działania w ramach wojny komunistów sowieckich z "imperialistycznym" Zachodem. Pierwszą ideologią tego typu była ideologia "zimy nuklearnej" którą postraszono Zachód tak skutecznie że wielu domagało się jednostronnego rozbrojenia a manifestacje "pokojowe" bywały kilkusettysięczne. Otrzeźwienie nastąpiło w wyniku wojny w Afganistanie oraz wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Choć państwo amerykańskie po około 5 latach stwierdziło że to pic na wodę, ciekawe, że niektórzy "naukowcy" nie mogą tego zapomnieć do dziś wprowadzając np. do historii naszej planety czynnik katastroficzny działający w oparciu o ideę "zimy nuklearnej".	1	LGBT to ideologia depopulacji
	7 miesięcy temu	Wprawdzie bez głębszego uzasadnienia,	ale dokładnie TAK!	2	LGBT to ideologia depopulacji
	7 miesięcy temu	A jeśli...	Pisałem sporo na tematy związane z Tuskiem; być może moje tezy "ewoluowały" i w różnych wypowiedziach postulowałem nieco inne zjawiska. Chyba nikomu to nie powinno szkodzić. Traktuję to jak dyskusję. Z dyskusji zawsze może wyniknąć coś interesującego.Zastanawia mnie, dlaczego osoby pełniące obecnie wysokie funkcje w państwie nie sprawiają na mnie wrażenia szczególnie inteligentnych lub mających szczególną charyzmę.Na przykład Hołowni dano rolę konferansjera który może wyrzucać aktorów ze sceny w trakcie przedstawienia, "ministra" edukacji postuluje rzeczy od których włosy jeżyłyby się na dłoniach gdyby tam rosły. O Barbarze Nowackiej napisano ostatnio wiele co i tak nie wyczerpuje możliwych zarzutów. Podobnie niejaki Sienkiewicz o którym najmniej umiem powiedzieć, bo mi się to co urządza najzwyczajniej w pale nie mieści czy Bodnar, najwyraźniej rozumujący tylko w jednym, niewyszukanym stylu.Nie chce mi się wierzyć że ci ludzie otrzymali swoje stanowiska ponieważ uznano ich jako najbardziej kompetentnych z grupy "oczekujących" reprezentantów różnych członków koalicji 13 grudnia, powołanej tylko dlatego, że wujaszek Donek chciał jeszcze raz poczuć się "Fuehrerem", choć Niemcy mogą mu przeznaczyć jedynie stanowisko Gauleitera. Sądzę, że zbiegły się tu dwie lub trzy tendencje: ci którzy zostali wytypowani jako "najlepsi" reprezentujący partie koalicjantów nie mające szczególnej charyzmy ani popularności, ci którzy "nie cofną się w imię władzy przed niczym" ale także ci, którzy stojąc przed tak zwaną ścianą nie mają innego wyjścia, żeby zaistnieć, bo inaczej znikną na zawsze. Czyli ci z "hakami". To co powiedziałem chyba nie jest tak zupełnie bez sensu. Oczywiście, Tusk ma dozgonne miejsce w polityce Niemiec jako "Unser Mensch in Warschau" ale jemu chodzi nie tylko o to aby Niemcy definitywnie odzyskali pozycję hegemona w tej części świata i okazali mu wdzięczność. Jemu chodzi także o władzę w patologicznym sensie tego słowa, którą chce czuć w swoich rękach, upajać się nią. Chce choćby przez chwilę rządzić, być władcą. "Sein Kampf" przeciwko PiS ma temu służyć, z poparciem - jak sądzi - Niemiec, a wszelkie zniszczenia które implikuje jego działanie są dla niego tylko drogą do celu który zamierza osiągnąć. Reszta się nie liczy. Grono ludzi uwikłanych, lub nie najwyższego lotu polegnie moim zdaniem niebawem, pojedyńczo, "z przyczyn obiektywnych" jako osoby które się "nie sprawdziły". I sławna już "koalicja 13 Grudnia" będzie rządzić tylko tak długo jak da radę. Zanim "Gauleiter Tusk" upadnie, okaże się ż eupadł tylko on. Za to na zawsze. I może, jak mam nadzieję, będzie to trwało "Ein Moment", jak powiedziała Hitlerowi wróżka, w kawale z czasów II wojny światowej.	1	RZECZPOSPOLITA PARTACZY
	7 miesięcy temu	Tekst bardzo ciekawy,	bo "nie-fachowcom od historii" trudno jest znajdować tego typu źródła. Postrzegam pewne podobieństwa do sytuacji na świecie w ostatnich kilkudziesięciu latach, nie tylko w Polsce co łatwo dostrzec, ale w całym tak zwanym świecie Zachodu. W taki sposób względnie słaby gospodarczo a też i "moralnie" Związek Sowiecki stał się przez swoje oddziaływanie zagrożeniem dla bogatego ale naiwnego Zachodu. No cóż, jego struktura polityczna upadła, a metoda wydaje się wieczna i przerosła chyba oczekiwanie sprawców.	4	Caryca Katarzyna II do ministra spraw zagranicznych Panina
	7 miesięcy temu	No cóż,	jeśli pani Nowacka zostanie "obrana" z wszelkich ideologicznych założeń, pozostanie z niej zwykła k...	5	Nowa woźna "sprząta" w polskich szkołach...
	7 miesięcy temu	Nie mamy wyjścia, musimy spróbować.	Zacząłbym od analizy idei pojawiających się "znikąd" choć każda miała swoich "ojców". Chyba się starzeję, bo zauważam, że młode (kilkunastoletnie) pokolenie pojmuje świat trochę inaczej niż ja.Wygląda jakby nasze (moje) wartości niespecjalnie ich interesowały, choć z drugiej strony wspominam patriotyczną polską młodzież np. na Marszach Niepodległości w Warszawie.Chciałbym natomiast zwrócić uwagę na jedną moim zdaniem istotną rzecz: wpływ wydarzeń historycznych na kolejne pokolenia. Do trzeciego pokolenia na przykład, jeśli przodkowie obrali sobie pewien trend w działaniu i rozumowaniu, przechodzi on "z pokolenia na pokolenie". W ten sposób "trzecie pokolenie ubeków walczy z trzecim pokoleniem AK-owców" jak ktoś tu u nas sformułował. I to również jest pewien problem wart rozpatrzenia...Honic	4	Czy oni siedzą na gałęzi, która sami piłują?
	7 miesięcy temu	Byłem we Lwowie,	w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia. To już nie były czasy Związku Sowieckiego, ale jeszcze nie były to czasy wolności. Cóż mogę powiedzieć? Jestem Polakiem, a Lwów to polskie miasto tyle że jest w aspekcie politycznym częścią obecnej Ukrainy. Z rzeczy ciekawych, widziałem jeszcze przedwojenne reklamy na ścianach budynków w języku polskim, w Kaplicy Boimów Pani która miała - jak sądzę - informować turystów o historii tego zabytku, gdy usłyszała że jesteśmy Polakami, przedstawiła nam jej historię po polsku; na poczcie zakupiłem znaczki pocztowe i nadałem listy u urzędniczki która mówiła lepiej po polsku niż wielu Polaków w Warszawie.Moje przemyślenia są następujące: Lwów to polskie miasto. Ze swoją kulturą i tradycją. Ale zostało zawojowane przez Sowietów, definitywnie w czasach II wojny światowej. Potem zaszło wiele zmian. Doszło do migracji, Wiem i mam świadomość, że "odzyskanie" Lwowa dla Polski spowodowałoby nowe krzywdy dla wielu tysięcy ludzi. Więc moja nadzieja jest taka: niech Lwów, a z nim cała Ukraina, będą częścią nowej Europy, gdzie wielowiekowe tradycje ale także nowe poglądy znajdą dla siebie godne miejsce. Byleby nie stało się to pod egidą szkopskiego kanclerza...	3	ALEKSANDER SZUMAŃSKI POLSKI POETA ZE LWOWA
	7 miesięcy temu	Kapitanie,	to było dobre. Gratuluję.Honic	4	ZAPRZYSIĘŻENIE GAULEITERA NA POLSKĘ!

Strony