|
14 lat temu |
Bojkot |
W czasie wojny były napisy na murach "Tylko świnie siedzą w kinie" a i tak sporo Polaków złaknionych rozrywki do kina chodziło. W świadomości społecznej przetrwał jednak komunikat, że chodzenie do kina hańbiło .
Dlatego warto walczyć publicznie ze "Znakiem" i innymi wrogimi Polsce wydawnictwami.
Proponuję na szybach księgarni nieprzychylnych Polsce natryskiwać sierp i młot albo czerwona gwiazdę. |
|
(tytuł zdjęty przez cenzurę) |
|
|
14 lat temu |
Ordery |
Za bolszewii każdy odznaczony komuch, a wręczali sobie tych odznaczeń bez liku, na każdą uroczystość przypinał do piersi ordery. To był znak, że ma mocne plecy i byle kto mu nie podskoczy.
Podobną funkcję pełni teraz opluwanie Kaczyńskich i PiS.
-Im mocniej pluję, tym wyżej awansuję. Najwięksi opluwacze to takie biuro polityczne Platformy. Jeden to nawet uwierzył, że jest najważniejszy, bo tak jak on to nie pluł nikt. Wystąpił z Platformy i postanowił założyć własną partię. Czekam kiedy o mało co profesor uzna, że i on powinien założyć ugrupowanie i zostać prezydentem. |
|
Lecha Kaczyńskiego oczernianie - niekończąca się historia. |
|
|
14 lat temu |
Leopoldzie! |
Zrób odbitki i przynieś tekst na spotkanie Klubu Gazety Polskiej.
Z drukarki wychodzi z tak małymi literkami że, trzeba czytać przez lupą. Serdeczności. |
|
Odpolitycznić smoleński zamach! |
|
|
14 lat temu |
Do Sybilli |
Droga Sybillo. Dyslekcja była, była też dysgrafia!
Ja swoją córkę 5 lat uczyłam czytać. Przez 5 lat czytałam jej czytanki i teksty szkolne na zapas, by wiedziała co się dzieje na lekcjach. Maturę zdała z wyróżnieniem. Ocenę z polskiego obniżono za nieczytelne pismo. W całej mojej rodzinie - a była liczna, niewielu pisało i czytało w okresie dziecięcym bez wysiłku. Natomiast pięćdziesiąt lat temu na naukę liter poświęcano pół roku, a następne pół na naukę składania z nich najprostszych wyrazów. Materiał był lepiej utrwalony, a wolniejsze tempo nauki obniżało stres u dzieci z dysfunkcjami.
Niestety, wraz ze spadkiem ogólnej sprawności umysłowej ponownie muszę się zmagać np. z przestawianiem liter. Potrafię napisać wyraz, w którym są wszystkie potrzebne litery ale w najbardziej nieprawdopodobnej kolejności i to bez względu na to czy piszę ręką czy na komputerze.
Pozdrawiam Aurelia |
|
CZAS IDIOTÓW |
|
|
14 lat temu |
A ja sem ne boje! |
Ja jestem na normalnej emeryturze od paru lat. Zdrowie mi nie dopisuje i cieszę się, że tego wszystkiego nie będę musiała już długo oglądać. Niech się martwią ci co głosują na Platformę. Ich decyzja i ich głód. |
|
Pryszczate lemingi z ręką w nocniku |
|
|
14 lat temu |
Tajemnica śmierci gen. Andrzeja Błasika. |
Nie znalazł się pan Generał w grupie osób szybko rozpoznanych, dopiero po 19 kwietnia poproszono rodzinę by dokonała identyfikacji zwłok. Pamiętam, że miały być zmasakrowane. Już w styczniu przeczytałam, że według jednego z urzędników Federacji Rosyjskiej jeden z pasażerów mógł żyć kilka minut bo miał urwaną rękę, ale nie mógł się poruszać.
Nieco później wyjaśniono, że chodzi o gen A.Błasika. Teraz okazuje się, że trzeba było 9 dni by ustalić czyje ciało znajduje się w mundurze polskiego generała lotnictwa. Stan kołnierzyka wskazuje, że szyja była w całości. Uszkodzenie rąk można łatwo wyjaśnić odruchowym ich uniesieniem chroniącym głowę. Uderzenie poszło w ręce i siłą rzeczy odsłonięty w takiej sytuacji brzuch. Doprawdy, mając człowieka w mundurze polskiego generała lotnictwa z zachowaną głową, wiedząc, że znajdzie się on w samolocie - jest dokument, w którym Klich wyraża zgodę na lot całej generalicji- trzeba aż 9 dni by ustalić czyje to ciało.
A MOŻE GENERAŁ ŻYŁ I ZMARŁ DOPIERO PO DZIEWIĘCIU DNIACH? |
|
Metalowe guziki najlepszymi świadkami ewentualnej eksplozji. |
|
|
14 lat temu |
Zdjęcie Lisa z nieleczonym zębem to... |
typowe zdjęcie wiejskiego bywalca miejscowego baru co dziewuchy podrywa na małego fiata pożyczonego od starszego brata.
Z całym szacunkiem dla wspaniałych ludzi wsi pracujących często od 5 rano i to codziennie, bo bydło trzeba wydoić także w Wigilię i na Nowy Rok.
Ale oni nie zachowują się jak ten prostak prezentujący swoje nie najlepsze uzębienie rozwierając paszczę jak hipopotam. Polscy chłopi są w swoich zachowaniach godni, nie mówię oczywiście o hołocie lisopodobnej. Tą znaleźć można wszędzie i zawsze blisko baru. |
|
Salonowiec i cynglem i oszustem jest |
|
|
14 lat temu |
Dońcio i przysłowie. |
To można zrymować "Nowe przysłowie Polak sobie kupi-
Przykleił się jak mak do Dońcia dupy"
Pozdrawiam. Bajeczka super. Czekam na ciąg dalszy kłopotów Dońcia z makiem. Może butelka oleju rycynowego i Alax uwolniłoby Dońcia od maku? Byle tylko zażył w Dolomitach, miałby wtedy nawet szansę wyznaczyć kilka nowych górskich szlaków. |
|
Przygody Doncia i Broncia: Konkurs rozstrzygnięty! |
|
|
14 lat temu |
W pełni popieram twoja wizję rozwoju sytuacji. |
Jeżeli dodasz do tego informację, że Tusk już dawno temu wnioskował o autonomię dla Kaszub. Stąd wziął się jego słowniki języka kaszubskiego Bez realnej wizji zrobienia dzięki temu wielkiej kariery ten leniuch palcem w bucie by nie ruszył. Ktoś musiał go upewnić, że dążenie do rozbicia Polski przyniesie mu profity. Obecna współpraca z Ruchem Autonomii Śląska. Na koniec okaże się, że winniśmy Ukrainie Przemyśl, Lublin, pewnie i Rzeszów. Ogłoszą więc autonomię dla terytorium zamieszkałego przez Rusinów w ramach poprawności politycznej. W końcowym etapie poszczególni sąsiedzi wystąpią o przyłączenie autonomicznych regionów do ich państwa. Nareszcie bękart Traktatu Wersalskiego zostanie unicestwiony. Reszta może się nazywać np Judeopolonią. Potem dupę ruszą Chiny bo zabraknie im czystej wody, a tej jak wiadomo na Syberii skolko ugodno. Przekopie się kanały i woda popłynie gdzie trzeba. Przerażone Stany ruszą Rosji na pomoc. Przez polskie terytorium przejdą Niemcy idąc Rosji na pomoc. Wtedy lemingi dowiedzą się gdzie jest ich miejsce i co obcy o nich myślą. I jeżeli Bóg się nad Polską ulituje to znowu będziemy mieli jakieś 20 lat niepodległości. Powinnam się podpisać Kasandra. |
|
Powiem Wam co będzie dalej... |
|
|
14 lat temu |
Dziękuję! |
Wykonałeś wspaniałą robotę. Teraz dokładnie widać jaką "prawdą" posługują się Rosjanie.
Nie traćmy nadziei! |
|
Generał Błasik, kokpit i identyfikacja |
|