|
|
14 lat temu |
Abrakadabro... |
Specyficzna to, nakręcana postać... Zdaje się że wyposażona w najróżniejsze koncesje....
http://chlodnyzolw.salon24.pl/59858,bydlo-z-perfumerii |
|
Prawybory w PIS? Tak! Lech Kaczyński kontra Jarosław... |
|
|
|
14 lat temu |
dobra kobieta |
Nie ma nic wspólnego z wolnością? Hmmm.... Chciałbym zauważyć, że tytoń jest używką jak wiele innych. Choćby kawa czy herbata. Przyjęłabyś spokojnie, z pokorą zakaz picia kawy? Bo też szkodzi, no nie? No dobrze, ale zostawmy teoretyczne dywagacje na temat rozumienia wolności na boku. Bo tu przede wszystkim chodzi o wybór, który zostaje perfidnie ograniczany. Podkreślam jeszcze raz: nikomu nie szkodzę, palę sobie sam lub z innymi palącymi. Moja sprawa!
Poza tym dyskusja pod moim tekstem dotyczy tylko i wyłącznie palenia. A przecież tak naprawdę, to te bzdurne pomysły posłużyły mi do porachunków z polityczną poprawnością jako taką. Palenie to tylko pretekst...
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu |
|
APPA (3) |
|
|
|
14 lat temu |
andruch2001 |
Do niczego nie dorabiam ideologii!!! Wiem, że palenie to głupota - jest to powiedziane w tekście. Wprost, bez żadnych wykrętów. Słabość? Nie znasz mnie. Kiedyś dla kaprysu szanownej małżonki rzuciłem. Z dnia na dzień. Bez najmniejszego problemu. Nie paliłem wtedy przez 9 mięsięcy. A potem znów zacząłem. Dlaczego? Bo ja zwyczajnie lubię palić. A tak poza tym, zakładając nawet, że masz rację, to nie potrzebuję nikogo, absolutnie nikogo, kto by mi mówił, że to głupota, słabość, nałóg, trucie się, itede, itepe. Mój wybór! Koniec, kropka. I wierz mi lub nie, ale to nie jest kwestia dokuczliwości, bo ja te zakazy mam głęboko w "de". Chodzi o zasadę! Ostatnio komentowałem Twój wpis o Klausie. Co on tam mówił? Jemu też byś powiedział by ruszył intelektem? No właśnie.
Pozdrawiam serdecznie
-------------------------------
Samotny wilk w biegu |
|
APPA (3) |
|
|
|
14 lat temu |
Szkoda ;) |
Napiszę w komentarzach, że zapraszamy.
Pozdrawiam |
|
Wzrost PKB - para w gwizdek (spiskowy.salon24) |
|
|
|
14 lat temu |
Jurand - małe nieporozumienie |
W moim powyższy poście pisałem o koncepcji tzw."Dachu"
Rozumiem przez to "ciało" ,
które nie byłoby NAD - rzędne ,
ale bardziej RÓWNOLEGLE
do wszelakich organizacji,
Stowarzyszeń i wszystkich innych,
a rozdrobnionych,
które istnieją i poprzez jakąś już pokaźna liczbę osób zaistniały w kraju...
Jak więc powyżej napisalem "ciało to"
nie miałoby być ściśle nadrzędne do wymienionych grup,
a jedynie zamykać je wspólnym nawiasem interesów,
sprowadzając ich wszystkich do wspólnego mianownika
pod hasłem POLSKA.
Byłoby to o tyle łatwiejsze i skuteczne w realizacji,
że istnieją już grupy o różnym profilu
i każde z nich czyni dobro,
czy to dla kraju,
czy też dla ludzi w ogólniejszym rozumieniu.
Tym samym w momencie stworzenia owego ciała,
stosunkowo szybko możnaby powiększyć go terytorialnie
tj. zarówno na obszarze RP jak i za granicą,
skupiając tym samym Polonie,
jak i ilością zaangażowanych osób.
Ilość Drogo Jurandzie - ilość potencjalnych osób,
potrafi uczynić jakiekolwiek zmiany,
a nie jedynie idee.
A także czas jest bardzo istotnym faktorem.
Gdybyśmy więc zastanowili się nad utworzeniem takiego ciała,
a następnie nawiązali kontakt z bardzo wieloma różnorakimi organizacjami i stowarzyszeniami celem ,
no powiedzmy pewnego rodzaju UNI z nimi,
to myślę że można by w krótkim czasie pozyskać pewną znaczącą siłę rażenia :)
A odnośnie tego tłustego druku,
to napiszę Ci że sam jestem Polonusem,
więc chyba rozumiem co masz na myśli.
pzdr
Ps.
Osobiście widział bym to w ogólnym zarysie
jako jakaś forma "latającego uniwesytetu"...,
a nie kolejnej kliki kilku mądrali
co to spłodziło jakieś CUŚ
i chcą trochę pomieszać ,
a co ważniejsze chcieliby wyrwać jakąś kasę od ludzi...,
bo tego to już było sporo. |
|
MamProces.pl ...czyli jak lewica rozpala stosy |
|
|
|
14 lat temu |
Re: GG |
Toteż nie mówię o "wódzi", tylko o spirytusie! Zresztą, nie zawadziłoby go trochę skazić...
pozdrowienia
Gadający Grzyb |
|
Polski błogostan… |
|
|
|
14 lat temu |
Super ma pani rację... |
Może wtedy inaczej nazywało się patriotów, moze oni tylko mysleli, że są lewakami, socjalistami. Wtedy może niejednokrotnie tak jak dziś, różnymi drogami błądzili Polacy do niepodległej. Dziś jednak nadszedł czas opowiedziec się po którejś ze stron, każdy ma prawo ocenić i wybrać drogę. Pzdr. |
|
Lewica?, prawica? < = > manipulacja. |
|
|
|
14 lat temu |
a mówiłam o jakim innym??;p |
jak to mówią, nie samym chlebem...
Pozdro." Upupa Epops ". |
|
Jubileuszowa notka nr 700! (Żółw zamiast "Che" Guevary???) |
|
|
|
14 lat temu |
No domyśliłam się |
w ogóle ja domyślna baba jestem.;p
" Upupa Epops ". |
|
Jubileuszowa notka nr 700! (Żółw zamiast "Che" Guevary???) |
|
|
|
14 lat temu |
:) |
Niewyparzony język to on ma :] |
|
Nihil novi sub UE |
|
