Sok z buraka leje się słoikami...

Donald Tusk postanowił być dowcipny. Wygłosił zdanie: "Folwark zwierzęcy po polsku, czyli jak dwa wieprze na rozkaz kaczora miały przy pomocy jednej krowy odwrócić uwagę od stada tłustych kotów. Wszelkie podobieństwo do prawdziwych postaci jest przypadkowe". Cóż,  jak ktoś ma na imię Donald, to powinien być ostrożny z mówieniem o "kaczorze". Poza tym, pan Donald dokonał plagiatu! Te same słowa 4 minuty przed jego wpisem na Twitterze, dokładnie te same słowa umieścił na swoim koncie hejterski Sok z Buraka. Czyli pan Donald nie dość, że wpisał się w ściek nienawistnych bluzgów, to jeszcze dokonał kradzieży wartości intelektualnej. No, może przesadziłem ze zwrotem "intelektualnej"...

Za ]]>Niezalezna.pl]]>