Sympatyczny długopis do kabinki.
Najnowsze hasło wyborcze prezydenta Komorowskiego budzi dreszcz u opozycji: „Rozstrzygnijmy wybory w pierwszej turze”.
Hasło to, może nie wprost, ale sugeruje, że prezydent bardzo nie chce drugiej tury. A jak szef nie chce, to... członkowie komisji mogą się czuć zobowiązani.
Dodatkowo ciągle wypływają wiadomości o nowych (i starych) problemach z zapewnieniem uczciwości wyborów. Właśnie pojawiła się informacja o dostępności w sieci długopisów z atramentem sympatycznym. Jeśli kilka takich przypadkowo znajdzie się w kabinach w lokalach wyborczych, to specjaliści od kreatywnego liczenia głosów mogą bez przeszkód dostawiać później krzyżyki tam, gdzie będą chcieli...
Za. Niezalezna.pl
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 487 odsłon