Merkel ma akta Oscara vel D.Tuska ☚ przeczytaj !

Obrazek użytkownika obiboknawlasnykoszt@tlen.pl
Artykuł

Bardzo wiele czasu i materiałów poświecili dziennikarze na temat osławionego agenta STASI , wschodnioniemieckiej odmiany SB. Agenta o pseudonimie OSCAR który największe szkody uczynił w Gdańskiej Solidarności i porównywać go można tylko do znanego agenta SB Olechowskiego , Myszka oraz bolka .

Nazwisko jakie pada w związku z agentem STASI i SB to oczywiście Donald Tusk, nikt nie jest w stanie przedstawić jakichkolwiek dowodów na piśmie, ale każdy pytany aparatczyk STASI z byłej NRD czy wysocy oficerowie SB z czasów PRL mówią wprost OSCAR to D.Tusk.

Czy to sprawa ostrego konfliktu na linii socjalistów francuskich z obecnym rządem Niemiec , czy raczej zmiana kursu polityki uni europejskiej , nie jest to do końca jasne , ale zaczyna się demontaż układu Angeli Merkel.

Ukazanie się w bardzo szybkim tempie książki Ralfa Georga Reutha i Günthera Lachmanna wywołało burze w Niemczech.

Książka ta dotyczy życia i działalności Angeli Merkel w NRD i odsłania nieznane , a raczej utajnione dotychczas czarne strony życiorysu obecnej kanclerz Niemiec.
… Wir können belegen, dass Angela Merkel dem DDR-System näher war als bislang bekannt. Während ihrer Tätigkeit an der Akademie der Wissenschaften der DDR war sie an ihrem ­Institut Funktionärin, beispielsweise von 1981 an als FDJ-Sekretärin für Agitation und Propaganda, was sie bis heute bestreitet. Außerdem saß sie in der Betriebsgewerkschafts-Leitung.“ …

tłumaczenie:
Jesteśmy w stanie udowodnić ze Angela Merkel systemowi NRD była znacznie bliższa aniżeli dotychczas jest nam to znane.
Podczas swych zajęć na akademii nauk w dawnej NRD była funkcjonariuszka partii i tak w roku 1981 dla przykładu była szefem wydziału agitacji i propagandy FDJ oraz członkiem władz komisji zakładowej tejże uczelni.

Wolfgang Schnur oraz Lothar de Maizière, wysoko postawieni działacze byłej NRD byli nie tylko opiekunami ale także osobami prowadzącymi Angele Merkel. Pod koniec bytu NRD byli tymi którzy tworzyli we wschodnich Niemczech oddziały zachodnioniemieckiej partii CDU.

Autorzy książki zapewniają ze są w posiadaniu licznej dokumentacji potwierdzającej wcześniejsze życie pani kanclerz i są gotowi skonfrontować fakty z Angelą Merkel.

Co na to pani kanclerz ?

…Was sagt die Kanzlerin?
„Das wollten wir natürlich von ihr wissen. Aber Angela Merkel ließ uns durch ihren Regierungssprecher mitteilen, Sie habe keine Zeit zur Beantwortung unserer Fragen.“

Tłumaczenie:
…to także chcielibyśmy wiedzieć. Niestety pani kanclerz powiadomiła nas przez swego rzecznika prasowego ze nie ma czasu na odpowiedzi….

Wygląda na to ze model zwany okrągły stół nie był przygotowany tylko dla Polski lecz dla całego układu warszawskiego a wszelkie akta wszelkich służb służą obecnie do sterowania polityka nie tylko w Polsce.

Spektakularna akcja z wdzieraniem się obywateli byłej NRD do budynków STASI i niszczenie akt, była równie dobrze wyreżyserowana jak egzekucja rumuńskiego dyktatora Causescu.

Chwilowo OSCAR jest bezpieczny, ale musi pamiętać ze w polityce nie ma żartów i spadają nie tylko samoloty, ale także łby zdrajców.

Miroslaw Mrozewski • salon24.pl

ZA:  wzzw.wordpress.com/2013/05/10/merkel-ma-akta-oscara-vel-d-tuska-%E2%98%9A-przeczytaj/

Brak głosów

Komentarze

TU niektórzy z tych rzekomych opozycjonistów 3miasta łaziło na spotkania i poczęstunki przy wódeczce z oficerami prowadzącymi SB nie tylko na ozorki w galaretce na Rakowiecką jak BULeśni małżonkowie.

Narożna kamienica tuż obok:

PS

Kaszalot Bula świńskie ozory w galarecie nazywał na Rakowieckiej  "mięskiem"  - pochodzi z jednego z jej wywiadów.

Obibok na własny koszt

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#414016

Ci wszyscy ujawniający się na rozkaz w stanie wojennym byli nie tylko zbulwersowani ale i bardzo przeciwni akcji FMW w KW PZPR Gdańsku, a wręcz wysłali do likwidacji okupacji budynku PZPR przechrzczone już wówczas ZOMO.
http://fmw.org.pl/old/fmw.php?dzial=galeria&dz=s_4&id=22

Obibok na własny koszt

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#414017

gość z drogi

Smoleńskiego Dramatu....i zamiast kwiatów wielki hołd dla POLEGŁYCH nad Smoleńskiem,dla Urzędującego Prezydenta Najjaśniejszej Rzeczpospolitej Polski

                  Profesora Lecha Kaczyńskiego ...

za jednym zamachem pozbyto się byłego Prezydenta na Obczyżnie  jak i Urzędującego....

razem z nimi pomaszerowali prosto do Nieba,Ci,co tak bardzo przeszkadzali Polsce,,,

zwanej tuskolandią....

myślę,że nasz  Prezydent,znał Prawdę....

dzięki Obiboku...,dzięki za zdjęcia za obrazy i linki...brak tylko jeszcze zdjęcia młodego tuska,jak w czasie Nocnej Zmiany,,,  sprzedaje nas,Polskę...jak bardzo boi się lustracji ,ten,co mu POLSKOŚĆ jest nienormalnością....

ukłony z wielkim podziekowaniem 

pozdrowienia,od kogoś z tamtych lat...

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#414018

gość z drogi

czekam na to ...modlę sie by jak najszybciej.....

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#414019

Z pozdrowieniami :-)))

Vote up!
0
Vote down!
0
#414020

gość z drogi

pozdrowienia wieczorne dla Ciebie i Juniorki...

:)

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#414028

Napisałem dość obszerny komentarz o pewnej skromniej i bohaterskiej Pani Aleksandrze Olszewskiej, wieloletniej opiekunce miejsc pamięci jakim było miejsce zastrzelenia przez komunistycznych zbrodniarzy gdańskich stoczniowców w grudniu 1970 roku. O jej heroizmie i jej upokorzeniach i radościach związanych z tym miejsce pamięci, o które dbała z czystego serca i wypływającej z jej duszy, a nie zasobnego portfela czy z chęci zaszczytów, a dziś zadośćuczynienia. Znała jej czyny i te dzisiejsze związane z zadymą o napis Lenina i te z dużym krzyżem ułożonym pod gdańskim pomnikiem z żółtych kwiatów, przy którym modlił się papież Jan Paweł II podczas pielgrzymki do Gdańska w 1987 roku. Pani Aleksandra nie wystawia nikomu rachunku za kupione za własne pieniądze kwiaty i znicze, które tam składała i zapaliła w Naszej intencji przez dziesięciolecia, nawet wówczas gdy dla Nas dostęp do pomnika był niemożliwy bo strzegły go hordy ZOMO i LWP w czołgach. Kupiła też nie jedną cegiełkę tylko po to by ratować kolebkę Pierwszej i Prawdziwej Solidarności i Stocznię Gdańską lecz nie Lenina, tak jak to widocznie chcieli ratować inni, później żądający zwrotu rzekomej darowizny, którą dziś rzyga nawet nie darczyńca, a córka rzekomego darczyńcy na gębę, bo kwitów i cegiełki na potwierdzenie tego faktu brak. Ludzie jak to ludzie, mówią i powtarzają różne głupoty i plotki wyssane z brudnych paluchów okupacyjnej propagandy. Nie wspomógł jej były działacz Solidarności Jerzy Borowczak, wówczas jakiś z zastępców dyrektora Stoczni Gdańskiej, gdy zwróciła się do jego o wparcie akcji zakupu kwiatów i zniczy na uroczystości rocznicowej. Pobierał wówczas pieniądze z bankomatu przy bramie Nr 2, a odmowę wsparcia uzasadniał ciężkimi czasami dla wszystkich Polaków i każdy musi liczyć tylko na siebie samego. Panią Aleksandrę nawet ze skromnej emerytury było stać na zakup kwiatów i zniczy, czasem odmawiając sobie przysłowiowej kromki chleba z omastą, ale kwiaty i znicze kupował prze dziesięciolecia tak jak i dziś, gdy musi parę groszy dorobić w kiosku obok pomnika sprzedając w kiosku pamiątki związane z Solidarnością i tragedią polskiego grudnia 1970 roku zgotowaną przez komunistycznych zbrodniarzy ludziom walczących o godne życie i chleb. Oto Nasz Bohaterka:

która tak promieniała uśmiechem gdy opowiadała o tym jak Budyniów, znaczy wielbicieli obecnego prezydenta Gdańska Pawła "Budynia" Adamowicza i jego koterię faryzeuszy przepędzała z napisem Leninem spod  bramy nr 2 w Gdańsku.

To jest syn Pani Aleksandry, Pan Tadeusz Olszewski, powiernik i przyszły spadkobierca swojej Mamy, który jak i Ona od dziesięcioleci razem z Nią dba o to polskie miejsce pamięci narodowej w Gdańsku.

A teraz zapraszam do spaceru po moich śladach po Moim Gdańsku.

plus.google.com/photos/110363805551014984559/albums/5875692268401866161

plus.google.com/photos/110363805551014984559/albums/5875715055594920417

Mój widok na kolice Pruszcza Gdańskiego i samego Tczewa oddalonego o około 34 km.

Tu na gdański Chełm, i kościół, do którego powstania też włożyłem swoją mała cegiełkę, choć nie jest to moja parafia.

Proboszczem jest ksiądz Adam, który był księdzem w mojej parafii, a który wybudował kościół (chociaż zgoda była tylko na kaplicę) w Łostowicach i ten na gdańskim Chełmie.

Będę musiał urządzić galerię ze swoimi cegiełkami, o których zwrot nie zmierzam występować jak inni, co upominają się nawet nie o swoje i rzekome darowizny, o których ludzie mają jakoby zaświadczać, bo kwitów i dowodów wpłaty ani wykupionych wirtualnych cegiełek nie ma.

Ja w przeciwieństwie to tych rzekomych darczyńców mam swoje realne budowle nie tylko w całym Gdańsku ale i w byłym województwie gdańskim oraz w ościennym byłym województwie elbląskim - jak mieszkania i szpital wojewódzki.

Cegiełek miałem dużo i je każdemu dobremu gospodarzowi rozdawałem, a co nie mogłem, przecież wolno mi tym bardziej, ze nie żądam dziś wyrywania z murów, bo mieszkania są dziś nie komunalne czy spółdzielcze a prywatne, a szpitale są prywatyzowane, a do żłobków, przedszkoli i szkół chodzą nie moje dzieci.

Jestem wielkodusznym darczyńcom, który ma czasem gest by przekazać pieniądze na konserwacje kościelnych obrazów czy witraże i gie komu do tego, prawda?

Widok w kierunku starówki publikowałem wiele razy, a jak tylko wykonam kolejne ujęcia to je upublicznię i podam link do moich kolejnych albumów.

Muszę poświęcić jeden wpis, który będę uzupełniał o kolejne albumy i kanały na YT z filmami, tak będzie łatwiej je odnaleźć przez zainteresowanych.

Pozdrawiam Ciebie @Gościu z drogi z TU i Teraz!

Obibok na własny koszt

PS

Strzeż się kolejnych odradzających się mędrców spośród oburzonych, a wcześniejszych trzymaczy parasoli nad złodziejami PRL z ustanowiaczy, utrwalaczy i budowniczych III RP z moskiewskiego Syjonu i Brukseli & Berlina jako i tamtych z Magdalenki i do OS, bo wyprowadzą Ciebie na kolejną PO PRLowska  jewropejską tym razem niewolę.

Onwk.

 

PPS

Wcześniej napisany komentarz , bardziej obszerny poleciał gdzieś w kosmos.

Onwk.

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#414033

gość z drogi

dzięki serdeczne za Panią Olę...najniższe ukłony dla Niej ,wiernie strzegącej 

Naszych Symboli....

wirtualne kwiaty dla Niej i kryształowa dziesiątka dla Ciebie,za przyblizenie tej POSTACI...i  za album  o Twoim Miescie :)

ukłony od starego solidarnościowca,daleko od Gdańska...mam jeszcze gdzieś zachowny,co raz bardziej blednacy egzemplarz Waszego Pisma...z LOGO...

tylko tyle mi zostało z tamtych lat,gdy jedną bibliotekę -czytelnię naszej komisji zakładowej  przejęli  13 grudnia smutni panowie...i w 13 workach zaaresztowali wsio...oprócz naszych deklaracji,bo te zdążyłam  potargać...a drugą ,domową spaliła ś.p teściowa,gdy ZOMO otoczyło naszą ulicę i i nasze domy...wtedy wywozili naszych ludzi na stadiony,nie patrząc,że w domu zostają małe dzieci..ale Polki,

to cudowne Kobiety,sąsiadka z góry natychmiast oddelegowała się do takiego domu z dwójką dzieci ,zaopatrzona przez nas w żywność...a dzieci miały przykazane,by  mówić Jej  Ciociu,

tak uniknęły smutnego losu innych dzieciaków..."zaaresztowanych " i przekazanych do domów dziecka

serdeczne pozdrowienia :) z TU i TERAZ 

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#414036

Tu możesz zobaczyć widok na gdańską starówkę.

 

https://plus.google.com/photos/110363805551014984559/albums/5876636206645770801

Czyż nie mieszkam w Cudnym Mieście i w cudnie położonym mieszkanku z widokami az po horyzont i na takie cuda gdańskiej architektury?

 

Pozdrawiam z Tu i Teraz ;-)

Obibok na własny koszt

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#414037

Coś do posiadanego przez Ciebie blaknącego egzemplarza bibuły. Jest to ulotka ze stanu wojennego wydana 20.03.1985 roku m.in. przez mojego kolegę Andrzeja Michałowskiego, tego od biegającej świnki po ulicy Długiej w Gdańsku z napisem "Głosuj na nas!". Tego z programu Jana Pospieszalskiego, który pojechał po b. ministrze Kwiatkowskim, który powiedział gdzie i w jakiej gazecie kanalie przebrane w togi szukają wskazówek do ogłaszanych przez siebie wyroków w III RP.

 

Aż żal że na ulotce widnieje kolega Oskara z niemieckiej STASI, prawda?

Pozdrawiam z TU i Teraz ;-)

Obibok na własny koszt

PPS Dla historyków i piszących książek zamieszczam tekst całej ulotki do skopiowania i wykorzystania.

[quote] „ŻĄDAMY REALNYCH REKOMPENSAT I DODATKU DROŻYŹNIANEGO

W związku z tym, iż władza pomimo zapewnień z końca lutego br. nie wycofała się z podwyżek cen; w związku. z tym, że ich wysokość powoduje znaczny spadek stopy życiowej; Regionalna Komisja Koordynacyjna NSZZ „Solidarność” w Gdańsku WZYWA Tajne Komisje Zakładowe i członków Związku do zorganizowania w momencie następnego etapu podwyżek w dniu 1 KWIETNIA BR. WIECÓW PROTESTACYJNYCH na terenie zakładów pracy. NA STYK ZMIAN LUB BEZPOŚREDNIO PO ZAKOŃCZENIU PRACY.” [/quote]

Strona druga ulotki z dnia 20 marca 1985 roku.

[quote]„W czasie wieców można: wzywać dyrekcję do wyjaśniania sprawy ewentualnych podwyżek płac, śpiewać pieśni patriotyczne i religijne, wznosić zbiorowe okrzyki itp. Należy domagać ale rekompensaty w wysokości 2 tyś.zł i liczonego kwartalnie dodatku drożyźnianego. Ogólnopolska akcja wieców jest jednym z etapów walki z przerzuceniem ciężaru kryzysu na społeczeństwo. W razie kontynuowania jej przez władze, następny etap planujemy na dzień 1 maja.

Gdańsk, 1985-03-20 RKK NSZZ ”Solidarność”

B. Borusewicz A. Michałowski”[/quote]

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#414038

gość z drogi

ale co do tego jednego podpisu,to aż mnie otrzepało :( no cóż ,samo życie....:)

a co do Twojego MIASTA,to masz rację jest piekne i dzięki Tobie ...daleko nad Brynicą serdecznie podziwiane....

Mieliśmy szczęście życ w czasach,gdy 10 milionów,powiedziało ...DOŚĆ...i wielu wielu z nich płaciło za to życiem,pracą,zdrowie, czy wygnaniem...mnie najbardziej żal tych anonimowych,bohaterskich i samotnych w swym odchodzeniu...

serdeczności z ziemi sląsko-dąbrowskiej...:)

pozdrowienia z solidarnościową dyszką :)

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#414042

gość z drogi

wraz z pozdrowieniem z dawnych lat :)))

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#414043

Dotychczas myslalem,ze Oskary to rozdaja w Hollywood
a tu prosze Polska dostala "swojego" OSKARA.
Oskar likwidowal Polskie Stocznie
a Sarko i Merkel dokladaly do swoich stoczni i fabryk automobilowych.
Tylko w przeciwienstwie do Merkel, ktora nie nazywa zakladow im Hitlera lub Goeringa
nam próbowali narzucić im MORDERCY Lenina na bramie stoczni
a NIEsprawiedliwe sady jeszcze chcialy mocowac to swoimi wyrokami.
-Usluzni agenciki
-usluzne mezyki stanu
-usluzne papugi sadowe
oto kto nami zawiaduje i decyduje o naszych losach.
Na skinienie rozbiorców.

"na patrona z Trybunału
co milczkiem opróżniał rondel
zadzwonił kieska pomału -
z patrona robi się kondel"
Dobrze to opisal poeta Mickiewicz.
pozdr z 10.

Vote up!
0
Vote down!
0
#414044

Kim kanclerz Merkel była w NRD?

Dodano: 11.05.2013 [17:38]
foto: Reineke, Engelbert; Bundesarchiv_B_145_Bild-F089806-0001; http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/de/deed.en

Korespondencja z Niemiec: Do niemieckich księgarń we wtorek trafi najnowsza biografia Angeli Merkel „Pierwsze życie Angeli M.”. Jej autorzy Ralf Georg Reuth i Guenther Lachmann jako pierwsi starają się pokazać życie obecnej kanclerz w nieistniejącej już Niemieckiej Republice Demokratycznej. I ujawniają - Merkel była bardziej zafascynowana systemem komunistycznym niż dotychczas sądzono. Nie są prawdziwe jej opowieści jakoby w tamtym okresie była apolitycznym naukowcem oraz od początku opowiadała się za zjednoczeniem Niemiec.

W wywiadzie dla dziennika „Bild Zeitung” współautor biografii Ralf Reuth przytacza nowe fakty z życia Angeli Merkel. Zapewnia, że materiał o dawnym życiu obecnej kanclerz jest wyjątkowo rzetelny. Autorzy zbierali go przez wiele lat, są to jawne akta, jak również dokumenty prywatne. „Ponadto rozmawialiśmy z wieloma naocznymi świadkami, którzy do tej pory milczeli” – mówi Reuth.

- Z zebranego przez nas materiału wynika, że Merkel była bardziej zafascynowana enerdowskim systemem niż nam się do tej pory zdawało – twierdzi autor biografii i dodaje: „podczas jej pracy w enerdowskiej Akademii Nauk młoda pani fizyk, członkini naukowej elity NRD była w 1981 roku sekretarzem FDJ ds. agitacji i propagandy, ponadto zasiadała w zarządzie ówczesnych związków zawodowych”.

W książce Merkel nazywana jest „komunistką-reformatorką”, zafascynowaną Gorbaczowem i pierestrojką, opowiadającą się za drogą „demokratycznego socjalizmu”. Merkel w wolnych Niemczech rozpowszechniała o sobie nieprawdę, jakoby w 1989 roku przystąpiła do opozycyjnego Przełomu Demokratycznego w czasie, gdy grupa opowiadała się za zjednoczeniem Niemiec, bowiem – jak twierdzą Reuth i Lachmann – jej głównym celem politycznym było niezależne i suwerenne państwo NRD, gdzie panowałby demokratyczny socjalizm.

Merkel i protekcja agentów
Autorzy biografii podejrzewają, że tak szybki awans Angeli Merkel w zjednoczonych Niemczech, był możliwy, bo sama zainteresowana ukryła prawdziwą enerdowską przeszłość, a później nawet, na potrzeby CDU, lekko ją upiększyła. Ponadto od początku miała mocnych protektorów. Jednym z nich był szef Przełomu Demokratycznego Wolfgang Schnur, drugim ostatni szef enerdowskiego rządu Lothar de Maiziere z CDU-Wschód. Obaj są zarejestrowani jako TW Stasi. Na razie Merkel odmawia komentarza do książki, a jej asystentka poinformowała jedynie, że kanclerz jest wyjątkowo zajęta i nie ma czasu na odpowiedź.
    
Nie pierwsze oskarżenia o kontakty ze Stasi
Media niemieckie już raz informowały o podejrzeniach wobec Angeli Merkel dotyczących jej kontaktów z komunistycznymi służbami. W latach 2005 i 2008 na łamy niemieckiej prasy (m.in. hamburskiego „Der Spiegel”) powróciła sprawa fizyka Roberta Havemanna. Tajne służby pod koniec lat 70-tych zastosowały wobec niego areszt domowy i prowadziły obserwację jego domu w podberlińskiej Gruenheide. W jej prowadzeniu pomagali najprawdopodobniej tajni współpracownicy Stasi i aktywiści FDJ. W archiwach dotyczących tej akcji znaleziono zdjęcia osób, które prowadziły tę obserwacje, a na jednym z nich znajduje się Angela Merkel.

Kanclerz zdecydowanie zaprzecza jakoby miała cokolwiek wspólnego z tym wydarzeniem, a obecność w tym miejscu tłumaczy przypadkiem i sprawami prywatnymi. Jedno jest pewne - w 2005 roku Angela Merkel zabroniła dziennikarzom stacji telewizyjnej WDR upublicznienia tego zdjęcia, które miało zostać użyte do potrzeb filmu dokumentalnego. Wtedy tłumaczyła, że musi chronić swoją prywatność. Wielu komentatorów uznało, że tak zdecydowanie działanie jedynie pogłębia skalę podejrzeń.

Pierwsze konsekwencje polityczne
Ralf Stegner, członek zarządu SPD, żąda od kanclerz oficjalnego odniesienia się do zarzutów stawianych w nowej książce o jej życiu w NRD.
„Pani Merkel musi wyjaśnić, jakie funkcje polityczne pełniła w Niemieckiej Republice Demokratycznej, przecież to się nie działo 100 lat temu” – stwierdził Stegner.

Żródło: niezalezna.pl

Z ukłonami.

Obibok na własny koszt

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#414045

[quote=obiboknawlasnykoszt@tlen.pl]O niemieckim nielegale TT zapominacie.
Tutejszy TT był mnichem przez bite 10 lat i rozpracowywał Watykan od środka, był przy zamachu na Jana Pawła II i prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i 95 loty do Katynia.
Niemiecki nielegał był pastorem zaangażowanym w powstające ruchu zjednoczeniowe Niemiec i w rzekomą walkę z komunizmem w NRD.
Rozbierzmy to na drobne detale, a przy tym pamiętając ciągle o tym kto był głównym dowodzącym KGB na teren NRF i NRD. (Podpowiem był nim nie kto inny jak Putin.).
Tak jak TT zrezygnował ze służby bożej, bo niemiecki odpowiednik Kiszczaka (dajmy na to FRANZ - zmieniłem literę lecz zbieżność nazwisk jest przypadkowa, prawda?) mianował go dozorcą akt STASI, prawie tak jak Kiszczak Michnika archiwistów szabrujących akta SB.
Ok i było by to jeszcze do przełknięcia gdyby nie zjednoczony Bundestag w dniu zjednoczenia mianował tegoż niemieckiego nielegała na rzec można to samo stanowisko, na którym go posadził były szef STASI, a wówczas już szef rządu NRD.(czy Kiszczak nie miał być przypadkiem w 1989 roku powołany na premiera PRL przez okragło-stołowiczów i kanciasto-stołowiczów z Magdalenki, tak jak powołali Jaruzelskiego na prezydenta PRL? - Miał, prawda?)
To by było tak z grubsza o jednym takim wypędzonym, który po dogłębnym przestudiowaniu akt STASI został w końcu prezydentem Niemiec, po tym jak podał się do dymisji prezydent Niemiec jak wypłynęła sprawa jego plagiatu.
Kto miał korzyść z tego, ze sprawa plagiatu wypłynęła, nie będę podpowiadał, prawda?
Teraz na światło dzienne wychodzi towarzyszka od agitacji i komunistycznej propagandy sama kanclerz Merkel.
Kto pamięta, ze hasło "światło" w PRL było zakazane w pewnych zwrotach - hasłach, jak "oszczędzaj światło" przy włącznikach, które po tym jak wysokiej rangi UBek o nazwisku Światło dał dyla na zgniły zachód, napisy częściowo zamalowano by przerobić je na " wyłącz światło".
Ta córka okupanta i złodzieja cudzego mienia na Pomorzy, dziś krzycząca głośno i donoście o swojej niepowetowanej stracie rodzinnego domu w Polsce, też ma korzenie wypędzonych jak Gauck, Merkel,prawda?
Stawiam wszystkie dudki przeciwko orzeszkom, że za jakiś czas okaże się, że wszystkich ich na smyczy prowadzał i prowadza jeden człowiek, ten z Kremla w Moskwie.
Nie będę pastwił się nad tymi leżącymi, którzy stawiali na antykomunistyczne korzenie tak Gaucka jak Merkel, bo wychodzi na to,że w niemiecka "demokracja" po zjednoczeniu jest wzorowana na modelu sowieckim.
I tyle w temacie wypędzonych psów Putina i przez jego wytresowanych.

Pozdrawiam.
Obibok na własny koszt[/quote]

Obibok na własny koszt

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#414046

Oglądałem przed snem gadające głowy w TW coś tam coś tam, w którym usłyszałem coś o tym, że powstał trójkąt kaliningradzkim związany z Kaliningradem i bezwizową strefą,która złamała dotychczas stosowane prawo w przedmiocie stref bezwizowych UE z krajami sąsiednimi.
Mało, że strefa obejmuje cały Okręg Kaliningradzki poza dotychczasowe parametry stref bezwizowych na obszarze do 50 km. maksymalnie, to i po stronie Polskiej także narusza te parametry.
Podsumuję tak, ze jest to obszar odpowiadający Prusom Wschodnim w ich granicach terytorialnych z XVII wieku, o ile się nie mylę.
Informacja o ty, że spotkali się ministrowie trójkąta kaliningradzkiego w peronach ministrów Rosji,Niemiec i Polski zakłóciła mój zamiar nocnego spoczynku.
Warto dmuchać na zimne by na gorącym się nie sparzyć.

Sprawdziłem na innych okupacyjnych stacjach, które w takim sam sposób to spotkanie komentowali.

Pisałem o zagrożeniu czyhającym nad Polską latem 2010 roku, w tym o reaktywacji zdrajców i zaborców Polski, w tym reaktywacji Prus Wschodnich, które mają być rekompensatą Rosji dla Niemiec, za udaną okupacje UE w interesie Kremla i Rosji, oraz za wdrożony przymus energetyczny i importowy rosyjskiej ropy i gazu przez kraje UE.

To już jest jazda bez trzymanki i z kosmiczną prędkością, a Polscy śpią krzycząc w pianym widzie - POLSKO NIC SIĘ NIE STAŁO!

A tymczasem Polska na ich oczach KONA i KRZYCZ - RATUNKU!

Obibok na własny koszt

PS
By nie być gołosłownym polecam swoje blogi i tam zamieszczone komentarze.

PPS
W lutym 2010 r. napisałem na www.kataryna.blox.pl kto będzie rezydĘtem i jego nadzorcą stojącym za nim za lustrem przy goleniu z pejczem, a w dniu 04.03.2010 po północy o tym, że w wyniku rozdzielnia wizyty i reaktywacji zaborców i ZSRR pod nazwą ZUBR ( Związek Ukrainy Białorusi Rosji), że będą nowe groby doły katyńskie (po rosyjsku jamki), które Putin pokaże przestraszonemu Tuskowi, że będą też nowe tablice na pomniku katyńskim z nazwiskiem Tuska i że Tusk Nas Polaków i Polskę zdradzi i ucieknie. Kto nie ufa w to co pisze może to sprawdzić na Katarynie jak wyżej i na moim blogu w komentarzach gdzie cytuję ten mój komentarz podając link do tamtych moich komentarzy (www.obiboknawlasnykoszt.blox.pl), które powstały i były jakby moją wizją przelaną na blog u Kataryny. Nie wiem co mnie wówczas po północy skłoniło by napisać choć taką trochę nieskładnie wizję, która w dniu 10 kwietnia 2010 roku stała się ciałem, zbrodnią i zdradą na Naszych Rodakach.

Onwk

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#414047

bez jednego niemieckiego wystrzału. Budynek jest zlokalizowany w bezpośrednim sąsiedztwie Dworca Głównego PKP w Gdańsku.

Wcześniej była to działająca całą dobę Poczta Polska S.A.

Dziś już ten zabytkowy i historyczny budynek umiera.

Budynek ten pamięta mordy niemieckich fanatyków wrzeszczący jak jakieś dorny z nie ziemskiej galaktyki swoje H....H.....!!

Dlatego być może wnuki i prawnuki żołnierzy z Waffen SS, Wermachtu oraz innych zbrodniczych formacji w tym policjantów i straży obozowej KL Stutthof chcą doprowadzić do jego komercjalizacji czyli ruiny i wyburzenia.

www.mhmg.gda.pl/index.php

pl.wikipedia.org/wiki/Poczta_Polska_w_Wolnym_Mie%C5%9Bcie_Gda%C5%84sku

pl.wikipedia.org/wiki/Gda%C5%84sk_G%C5%82%C3%B3wny

Być może łobuzeria Tuska otworzy w nim jakąś modną agencję z dewiantami jako personelem od wszelkiego dymania i ciągnięcia?

Ciekawostka.

Na oficjalnej stronie Miasta Gdańska nie ma ani działających ani martwych linków do muzeów takich jak Westerplatte i Poczta Polska w Gdańsku czy sali BHP.

www.gdansk.pl/samorzad,5,20.html

Oto POlska właśnie, która kona na naszych oczach, i oczach ślepców.

I co mendy przebrzydłe cieszycie się, rżycie jak szalone nędzne i oszalałe z fanatyzmu i marychy kreatury, cy myślicie, że pod zaborami i bez własnej państwowości będzie wal i lepiej i weselej?

Pytanie do tych od legalizacji narkotyków czy tylko tych od wolnych konopi, ganji czy marychy - jak zwała tak zwał.

Czy chciałbyś by ciebie lub tylko twoich najbliższych operowali naćpani chirurdzy?

Czy byś się nie obawiał czy nie bał, ze odetną choćby i głowę zamiast wyrostka, albo przetną nie ten malutki i nie widoczny gołym okiem nerw np. w twoim pustym i bezkomórkowym czerepie?

Czy uważasz, że żandarm, policjant czy żołdak lub choćby jakaś okupacyjna czy zaborcza biurwa lub bankster wyrzucił z twojego mieszkania po wcześniejszym w większości spłaconym kredycie lub  je sprzedał kolejnemu idiocie jakim okazałeś się w ostateczności ty, śmiejący się, rżący i krzyczący w pianym widzie - "POLSKO NOC SIĘ NIE STAŁO!?

No i powiedzcie sami dobrzy ludziska, co ja "Obibok na własny koszt" mogę powiedzieć o takich bezmyślnych i bezkomórkowych kretynach?

 

h! To tylko był Obibok na własny koszt

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#414049

gość z drogi

te durnie niczego się nie boja..ani Boga ani draństwa...

wiec pytanie ich o  cokolwiek  mija się z celem

serd pozdrowienia

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#414052