JKM o prof. L. Kaczyńskim: Socjalista i marxista?
http://korwin-mikke.pl/blog/wpis/socjalista_i_marxista_/510
Komentarz mój
Ten pytajnik w tytule wpisu to pewnie ze względu na wybory.
Bacz
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3313 odsłon
Komentarze
Zbiór mądrości Janusza Korwina-Mikke.
27 Kwietnia, 2010 - 15:24
HISTORIA PAŃSTWA POLSKIEGO WEDŁUG JANUSZA KORWIN-MIKKEGO
Od czasów najdawniejszych aż po świetlaną przyszłość (bardzo krótki kurs)
Przed 1815 r. Wilki wyją po lasach, niedźwiedzie chodzą po miastach wzniesionych tu i ówdzie przez niemieckich osadników. Lud masowo ucieka do Stanów Zjednoczonych, gdzie w szczęściu buduje nowe państwo.
1815 Powstanie państwa polskiego pod berłem Cara Aleksandra I.
1830 Wybuch zbrodniczego masońskiego powstania, spychającego Polskę w otchłań narodowych rojeń.
1832 Przywracanie porządku przez gen. Paskiewicza i Mikołaja I.
1856 Car Aleksander II miłościwie mówi ludowi Warszawy, aby nie miał żadnych złudzeń co do swoich niecnych knowań.
1862 Margrabia Wielopolski usiłuje ratować polską młodzież przed zakusami bandytów i zarządza wcielenie jej pod opiekuńcze skrzydła armii rosyjskiej na 20 lat.
1863-1864 Krnąbrna młodzież nie słucha i wszczyna głupią ruchawkę.
1864-1905 Święty spokój i wszechstronny rozwój pod miłościwym okiem carów: Aleksandra II, Aleksandra III i Mikołaja II.
1908 W Bezdanach tchórzliwy bandyta Piłsudski napada na pociąg.
1914 I wojna światowa. Bandyta spod Bezdan wchodzi z wojskiem do Królestwa Polskiego. Mieszkańcy Królestwa nie wychodzą mu na spotkanie, tylko wzdychają tęsknie za carem Mikołajem II.
1916 Na terenach zajętych przez Niemców powstaje Rada Stanu, do której dołącza podstępnie Piłsudski.
1917 Kryzys Przysięgowy. Piłsudski wraz z innymi swoimi kolegami-bandytami zamknięty w twierdzy w Magdeburgu. Cały lud Królestwa oddycha z ulgą wypatrując tęsknie odsieczy Cara Mikołaja II.
1918 Rada Regencyjna Królestwa Polskiego zdradza cara Mikołaja II i oddaje władzę bandycie spod Bezdan - Piłsudskiemu.
1920 Wojska sowieckie podchodzą pod Warszawę. Piłsudski ucieka na Podhale pod pierzynę swojej chorej żony. Gdy gen. Rozwadowski odpędza bolszewików od Warszawy, bandyta spod Bezdan wraca do Warszawy, sobie przypisując zwycięstwo.
1922 Bandyta Piłsudski zasłania się prezydentem Narutowiczem przed mającym go dopaść ciosem świadomego narodowca - Niewiadomskiego.
1926 Piłsudski niszczy panoszącą się w Polsce d***krację urządzając antypaństwowy zamach majowy i obsadza swoimi kumplami wszystkie stołki. Kolesie Piłsudskiego nie patrzą na kryzys wszechświatowy, tylko doją państwo, ile wlezie, i wywożą wszystko do Ameryki Południowej przez specjalnie w tym celu wybudowany port w Gdyni.
1930 Kolesie Piłsudskiego tworzą obóz w Berezie Kartuskiej, gdzie więżą ludzi sprzeciwiających się rozkradaniu państwa.
1935 Umiera bandyta spod Bezdan Józef Piłsudski. Odprawiane są msze dziękczynne, Kardynał Kakowski nie zgadza się go pochować i dlatego oficerowie sanacyjni wywożą ciało Piłsudskiego do Krakowa, gdzie groźbami zmuszają arcybiskupa Sapiehę do pochowania swego herszta.
1936 Biskup Sapieha eksmituje ciało bandyty spod Bezdan z krypty - kruki i wrony zżerają trupa.
1939 Rządząca jaczejka przegrywa wojnę obronną Polski i powołuje zbrodniczą organizację AK, która organizuje opór wobec okupacyjnych władz niemieckich, próbujących zaprowadzić na terenach okupowanych ład i porządek.
1940 Adolf Hitler wprowadza na polskich terenach okupowanych raj podatkowy.
1944 Socjaliści spod znaku AK wzniecają powstanie warszawskie, by zniszczyć miasto i winę za to zwalić na Niemców, a po wojnie wymusić na nich odszkodowania. Powstaniu przeciwni są patrioci pochodzenia polskiego: gen. Eryk von dem Bach Żelewski i gen. Kamiński, którzy zwalczają je z całą surowością. Powstańcy warszawscy strzelają do ludności cywilnej, która z radością wita oddziały niemieckie i rozbiera barykady.
1945 Komuniści od wuja Stalina przywracają upragniony ład i spokój.
1964 Ja i Antoni Słonimski piszemy list w sprawie cenzury, który podpisuje jeszcze 32 innych, mniej znanych ludzi.
1970 Stoczniowcy Gdańscy komponują na wzór nazistowskiej pieśni "Horst Wessel Lied" piosenkę o Janku stoczniowcu.
1978 Na Stolicę Piotrową wybrany zostaje socjalista Karol Wojtyła, który od tej chwili nosi miano papieża Jana Pawła II.
1980 Polscy trockiści z Jackiem Kuroniem na czele próbują zniweczyć dorobek 35 lat ładu i porządku.
1981 Polski patriota gen. Jaruzelski wprowadza stan wojenny, ale pomimo wielu prób nie udaje mu się przywrócić wolnego rynku, gdyż lud jest przyzwyczajony do socjalizmu, który był wdrażany w Polsce od 1918 r.
1988 Następca gen. Jaruzelskiego - Mieczysław F. Rakowski wprowadza w Polsce wolny rynek (bezrobocie nie przekracza 0,05%).
1989 Rządy solidarnościowe znów rozpoczynają budowę socjalizmu, wzrasta bezrobocie, lud biednieje, bogacą się mafie.
1999 JKM proponuje zakończyć wreszcie rozdział pt. III RP (rozpieprzyć to w diabły) i postuluje przyłączenie Polski do WNP, gdzie pod przewodnictwem Włodzimierza Putina Rosja wraca na stare utarte szlaki wolności gospodarczej z czasów nieodżałowanego cara Mikołaja II, a zwłaszcza liberalizmu stołypinowskiego.
2007 Janusz Korwin Mikke obejmuje regencję Królestwa Polskiego restytuowanego przez cara Włodzimierza II Putina i z jego łaski otrzymuje szpadę ze złotym kutasem, mundur po carze Mikołaju II oraz order św. Jerzego z brylantem, a także Order Orła Białego po carycy Katarzynie II.
2008 Lech Stępniewski zamknięty w zakładzie swobodnego rzeźbienia nr 7 za krytykę regencji Janusza Korwin-Mikkego.
Z felietonistyki J. K-M wyekstrahował Radosław Kieryłowicz - pensjonariusz zakładu swobodnego rzeźbienia nr 8, pozostający czasowo na wolności pod troskliwym okiem Ojca Ojczyzny regenta Janusza IV Mazowieckiego "Wspaniałego".
Fragmenty z listu Lecha Stępniewskiego do Jaśnie Oświeconego Regenta Polski Najwspanialszego Janusza Korwina-Mikke.
Tak w skrócie można określić sposób myślenia pana Korwina na temat naszej historii, którą zawarł w swojej książce nasz najukochańszy regent Polski Janusz Korwin-Mikke. Zamiast w chwilach próby dla naszej Ojczyzny się jednoczyć, zamiast tego pan Korwin dalej występuje jako kandydat na Prezydenta Polski, rozbijając tym partie o patriotycznym rodowodzie. UPR dzisiaj wydała oświadczenie, że w tak trudnej sytuacji Polski jakiej znaleźliśmy się wszyscy po tej tragicznej katastrofie, UPR nie będzie wystawiała swojego kandydata w wyścigu do urzędu prezydenckiego. W domyśle można tylko przypuszczać, że jedynym kandydatem na ten urząd może być tylko i wyłącznie Jarosław Kaczyński według UPR-u. Dlaczego regent Polski tego nie uczynił? Zamiast tego wypisuje w swoim liberalnym szmatławcu paszkwile na temat Jarosława Kaczyńskiego, tego nikt nie wie, oprócz samego pana regenta Janusza Korwina-Mikke?!
Pawle, Re:...oprócz samego...regenta Janusza Korwina-Mikke?!
27 Kwietnia, 2010 - 15:41
Mam pytanie,
pisząc regenta miałeś rzeczywiście to słowo na uwadze?
Czy rozchodziło się bardziej o RENEGATA,
słowem czy to nie jest przejęzyczenie?
pzdr:)
chris
.
27 Kwietnia, 2010 - 16:01
"siem" kliknęło dwa razy.
Ech Panie Krzysztofie szkoda
27 Kwietnia, 2010 - 15:55
Ech Panie Krzysztofie szkoda gadać o takich z Bożej łaski regentach uzdrowicielach Polski...Tylko ręce załamywać albo prać ich po mordach...
Pawle
27 Kwietnia, 2010 - 16:08
Ten Pański wpis powyżej odnośnie p.Janusza Korwina-Mikke
to jakieś jaja,
czy tak na poważnie?
Trochę znam ekscentryzm JKM,
lecz o coś podobnego co Pan napisał,
to nawet w największym upojeniu alkoholowym ,
bym go nie podejrzewał:)
A więc wygłupia się Pan,
czy to ma być na poważnie?
Bo już się trochę gubię:)
pzdr
chris
Panie Krzysztofie te
27 Kwietnia, 2010 - 16:19
Panie Krzysztofie te mądrości były zapisane w książce regenta Polski Janusza Korwina-Mikke zatytułowanej: Rok 2007.
Wiele przemyśleń z tej książki to postulaty i stwierdzenia pana regenta Janusza Korwina-Mikke, które chciałby wprowadzić w Polsce przy nadarzającej się okazji.
Najgorsze jest to, że to miał być żart, ale wiele z tych mądrości pan Korwin rzeczywiście wierzy. Tak pan Janusz przestawia historię Polski. Niestety to nie jest żart, a tylu mądrych i inteligentnych bardzo dobrze wykształconych ludzi w Polsce mu wierzy, to jest dla mnie najbardziej przerażające...
Książki tej nie czytałem (chyba powinienem to nadrobić), ale
27 Kwietnia, 2010 - 17:17
czasami wchodzę sobie na jego stronę
i oglądam te jego wideo.
Nie czynię jednak tego zbyt często,
gdyż ten jego ekscentryzm mnie męczy,
chociaż czasami mówił do rzeczy.
Wydaje mi się jedank,
że nie jest do końca jasne,
gdzie kończy się u tego człowieka irracjonalność,
a gdzie zaczyna znowu czysta wariacja.
pzdr.
chris
Panie Pawle ..
27 Kwietnia, 2010 - 16:37
Chciałoby się rzec, więcej, czasem nadwyżka fakultetów powoduje wstecznictwo bądź totalny rozgardiasz intelektualny .
Fot. TVN24
Janusz Korwin-Mikke w "Magazynie 24"
Tak jest prawdopodobnie i w tym przypadku. Pamiętam Korwina Mikkego ze spotkań w Opolu . Jawił się nieco ba o klasę lepszym mówcą a nawet strategiem niźli to czyni od pewnego już czasu w sumie aż do dziś tracąc co rusz kolejny procent na popularności..
Sam się czasem zastanawiam co takiego musi powodować człowiekiem by przechodził tego typu przeobrażenia . Jak się okazuje od dawna był poszukiwaczem niemożliwego bo jak inaczej można pogodzić jego uczestnictwo w Unii Demokratycznej z jego do niedawna głoszonymi poglądami.
To tak w kwestii niektórych pytań jakie nasuwają mi się od czasu do czasu gdy mam okazje poczytać o tym jegomościu.
pozdrawiam
............................
"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
@Andruch2001 Re:...czasem nadwyżka fakultetów...
27 Kwietnia, 2010 - 17:37
No cóż Drogi Andrzeju
w takich przypadkach staje mi przed oczami śp.o.prof.Mieczysław Albert Krąpiec
i jego wprost bezgraniczna dobroć...
Mądrość człowieka jedynie w połączeniu z dobrocią,
która niejako z owej mądrości również wypływa może uchronić
od podobnych Mikkowskich przypadków.
Zawsze byłem zdania iż sama nauka nie stanowi
o człowieczeństwie, a czasami potrafi nawet unicestwić
najwybitniejsze indywidualności.
serdecznie pozdrawiam
chris
Krzysztofie
27 Kwietnia, 2010 - 18:26
[quote=Zdecydowany amator]
Mądrość człowieka jedynie w połączeniu z dobrocią,
która niejako z owej mądrości również wypływa może uchronić
od podobnych Mikkowskich przypadków.
[/quote]
W tym i od totalnego szaleństwa ...
pozdrawiam
............................
"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Re:W tym i od totalnego szleństwa...
27 Kwietnia, 2010 - 19:55
Ileż w tym prawdy.
Świat bez Boga jest pustym i cierpkim.
Nie wypełni go żadna ludzka arogancja,
ani ludzka mądrość,
która bez Boga w sercu jest jedynie żałosną iluzją,
mirażem duchowego i emocjonalnego pustostanu.
pzdr
chris
Zdecydowany Amatorze, pisownia...
27 Kwietnia, 2010 - 20:09
wyrazów, znaczenie i ich nowe formy są tak zmienne ostatnimi laty, że ja się w tym zaczynam gubić... Pomocy, że tak powiem...
Czy równoważnie poprawną nową formą starego słowa - regent - nie jest przypadkiem "nowoczesny" reagent, łączący w sobie po równo "tradycyjność" regenta, "powszechność" agenta, jak i wysoką aktywność "reagenta".
JMK mógłby tu startować do konkursu na sewrski wzorzec, a nie na prezydencki stolec...
pzdr;)
@Hun Re: ...na sewrski wzorzec...
27 Kwietnia, 2010 - 21:14
Fakt, Hunie mogę jedynie przytupnąć.
pzdr;)
chris
Re: JKM o prof. L. Kaczyńskim: Socjalista i marxista?
28 Kwietnia, 2010 - 00:29
a on kto? faszysta?