Siwe głowy walczące w kisielu
Polityk, który nauczy się dobierać tematy w taki sposób jak naczelny tabloidu, o lata świetlne wyprzedzi polityczną konkurencję – pisze specjalista od marketingu politycznego
źródło: Rzeczpospolita
Uprawianie polityki coraz bardziej przypomina redagowanie tabloidu – zarządzanie emocjami czytelników, rozbudzanie ich ciekawymi historiami i kierowanie w stronę pożądaną, zaplanowaną przez wydawcę. Reguły są jasne: czytelnik tabloidu musi powracać każdego dnia do swego tytułu, musi czuć głód – nie tyle nowych informacji, co wciąż silniejszych emocji. Także głód identyfikacji.
Wydając złotówkę czy 80 groszy na swój ulubiony tytuł, czuje, że ktoś mówi jego językiem, walczy o jego zwykłe sprawy, że ktoś jest z nim. I czytelnik jest mu za to wdzięczny.
Wróci do niego i znów kupi, i namówi znajomych, żeby też kupili. I żeby też głosowali. Na partię, która wreszcie nie poucza, nie chce go zmieniać i ulepszać, ale akceptuje takim, jaki jest, posługuje się jego językiem, jest blisko jego spraw, ba – żyje jego życiem.
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4360 odsłon
Komentarze
Danz - Mistewicz ostro pojechał
26 Września, 2008 - 10:00
I na dodatek w stereo. Zajrzyj też do dzisiejszego Dziennika
A mnie sie ten artykul zupelnie nie podoba
26 Września, 2008 - 11:03
Polityka w kraju demokratycznym zawsze tak wyglada, wiec nic sie nie zmienilo. Mistkiewicz pisze jakies fantasmagorie. Nadawalby sie na kanape Ujazdowskiego i Rokity.
Kaska
@Kaśki
26 Września, 2008 - 19:53
Szkoda, że Ci się Kaśko nie spodobał, a tak liczyłem na Twoje dobre słowo.
Pzdr.;)
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
No, sorki, Danzowski:)
26 Września, 2008 - 20:18
Ale ciesze sie, ze tutaj odzyles!:)
Wiesz, ja w ogole nie lubie takich przemadrzalskich artykulow, zatrzymujacych s ie na diagnozie. Jezeli, do tego uwazam ze diagnoza jest bledna - to tym gorzej.
Cos mi w tym artykule pachnie taka...hmmm...taka pogarda dla "motlochu". Uwazam,ze NIE DA sie praktykowac demokracji z takim przekonaniem,po prostu sie nie da, bo wyborcy nie wolno pluc w twarz. I z u p e l n i e nie chodzi mi o podlizywanie sie mu, jako rozwiazanie "sluszne".
Ludzie sa jacy sa. Wyobraz sobie swiat zaludniony wylacznie takimi o wysokich potrzebach intelektualnych! Horror - jak sie nad tym porzadnie zastanowisz. Zreszta, biorac pod uwage, ze dzis w tzw. rozwinietym swiecie wlasciwie kazdy w ogole potrafi juz czytac i pisac - to np. w sredniowieczu uznane byloby wlasnie za taki swiat. I co? I okazuje sie, ze umiejetnosc ta ma ograniczone dzialanie. Do tego, jak wszystko, czasami - ze uzyje metafory - sluzyc moze diablu.
Wspomne tutaj o owenowskim eksperymencie z socjalizmem. Szybko w owenowskiej wspolnocie kazdy chcial robic z intelektualiste i nie bylo komu wbijac gwozdzi. Zastanawiam sie wiec, czy nie bylo to nieuniknione, wlasnie ze wzgledu na czlowiecza sklonnosc do deprecjonowania innych ( bo sa glupsi, biedniejsi, brzydszy - do wyboru do koloru). Instynkt mi podpowiada, ze gdzies tu popelnia sie piramidalny blad. Wiara konkretyzyje te podejrzenia w pewnosc.
Kaska
Kaśka Pyzol
26 Września, 2008 - 20:40
[quote="Kaśka Pyzol"]Wspomne tutaj o owenowskim eksperymencie z socjalizmem. Szybko w owenowskiej wspolnocie kazdy chcial robic z intelektualiste i nie bylo komu wbijac gwozdzi. [/quote]
Dlatego sprzeciwiam się zarówno socjalizmowi jak i demokracji, popierając neoliberalizm i autorytaryzm. Społeczeństwo z natury jest bytem hierarchiczno-autorytarnym, więc ktoś musi na czele tego wszystkiego stać. Jak mamy demokrację, to w praktyce prowadzi to do anarchii, na której najlepiej wychodzą wszelacy lobbyści i "wyrównywacze". Jak to powiedział Bastiat, pewne grupy będą dążyły w takim porządku do dominacji nad całą resztą i jej wykorzystywaniem. Przy okazji stopniowo rozmywają się różnice między partiami politycznymi, a one tylko chcą się utrzymać, jak najdłużej przy władzy.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
@Jacka
26 Września, 2008 - 17:05
Dzieki za namiary.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Re: Siwe głowy walczące w kisielu
26 Września, 2008 - 20:40
Witam po długiej przerwie Danz:)
Tylko porządne tąpnięcie może wybudzić naród z tego odrętwienia. Potrzebujemy totalnego przewartościowania - inaczej się nie uda.
Kirker
26 Września, 2008 - 22:22
Jezeli sprzeciwiasz sie demokracji, to w ogole nie mamy o czym rozmawiac.
Kaska
Kaśka Pyzol
26 Września, 2008 - 22:39
[quote="Kaśka Pyzol"]Jezeli sprzeciwiasz sie demokracji, to w ogole nie mamy o czym rozmawiac.[/quote]
No a dlaczego demokracja ma być taka idealna? Proszę mi wytłumaczyć.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker
26 Września, 2008 - 23:16
Znowu uzywasz gminnej taktyki. Nikt nie twierdzi, ze demokracja jest idealna, dlatego nie widze - bo nie ma! - mozliwosci odpowiedzi na postawione przez ciebie pytanie.
Kaska