Nie będzie żadnej gorącej jesieni
Nie będzie żadnej gorącej jesieni
Michał Karnowski, publicysta DZIENNIK.
fot. Marcin Łobaczewski
To, co wydarzy się dzisiaj w Warszawie pomiędzy ulicą Wiejską i Alejami Ujazdowskimi, to normalna w demokracji i wolnym rynku gra sił w trójkącie: rząd, pracodawcy i związkowcy. Ze względu na liberalne nastawienie gabinetu premiera Tuska nieco ostrzejsza, ale niezagrażająca stabilności polskiej polityki. Tym bardziej że rząd dość sprawnie porusza się po polach konfliktów społecznych - pisze publicysta DZIENNIKA, Michał Karnowski.
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2320 odsłon
Komentarze
typowe leberalne ględzenie typowego mądrusiego lalusia
29 Sierpnia, 2008 - 17:31
Patrzcie no ludkowie - "normalna w demokracji i wolnym rynku gra sił w trójkącie: rząd, pracodawcy i związkowcy". Co za cieniacki bełkot!
Ach, ta mordka! Zakochać by się można na sam widok.
A dlaczego wydało się to komuś aż tak istotne, by nam to tutaj z Der Dziennika cytować? Że spytam.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Optymizm jest tchórzostwem. (Oswald Spengler)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Tygrysie
29 Sierpnia, 2008 - 19:15
Skoro napisałeś odpowiedź to warto było to wkleić. Czekam na popis tygrysa, niech będą kły, pazury, krew. Dołóż Karnowskiemu.
Pzdr.:)
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Masz zły humor?
29 Sierpnia, 2008 - 19:01
Przeczytaj publicystykę Karnowskiego. Raz, że chłop całkiem przystojny, dwa, że ma wyjątkowe poczucie humoru.:))
Czytam:"...rząd dość sprawnie porusza się po polach konfliktów społecznych."
Ja to nawet rozumiem, bo nie ma miasteczka pielęgniarek i Joli z różą.:)) Ale jeśli sprawność rządu polega na tym, że Tusk wyjeżdża do Słupska, a minister pracy ucieka, to ja taką opinię mogę potraktować tylko jako dobry żart.
To zupełnie jak za komuny. Włączał człek dziennik i słyszał - w całym kraju spokój, robotnicy wrócili do pracy... resztę trzeba było odsłuchać w Wolnej Europie.:)
Nie chcę krakać, bo wiem, że teraz strajk czy demonstrację trudniej zorganizować niż w PRL, ale tak na wszelki wypadek proponuję Karnowskiemu dopisać do tytułu: Nie będzie żadnej gorącej jesieni w mediach, a już na pewno nie w Dzienniku.
Katarzyna
@Katarzyny
29 Sierpnia, 2008 - 19:12
A mnie się dużo bardziej podoba Twój komentarz, niż publicystyka Karnowskiego. Czemu go wkleiłem, bo wydał mi się typowy dla linii "dziennika" i chciałem pobudzić Was do wyrażenia opinii na temat "złotej polskiej jesienii". Będzie gorąca, czy też nie?
p.s.
Co do urody tego pana, to trudno mi się wypowiadać. Kiedyś to chyba korzystniej wyglądał, teraz wydaje się być dziwny.;)
Pzdr.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
+
29 Sierpnia, 2008 - 20:08
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Optymizm jest tchórzostwem. (Oswald Spengler)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Danz
29 Sierpnia, 2008 - 20:55
Karnowski jak Kononowicz...
I nie będzie niczego ... ;)
@Danz
30 Sierpnia, 2008 - 09:50
Ja tylko stwierdziłam, że chłop przystojny, ale nie powiedziałam, komu może się podobać...:)I dodam; nie "dziwny" tylko "przystojny inaczej". :))
Co do gorącej jesieni, to myślę, że wszystko rozegra się we wrześniu w związku z przyszłością gdańskiej stoczni. Jeśli Unia każe zwracać pieniądze, to nie chciałabym być w skórze Tuska.
Jest czasem coś takiego w nastrojach społecznych, że wystarczy iskra, by się zapaliło. Nigdy nie umiem dociec wtedy czy to naturalny proces, czy sterowany. Faktem jest, że gorąco może być i nic tu nie pomogą publicystyczne "czary" Karnowskiego.:)
Pozdrawiam
Katarzyna