„Spółdzielnia Trujka”: Nogaś – Bełkot o repatriantach z Wilna i kolejnych czarnych plamach Polaków na majówkę

Obrazek użytkownika Sosnowski Watch
Kraj

 

REDaktor Michał Nogaś, dla przypomnienia funkcjonariusz czerwono-różowych najęty w departamencie słowa w programie III Polskiego Radia, min. wydawca sztandarowej audycji propagandowej Klub Trójki, jest typowym co do mentalności przedstawicielem „Spółdzielni Trujka”. Niestety oddziaływanie Nogasia nie tylko zamyka się w wpływaniu na kształt czerwono-różowego profilu kultoralno-społecznego Trujki. 
 

Nie inaczej było w audycji: O Mazurach - skrwawionej ziemia, z 3 maja. Instrukcję z ul. czerskiej doprawdy są nie potrzebne dla REDaktora Nogasia. Bakcyl czerwono-różowy doskonale został zaszczepiony i sprawnie funkcjonuje w krwiobiegu tego nieprzypadkowo wybranego niespełna trzydziestokilkulatka.

No więc co mamy? Co radiowa „legendarna” „trójeczka” ma do zaoferowania swoim słuchaczom na wielką majówkę, co chce powiedzieć Polakom 3 maja, w dniu ich wielkiego święta, w dniu dumy narodowej?

 

Otóż „Trujka” zaprasza na Mazury, bynajmniej nie na grillowanie czy podziwiania piękna polskiej przyrody, lasów i jezior. Nic z tego. Głos REDaktora prowadzącego Nogasia zaprasza na odkrywanie białych plam polskiej historii. Czy raczej czarnych wstydliwych, haniebnych plam jak się dowiemy później. Zamykające zdanie REDaktora Nogasia zapowiedzi programu „Obie historie pozbawiają nas poczucia komfortu…” nie pozostawia wątpliwości o cel audycji.

 

Idea audycji jak widzimy bardzo sprawdzona i notorycznie wtłaczana do głów Polaków od dwóch dekad tu Nogaś powiela. Schemat rozpościera się na katalizowany w Polakach kompleksu win i przewiń, zabijania ich dumy narodowej itp. i to w najświętszych dniach dla naszej podmiotowości, tożsamości państwowo-narodowej.

 

Scenariusz Nogasiowej podprogowej propagandy, opierał się na zaprezentowaniu w audycji rozmów z Michałem Szczerbicem, scenarzystą filmu Róża, w reżyserii „Wojtka Smarzowskiego” (jak to fraternizował Nogaś) bożyszcza salonowej ferajny; oraz Kazimierza Orłosia autora Domu pod Lutnią, obaj zagadnieniem się zajęli.

 

W tym miejscu należy zaznaczyć, że o ile Kazimierz Orłoś w audycji zaprezentował się w normach przyzwoitości i nie przekraczał norm dobrego smaku, o tyle Michał Szczerbiec, dał w wielu passach swoich wypowiedzi „lekcje patriotyczne” dla obywateli III RP, naginając i manipulując historią w celach ideologicznych. O

 

Oto, choćby dwa wycinki obrzydliwych wypowiedzi Szczerbieca, w które to skwapliwie wsłuchiwał się REDaktor Nogaś, którzy to obaj raczyli zapomnieć, że komunizm nie tylko był przyniesiony na sowieckich bagnetach ale i utrzymany na nich. Że tzw. Władza Ludowa i okres stalinowski nic nie miał wspólnego z wolną i niepodległa Polską i Polakami, z ich podmiotowością, państwowością, samostanowieniu:

 

Pisząc scenariusz wiedziałem, że to jest haniebna historia, wstydliwa, bo nikt, niezależnie czy z prawicy, czy lewicy nie chciał jej ruszać, wyciągać na wierzch i że my wszyscy zawiedliśmy Mazurów”.

oraz

 

w styczniu 1945 roku stały się terenem okrutnej, bezwzględnej eksterminacji, traktowania ludzi jak rzeczy. Historia jest okrutna i oni skończyli marnie, ale my tu też przyłożyliśmy rękę. Możemy oczywiście mówić, że to Rosjanie wkroczyli w '45, ale potem przecież myśmy nastali, niszczyliśmy ich fizycznie, rozbieraliśmy wsie, szabrowaliśmy, wywoziliśmy, zabijaliśmy również."  

 

Haniebne zachowanie Szczerbieca i plugawe prawdziwe intencje REDaktora Nogasia tj adoptowanie w celu przewrotu ideologicznego, tresury przez seanse samobiczowania i upadlania narodu Polskiego w ramach „odsłaniania białych plam historii”, w niczym nie umniejsza, rzeczywistego dramatu i tragedii Mazurów, która to była przedstawiana przy okazji audycji (przyczynek tematu). Jednak skala zacietrzewienia Nogasia w realizacji nadrzędnego planu zasadzającym się na ukształtowanej przez środowisko GW, mentalnej nienawiści do Polski i Polaków, prowadziła do kuriozalnej historiozofii. Słuchając REDaktora Nogasia odnosiło się wrażenie, że mówi on o narodzie Mazurów. W końcu, oskarżanie mitycznych sowietów (przecież nie Rosjan) wespół z Polakami, ręka w rękę (jak to fabrykowali i manipulowali historią Nogaś z Szczerbicem), o zagładę całego narodu, nie grupy etnicznej, brzmi lepiej i bardziej nadaję się na samooskarżenie i większy kac moralny.

 

Kuriozalność i prawdziwa twarz oraz pusta głowa REDaktora Nogasia najbardziej się uwydatnia w przepysznym fragmencie z ok. 49:39 min. zarchiwizowanej audycji. Gdzie Nogaś nawiązując do fabuły powieści Dom pod lutnią bredzi (pisownia orginalna):

 

W książce Kazimierz Orłosia eeeyyy mały chłopiec, Tomek, mówiliśmy o nim na początku audycji, chodzi do wiejskiej szkoły we wsi Lipowo, UCZY W NIEJ REPATRIANTKA Z WILNA. I co może czytelnika zszokować, to ona min. wypowiada takie zdanie o Mazurach całkowite zbieżne z tym co głosiły oficjalnie władze komunistyczne: Może i oni mówią po polsku, ale myślą po niemiecku. Czyli wiadomo wrogowie”.

 

Gdyby nie tragiczność w skutkach zaszczepienia tej zapasci semantycznej można by się było pośmiać z głupoty Nogasia. Erudyty na miarę „spółdzoelni trujka”, sam raz skrojonego na miarę salonu III RP.

Półinteligenta, nierozumiejącego co mówi i do kogo, który jedynie jest wyćwiczony w powielani i ujadaniu w znane dźwięki cymbała z ul. czerskiej.

Zszokowany również jestem. Jednak czy innym. Tym, że można w radiu publicznym zatrudniać nieuków i głupców, co nie znają znaczenia takich pojęć i nie rozróżniają jak:deportacja, wysiedlenia, a repatriacja. Takich co mają w pogardzie własną historię. Co na jednym oddechu mówią o wysiedlonych Niemcach, narodzie Mazurskim, i repatriantach z kresów wschodnich (tj 52% powierzchni przedwojennej Polski(sic!), a PRL uważają za wolną Polskę. Zszokowany jestem, ze takie kreatury i miernoty mówiące i myślące, toczko w toczko powielając propagandę komunistyczną nie tylko są obecne ale i nadają prym w mediach polskich. To jest szokujące.

 

 

 

Linki do audycji:

 

zarchiwizowana audycja na stronach PR

 

http://www.polskieradio.pl/9/396/Artykul/597136,Mazury-skrwawiona-ziemia

 

jakby znikło

całość audycji

http://www.4shared.com/mp3/QfOww1ua/Mazury_-_skrwawiona_ziemia__Kl.html

 

szokujący fragment o repatriantach z Wilna (ok. 49,39 min.0

http://www.4shared.com/mp3/bZWbQRFL/Bekot_Nogasia_o__repatriantach.html

 

 

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

Krok po kroku, krok po kroczku. Idą święta, ale nie wiadomo jakie.

Vote up!
0
Vote down!
0

ixi band

#254763

„Trujka” zwłaszcza pod obecnym kierownictwem, które nawet specjalnie tego nie ukrywa, to hybryda czerwono-różowa. Elementy „szkiełka” oczywiście, że są tam obecne. Nawet ci sami „żartownisie” tam występują.

Wracając do REDaktora Michała Nogasia i jego pomysłu jak spędzić 3 maj z „trujką”, to przypominają mi się słowa Rymkiewicza, w których mówi, ze są dwie Polski i dwa narody. Naród patriotów i naród kolaborantów. Nogaś wespół z całą Spółdzielnia Trujka przynależy do tego drugiego. Oto jak opisuje je Rymkiewicz:

"Naród kolaborantów jest ogarnięty i obezwładniony obsesją swojej małości, nędzy, podłości i znikczemnienia. Co oczywiście nie przeszkadza i nigdy nie przeszkadzało polskim kolaborantom twierdzić, że kolaborują z przyczyn patriotycznych."

Vote up!
0
Vote down!
0
#255035