Policja nas szanuje!
Dla każdego z nas dzień 10.04. był świętem,świętem niezwykle smutnym, którego upamiętnili wszyscy, jak nie na miejscu w Warszawie, to we własnych sercach.Zapalili świeczki , by oddać cześć i szacunek zmarłym w tej zbrodni.
Chciałbym tak na świeżo po spotkaniu niepoprawnych opisać chociaż w części moje odczucia związane z uroczystością i spotkania się ze społecznością niepoprawnych 10 kwietnia.Cieszę się i jestem dumny że moja skromna osoba dołączyła do wielu tysięcy w Warszawie,którzy nie zapomnieli i nigdy nie zapomną! Trudno słowami opisać jak wielkie emocje towarzyszą mi do tej pory.Przed uroczystością spotkanie niepoprawnych.Podaliśmy sobie dłonie, każdy się przedstawił. Poznałem wielu,których od dawna darzę sympatią i szacunkiem.Spotkanie i wspólne rozmowy to doświadczenie, dla mnie niezwykle cenne i miłe.Wzajemna serdeczność przebijała się ponad wszystko. Ta serdeczność spotkała mnie również ze strony przechodniów. Miałem przyjemność rozdawania naszej gazetki.
- Czytam was piszecie prawdę.
- Mogę dla sąsiadów, kilka proszę.
- Proszę trzy gazetki rozdam znajomym, robicie dobrą robotę.
- Jestem z za oceanu proszę z dziesięć, rozdam Polonii.
To tylko niektóre z przykładów z wyrazami sympatii jaką darzą nas ludzie.Nawet dwa patrole policyjne też prosiły o gazetkę:), jeden z policjantów zagadną ściszonym głosem: " jak bym miał wolne to byłbym po drugiej stronie, niósłbym flagę biało-czerwona i rząd pod sąd " z uśmiechem poprosił o gazetkę i na koniec powiedział "czytam was, nie służbowo broń Boże, róbcie swoje"
Zdałem sobie sprawę że mamy "narzędzia " !Gazetka, krzyże smoleńskie, wlepki i wreszcie to najważniejsze ! po czym ludzie nas rozpoznają, to cała społeczność niepoprawnych,wspaniałych blogerów,którzy piszą prawdę.Czytają nas Polacy ,którzy mają dość kłamstwa TVN-u i podobnych stacji.Słowa prawdy o smoleńsku opisywane niezwykle ranią tych ,którzy tą prawdę starają się ukryć.
Mamy też inne "narzędzia"
Każdy z nas niepoprawnych,blogerów ,komentujących lub sympatyków naszej strony, daje świadectwo własnej postawy, we własnym środowisku.
I nie jest bez znaczenia jak na co dzień się zachowujemy. Z własnego doświadczenia i obserwacji innych ludzi wiem że mamy duży wpływ na otaczające nas środowisko
Mamy różnych znajomych, mogę powiedzieć trochę z humorem "przypadkowych lemingów" którzy sami do końca nie zdają sobie sprawy na kogo oddali swój głos. Swoim zachowaniem i poglądami wpływamy na nich,czy tego chcemy czy nie. Często jesteśmy nieświadomi że przypadkowo rzucone ziarno padnie właśnie na odrobinę gleby i wyrośnie wspaniały plon, jakże potrzebne głodnej Polsce.
Tak więc kochani "róbmy swoje" z pewnością doczekamy czasów kiedy to policja naprawdę będzie nas szanować.
Pozdrawiam serdecznie.
Kesja.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2303 odsłony
Komentarze
Witam Kesja
12 Kwietnia, 2012 - 23:26
Tego co przeżyłem w Warszawie wraz z przyjaciółmi z NP,tego mi nie zabierze żadna ubecja,ani nie jest wstanie wymazać z mojego umysłu
pozdrawiam
Witaj Przyjacielu!
12 Kwietnia, 2012 - 23:54
Wiem co czułeś!Czułem to samo.W duszy i sercu ta sama nuta.
Miałem przyjemność iść z Tobą ramie w ramie.
serdecznie pozdrawiam.
kesja
13 Kwietnia, 2012 - 07:59
Byłem z Wami duchem i sercem.Nie mogłem inaczej.Żałuję,że nie mogłem poznać Was osobiście i uścisnąć ręce.
Pozdrawiam.
Ali
13 Kwietnia, 2012 - 09:48
To dzięki Tobie i wielu innych,którzy są obecni na niepoprawnych,nasza tam obecność był tak ważna i wzniosła.
Serdecznie pozdrawiam.
Może...
12 Kwietnia, 2012 - 23:46
Do mnie również podszedł jeden z policjantów, gdy rozdawałam gazetki z pytaniem czy może jedną.
Był tez jeden gość który stwierdził:
"Da pani ze dwadzieścia, znam kod dozorczyni to rozprowadzę na osiedlu"
Sama odchodząc spod pomnika Mickiewicza zabrałam parę egzemplarzy, by rozdać u siebie, ale przy bibliotece stoczniowcy znacznie uszczuplili mój zapas.
Pozdrawiam :)
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
Może...
13 Kwietnia, 2012 - 00:06
Coś jest na rzeczy:).... Może... za rok?.. to kto wie?.. po której stronie lepiej stać.
Serdecznie pozdrawiam:)
Re: Policja nas szanuje!
13 Kwietnia, 2012 - 02:46
W tym roku policja była jakoś mniej zmilitaryzowana. Zamiast kasków, kamizelek kuloodpornych i całego rynsztunku mieli kamizelki odblaskowe.
Trochę dziegciu niestety
13 Kwietnia, 2012 - 08:05
nigdy dość przyzwoitości i honoru
Niech nikogo nie zwiodą i nikt nie robi sobie nadziei,że policjanci to tacy sami ludzie w postrzeganiu i postępowaniu jak działający na rzecz pamięci i prawdy historycznej. W policji utrzymują się ci którzy mają specyficzną psychikę kodowaną chyba wręcz genetycznie uległość i posłuszeństwo wobec przełożonych,do tego mają we krwi i też jest to utrwalane podczas szkolenia i służby brak hamulców moralnych w ''przywracaniu porządku'', jaką metodę zwierzchnik zarządzi tak stosują z całą bezwzględnością.Jak są tacy wrażliwi (wyjątki są oczywiście)to czemu mówią tylko pokątnie i po cichutku że nas popierają?,proszę zauważyć ,że po 89 roku wszystkie protesty policji były socjalne ,nigdy nie wyszli poza swój partykularny interes, ja wiem że jest to służba z natury apolityczna tylko czemu nie robią prowokacji na antifie czy paradzie równości tylko na 11 listopada,pałacem prezydenckim,chronią jedną stronę a drugą z zaciśniętymi ustami pałują?,czemu prywatnie po cywilnemu bez munduru nie pójdą z flagami w Marszu Niepodległości,tylko łapią gościa bo ma nie taką bluzę i go kopią w kilku na jednego?.Znam a raczej znałem kilkunastu policjantów ,nieraz robiłem im usługi i przysługi i wychlało się sowicie ,lecz gdy przychodzi co do czego potrafią z niewinnego człowieka zrobić przestępcę,kłamią przed sądem,śledzą podsłuchują nielegalnie. O dziwo te zachowania w wojsku są dużo mniej nacechowane fałszem czy sadyzmem i wojskowy praktycznie odmawia strzelania do nieuzbrojonego policjantom zdarza się za często. Osobiście mam w tyle czy policja mnie szanuje czy nie niech tylko nie prowokują i nie kryją w swoich szeregach bandytów,złodziei i chamów.
nigdy dość przyzwoitości i honoru
Stary Wróbel zna życie
13 Kwietnia, 2012 - 08:54
Doświadczenie to doskonała edukacja, jednak warto zauważyć, że czasy mamy trudne i pogoń za groszem prowadzi młodych ludzi do rozmaitych "chlebodawców".
Mundur i służba dla ojczyzny nobilitują. Nie każdy jest w stanie unieść te wartości bez uszczerbku dla psychiki.
Niektórym odbija "woda sodowa", bo poczucie władzy deprawuje co słabsze charaktery.
Polacy, z reguły, są jednak lojalni względem narodowych wartości. Gdyby było inaczej, to na 22 tysiące "internowanych" żołnierzy i policjantów, lojalkę dla Stalina podpisałoby więcej niż ok. 120 osób.
Ciekawe, czy książka traktująca o tym, autorstwa Andrzeja Przewoźnika - Ofiary Smoleńska, została wydana?
Warto też pamiętać, że nie bez powodu, po "wyzwoleniu", Urzędy Bezpieczeństwa i Informacji Wojskowej obsadzono fałszywymi Polakami.
Wspomnę pamięć mojego krewnego - milicjanta z Krakowa, który był przyzwoitym człowiekiem. Dlaczego wybrał taki zawód? Może myślał, że "zbawi świat"?
Był idealistą, skończył jako alkoholik.
Jednak, kiedy podczas niebezpiecznego pożaru drewnianego domu, strażacy zrezygnowali z wejścia pod grożący zawaleniem , płonący strop, nie kto inny, a córka owego milicjanta, wdarła sie tam przerywając kordon zawodowców, by wynieść z ognia niepełnosprawnego człowieka - jej sąsiada.
Co kazało jej tak postąpić? Pewnie geny, które odziedziczyła po ojcu.
Kto wie, czy wstępując do milicji, nie pragnął wykorzystać swojej służby dla ratowania gnębionych rodaków?
Podsumowując: współczesni policjanci, są przede wszystkim Polakami.Zapewne podzielonymi podobnie całe społeczeństwo, ale...są nasi i to widać:)
Serdecznie pozdrawiam Polcjantów, eskortujących pochód od ambasady rosyjskiej do Krakowskiego Przedmieścia.
Nie tylko sami zachowali się godnie, ale też chronili godności manifestantów.
Jest to prawdą
13 Kwietnia, 2012 - 09:10
Co ty piszesz Stary Wróblu. Podobno brakuje parę tysięcy policjantów. Bałagan ,pośpiech w naborze sprawia słabe szkolenia. Przyzwoitości i honoru zakorzenionego w wychowaniu nie da się łatwo usunąć.
Policjanci to też ludzie.
pozdrawiam serdecznie
Może zbyt pełnie żyłem
13 Kwietnia, 2012 - 12:05
nigdy dość przyzwoitości i honoru
Może doświadczyłem większej ilości barw życia,może miałem niewyparzony język,może nie mogłem przejść obok krzywdzonych i znieważanych obojętnie i tak dalej.Nie pisał bym tego komentarza ,ale chciałem się podzielić moimi doświadczeniami by mniej było rozczarowanych i zaskoczonych na przyszłość.O obecnej policji powinienem jako o milicji ,ale według mnie nie można porównywać z dwóch powodów, dawni stróże byli słabo wykształceni w większości,to byli swojaki dla najzwyklejszych ludzi ,nie robili z drobniutkich problemów sprawy obecni się wykazują a najlepiej na szaraczkach,wtedy były represje na politycznych (choć teraz też się zdarza).Wcześniej nie kumali się tak z przestępcami ,nie byli tak sprzedajni jak teraz,praktycznie nie było ustawianych przetargów. Podstawowe cechy jednak są te same,cechy Pruskiego wojska, a powinni mieć też cechy wychowawcze. Jaka jest obecna Policja dla szaraczków obrazuje sytuacja w Żarach( niedawno był program w telewizji),a dla średniaków sprawa Olewnika,a dla tłustych kotów sprawa pana Papały, dla pierwszych policja jest dzielna bojowa i bezwzględna,dla drugich potrafi posunąć się do wszystkiego najgorszego,a w trzecim wypadku kulą kitę pod siebie.Ludzie nie liczcie nigdy na policję ,czasem pomogą coś znaleźć(choć kiedy ukradli mi samochód pan policjant namawiał mnie a po co zgłaszać i tak są marne szanse na odnalezienie,a potem gdy się uparłem cytuję''ja takich problemów nie mam bo mnie nie stać na wóz'')po przestępstwie czy wykroczeniu spiszą ,opiszą czasem wypytają jak normalny urzędnik a później stroszą się w piórka powołania i heroizmu( widziałem jak trzy radiowozy przyjechało do jednego starszego pana który prowadził rower po chodniku, fakt przestępca szedł i prowadził po pijaku,a może rower jego prowadził czy trzymał by nie upadł?).Nie widziałem żadnego policjanta ,a znałem ich sporo na żadnej demonstracji,za to słyszałem obraźliwe teksty o Lechu Kaczyńskim i nie tylko posłach prawicy.Naprawdę ludzie miejcie to co napisałem na uwadze bo mieszkałem w różnych miastach i jest tak samo,policjant jest fajny do pierwszej poważnej próby człowieczeństwa.
nigdy dość przyzwoitości i honoru
Może zbyt pełnie żyłem
13 Kwietnia, 2012 - 19:31
Dziękuję że podzieliłeś się swoim doświadczeniem.
Ostrożności i rozwagi nigdy za wiele.
Pozdrawiam serdecznie.