OB-CIACH tak trochę osobiście....
NOTKA BĘDZIE UZUPEŁNIANA O KOLEJNE FILMIKI I ZDJĘCIA.
Wrześniowy OB-CIACH wypadł świetnie.
Około 12.45 na Krakowskie Przedmieście, w sam środek wesołego pikniku organizacji pozarządowych, wkroczyła grupka sowieckich żołnierzy – w liczbie 10-u (tyle mundurów udało się nam załatwić => chwała darczyńcy!;) ), budząc zainteresowanie i lekkie zaskoczenie… (kto tam pamiętał o wczorajszej rocznicy!).
Żołnierze, na czele z nieocenionym Marcinem Plewką, zatrzymali się w okolicach Namiotu, gdzie odbyła się główna część happeningu. Opisać tego nie sposób, znacznie lepiej obejrzeć:)
Nadmienię tylko, że w tle „leciały” radzieckie pieśni, Marcin odczytał oryginalną odezwę do „Rzołnieży”, słoma z butów wystawała ‘jak się patrzy’, a nasza inscenizacja spotkała się z bardzo przychylnym przyjęciem przechodniów (co nas mile zaskoczyło => zazwyczaj więcej osób wyraża swoją dezaprobatę dla politycznej niepoprawności).
Po dość spontanicznej przemowie Marcina, pośród całkiem sympatycznych reakcji osób znajdujących się przy piknikowych stoiskach, Sowieci zostali wyprowadzeni z ulic Warszawy…
Za bagnety posłużyły nam OB-CIACHowe gazety:)
Jak to już mamy w zwyczaju, wielu z nas spotkało się później w Giovanni Rubino, gdzie w zaciszu kameralnej salki poknuliśmy sobie spokojnie i z godnością;), oczekując na Marsz Bolszewików, organizowany przez Klubokawiarnię Republikańską…
Marsz rozpoczął się ok. godz. 19.00 pod kolumną Zygmunta od… spisania przez policję jego organizatora - Marcina Plewkę :0 (!) , co spowodowało lekkie opóźnienie, za które przyszło mi zresztą słono zapłacić (ale o tym potem):(
Przemaszerowaliśmy Krakowskim Przedmieściem pod Pałac, gdzie właściwie powtórzyliśmy naszą okołopołudniową inscenizację.
Ponieważ w Przekąskach Zakąskach panowie zdążyli się wystarczająco sporo napić i nabrali ochoty do wyrażania swoich „złotych myśli”, happening nie przebiegał w tak przyjaznej atmosferze, jak ten OB-CIACHowy. Ale było ciekawie.
Potem przemieściliśmy się samochodami na Rozdroże i ku naszej rozpaczy…ujrzeliśmy oddalającą się w kierunku Pl. Trzech Krzyży manifestację.
Jak oni pędzili! Przesada - naprawdę!
Rzuciliśmy się w pogoń za niknącym w oddali tłumem.
Mój prawy but stał się nagle za duży..
Coś mi się stało w nogę (prawą jak się domyślacie)… i w ogóle;)
Ale nie dałam za wygraną – zdjęłam oba i ruszyłam w pościg ( to ta słona cena, o której wspomniałam;). Grunt to ułańska fantazja!;)
Z dala słychać było skandujących hasła „naszych bolszewików” …
Dotarliśmy pod Pałac mijając po drodze liczne na Krakowskim kawiarenki, a w nich „złotą polską młodzież” popijającą kawę, tudzież piwo i inne takie tam…
TO SIĘ NAZYWA DYSONANS.
(Filmiki i zdjęcia w komentarzach)
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3046 odsłon
Komentarze
uzytkownik grzegorzkut
18 Września, 2011 - 14:58
intuicja
użytownik fryzjerschroedera
18 Września, 2011 - 15:00
intuicja
W notce nie wspomniałam, że to rocznicowy OB-CIACH,
18 Września, 2011 - 15:13
który przypadł na 17-ego...
Znak?
:)
intuicja
fajny obciach,
18 Września, 2011 - 20:03
ale się uśmiałam, ale wtedy 17 września 1939 nie było do śmiechu...10
Marika
marika
18 Września, 2011 - 22:44
Nie było fakt!
Polecam ten filmik:
pozdrawiam serdecznie:)
intuicja
Marika
18 Września, 2011 - 22:48
Nie udało mi się.
To jeszcze raz...
?
intuicja
Marika
18 Września, 2011 - 22:50
Nie wiem, co się dzieje.
Nie chce się wkleić...
intuicja
Filmik
18 Września, 2011 - 21:05
Nie wiedziałem, że umieściłaś mój filmik. Dziękuję i pozdrawiam.
Grzegorzq
18 Września, 2011 - 22:45
To ja dziękuję!:)
I od razu pytam: czy mogłabym wykorzystać ten film do skręcenia filmiku reklamującego wrześniowy OB-CIACH?
(oczywiście, jeśli osoba, którą chcę o to poprosić będzie miała czas i ochotę, żeby to zrobić)
pozdrawiam,
intuicja
Tak
18 Września, 2011 - 23:01
Oczywiście.
grzegorzq
19 Września, 2011 - 14:51
Dzięki:)
intuicja
Ostatni Ob-ciach
18 Września, 2011 - 21:26
był fantastyczny. Gratuluję pomysłu, a Marcinowi świetnej roli głównej.
Rzepicha
18 Września, 2011 - 22:46
:)
Pozdrawiam i dzięki za obecność!:)
intuicja
@intuicja
19 Września, 2011 - 00:02
troszkę szkoda, że się dopiero teraz poznaliśmy, słyszałem, czytałem o Was, ale nie doceniałem ciut ... za co przepraszam ;)
Czasu jest mało, więc zanim jakby co ... :)
________________________________________________
"Jesteśmy w stanie tyle wolności wywalczyć, ile jesteśmy jej sobie w stanie wyobrazić" /Ewa Stankiewicz/
__________________________________________ "Jesteśmy w stanie tyle wolności wywalczyć, ile jesteśmy jej sobie w stanie wyobrazić" /Ewa Stankiewicz/
kayan
19 Września, 2011 - 14:52
troszkę szkoda, że się dopiero teraz poznaliśmy, słyszałem, czytałem o Was, ale nie doceniałem ciut ... za co przepraszam ;)
Lepiej późno niż później;D
Jesteśmy w kontakcie.
intuicja
@ intuicja
19 Września, 2011 - 00:22
Niezmiennie pozostaję Twoim fanem.
I nadal liczę na Ciebie, jako niewyczerpalne źródło
pomysłów na ośmieszanie matolstwa.
Drwina boli ich znacznie bardziej, niż najbardziej surowa krytyka.
Pozdrawiam myślących.
OB- CIACH
19 Września, 2011 - 11:57
Pozdrawiam,jesteście fantastyczni.
My robimy też akcje, chociaż nie tak widowiskowe i pewnie słabiej widoczne.
Pozdrowienia z Krosna- było nas tym razem 12 osób.
40plus
19 Września, 2011 - 15:02
Jak się cieszę, że ktoś z Polski wreszcie się odezwał!:)
Na moim blogu w salonie pojawiają się złośliwe pytania np osóbki o nicku to.mnie.smieszy: "jak tam inne miasta", "kiedy relacje z innych miejscowości" itp
Teraz będę mogła z czystym sumieniem odpowiedzieć - w Krośnie ok.
pozdrawiam serdecznie:)
intuicja
Rospinie,
19 Września, 2011 - 14:56
dziękuję, ale sama niczego bym nie zrobiła.
I to nie jest z mojej strony żadna kokieteria.
Po prostu mam szczęście do ludzi:)
Dzięki za miłe słowa i pozdrawiam!:)
intuicja
A to akcja Klubokawiarni Republikańskiej...
22 Września, 2011 - 13:02
intuicja
i jeszcze
22 Września, 2011 - 13:04
intuicja