Jestem kibicem, jestem zły?
Wiele już powiedziano, wiele też napisano na temat kibiców. Jednak im bliżej euro 2012 tym bardziej nasila się krytyka i szukanie dziury w całym. Popularna pewna gazeta zakorzeniła słowo kibol w umysłach ludzi, by zwykli ludzie postrzegali nas jako degeneratów społecznych, bandytów, szaleńców, a ludziom jak wiadomo wszystko da się wmówić.
Przeciętnemu obywatelowi kibice piłkarscy kojarzą się negatywnie. Zadymy na stadionach, rozwalone przystanki, zamieszki uliczne. Taki obraz kibica jest zakorzeniony w społeczeństwie. Rzadko przedstawia się tę subkulturę w pozytywnym świetle. Jednak są rejony działalności kibicowskiej, które wystawiają im o wiele lepsze świadectwo.
Między innymi jest to manifestacja uczuć narodowych. Patriotyzm można okazywać na wiele sposobów. Większości Polaków wystarcza, że podczas świąt państwowych na budynkach wiszą biało-czerwone flagi. Jednak na stadionach każda okazja jest celebrowana. Choreografie złożone z wielu elementów, które zależą od możliwości twórców - począwszy od prostych transparentów na biało-czerwonym tle poprzez wielkie flagi sektorowe a na skomplikowanych wzorach tworzonych z wielu kolorowych kartonów skończywszy - pojawiają się nie tylko przy okazji głównych świąt państwowych, ale także przy obchodach rocznic ważnych dla ludzi z danego miasta.
Chciałbym Wam,pokazać, że My "KIBOLE" jesteśmy kimś więcej niż tylko bandą zbirów, jesteśmy Polakami i jesteśmy z tego Dumni...Zapraszam do przeglądnięcia kilku fotografii
W Ten weekend o Smoleńsku też na wielu stadionach będziemy pamiętać
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2687 odsłon
Komentarze
10 z uzasadnieniem...
8 Kwietnia, 2011 - 13:32
Nie jestem kibolem piłkarskim a żużlowym ale to nie ma znaczenia. Ruch KIBOLSKI to duma każdego klubu czy to piłkarskiego czy żużlowego. Kibol jest ze swoim klubem związany od dziecka i jest z nim w tych dobrych ale też w słabszych momentach. Kibol zna swój klub, jego historię, jego problemy, jego plany. Kibol jeździ za swoim klubem po całym kraju czasami za granicę. Kibol to, nie jak stara się wciskać GW i TVN,nie jest BANDYTA. Kibol to nieodzowne dopełnienie swojego ukochanego klubu. Pozdrawiam Kiboli...
I WIARĘ LECHA :)
TVN nie oglądam GW nie czytam :)
Teraz rozumie dlaczego wladza PO jest niechetna polskim kibicom
8 Kwietnia, 2011 - 15:31
Nieposkromione przejawy polskosci, sprawiaja cierpienie rosyjsko-niemieckim rzadom w Polsce. Najgorzej, ze potrafia przebic sie do mediow i pokazac co mysla Polacy, np. o Zamachu Smolenskim.
W przyszlym roku polscy kibice moga takimi manifestacjami skompromitowac i pograzyc Rzad w oczach opinii swiatowej. To juz powazna sprawa. Okupanci musza sciagnac posilki UBecji, a moze i OMONu z Moskwy.