Co wy wiecie o...dopingu?

Kilkanaście minut temu zakończyło się spotkanie Polska-Francja. Przegraliśmy 0-1, jak zwykle, ale cóż, nie o tym tu. Ja jak przystało na "Kibola" którego pan Donald, przyjaciel niejakiej Toli wyrzucił już ze stadionów ( a może wykluczył? Chyba napiszę do tego Bartka ze Szczecina) oglądałem to spotkanie w "misyjnej" TVP1. Powiecie nic nadzwyczajnego? O co to, to nie! Po raz pierwszy w życiu przeżyłem mistyczne doznanie! Wzrokowo-słuchowe! Może to ta słynna magia telewizji..? Przez pół meczu pan Szpakowski zachwycał się nad atmosferą na trybunach! Jakiż to wspaniałych mamy "widzów" ( nie mylić z kibolami!) Jakiż fanatyczny doping! Jak on niesie naszych piłkarzy! Wspaniały "12 zawodnik"! Te trybuny żyją! Och! Ach! Ech! Komplementom nie było końca.

W tym momencie tłumaczę wszystkim, którzy postanowili w inny sposób spędzić czwartkowy wieczór, niż oglądając Polską kadrę, na czym to mistyczne doznanie polegało. Fakt komplet "widzów" na trybunach, który krzyknął w trakcie 90 minut spotkania kilka razy "Polska! Polska!", których spiker musiał zachęcać, aby podczas hymnu RP podnieść szaliki w górę, trochę gwizdów owa publiczność wydała w stronę Francuskich kopaczy, kilka razy głośniej słychać grupę 30-40 kibiców trójkolorowych niż 30 TYSIĘCY Polaków. Co innego widzę, co innego słyszę....a co innego mówi mi pan Szpakowski , któremu w zachwytach wtóruje Mirek Trzeciak, ikona polskie futbolu. Robi się dziwnie ja patrze na szwagra z którym oglądem ten mecz, on na mnie, drapiemy się po głowach, wydaje nam się że większe "piekło" na stadionie to zrobiło by koło gospodyń wiejskich, no ale my się chyba nie znamy, nie tacy młodzi, nie tacy wykształceni, nie z takiego dużego miasta. W dodatku jak tu byłego premiera próbuje się "pokierować" do psychuszki, to co dopiero nas, za taką przewinę w niedostrzeganiu tego co panowie komentatorzy to diagnozę już znamy....

PS. A tak poważnie to Szwagier zacytował znanego opozycjonistę "Szpakowski nie Pier....!" Ja natomiast mam pytanie do komentatorów "Co wy wiecie.. o Dopingu?"