Życzenia od Komitetu Pamięci Ofiar Stalinizmu i Solidarności
!!! „BOJKOTUJMY GŁOSOWANIA do PARLAMENTU UNII” !!!
*****
.
Najbliższe głosowania do Parlamentu Europejskiego mają się odbyć już 25 maja bieżącego roku. Głosowania, a nie wybory, bo te odbywają się w partiach oraz innych klikach rodzinnych i politycznych, poza społeczeństwem, bez jego udziału.
Tak było i jest od lat.
Właściwie jedyne wolne wybory w kraju odbyły się w 1947 roku, ale ich wyniki zostały przez ówczesnych rządzących niemal oficjalnie sfałszowane; znana była wówczas słynna wypowiedź Władysława Gomułki: „nie oddamy władzy za kartę wyborczą”.
Następne, kolejne wyniki głosowania były już ustalane z góry, przed głosowaniami; przeważnie określano ich frekwencje w granicach około 100%.
Ponieważ w Polsce od lat nie ma demokracji, wolności, wolnych wyborów, to mądrą, obywatelską i patriotyczną postawą i zarazem nakazem moralnym, obywatelskim będzie odmowa udziału w głosowaniu i nie branie udziału w tej i innych farsach wyborczych; OBECNE WŁADZE SAME RZĄDZĄ, to NIECH SAME SIĘ WYBIERAJĄ, bez NASZEGO UDZIAŁU i POPARCIA.
Wyznaczeni już, czyli desygnowani przez partie do Parlamentu Europejskiego, kandydaci, i tak wejdą do niego, ale niech to się stanie bez poparcia światłych, rozumnych i przyzwoitych obywateli. Przyzwoici Polacy będą wówczas mieli czyste ręce i sumienia; a to jest ważne dla oceny przez przyszłe pokolenia. Tym bardziej, że za nieobecność w głosowaniu dziś już nie grożą żadne konsekwencje. A więc obecnie nie trzeba się szmacić i tłumaczyć, że się głosowało tylko w obawie przed represjami władz.
Jedną z bardzo znamiennych negatywnych cech panującego systemu rządów Solidarności w Polsce jest rażąca niesprawiedliwość społeczna. Społeczeństwo pozbawione jest, nie tylko elementarnych praw obywatelskich, ale także podstawowych praw ogólnoludzkich.
POWSTAŁA i POGŁĘBIA się PRZEPAŚĆ między MĘTAMI EKIPY RZĄDZĄCEJ i NIEMAL CAŁYM NARODEM.
Dlatego przyzwoici obywatele powinni unikać jakichkolwiek przyjaznych i życzliwych kontaktów z tymi, którzy od ponad 25 lat rządzą Polską, którzy Ją planowo, metodycznie niszczyli, zrujnowali, rozkradli.
Także tych, którzy świadomie lub nieświadomie aktywnie popierają rządzących i dlatego powinni być traktowani jako zdrajcy Ojczyzny i współsprawcy tego co jest w tym państwie złe; bo samo zło się nie pojawiło lecz ktoś przez głupotę, bezmyślność, je tworzył, i nawet przez postawę bierną, popierał.
Chyba, że przejmiemy, że owo zło w kraju sprawiły krasnoludki.
Przyzwoici i światli obywatele powinni też docierać i przekonywać najbliższe otoczenie o konieczności zachowania się godnie, honorowo, przyzwoicie, przykładnie; przyjmując postawę identycznego postępowania, tak jak rządzący wobec społeczeństwa. W ciągu minionych 25 lat społeczeństwo straciło zaufanie do rządzonych i nie powinno im go dalej przedłużać, bo okazali się niewiarygodni.
Pamiętajmy, że bojkot, absencja wyborcza obywateli, nie pójście do urn wyborczych, to także forma głosowania, ale negatywna, za co obywatelom nie grożą żadne konsekwencje, bo głosowanie jest tajne i dobrowolne.
A WIĘC 25 MAJA SPEŁNIJMY SWOJĄ OBYWATELSKĄ i PATRIOTYCZNĄ POWINNOŚĆ, i ZOSTAŃMY w DOMU; nie popierajmy rządów szubrawców, wrogów społeczeństwa polskiego.
RZĄDZĄCY SAMI SIĘ JUŻ WBRALI, to NIECH SAMI na SIEBIE GŁOSUJĄ; NAM NIC DO TEGO !!!
A oto postawy popierające apel o bojkot rządzących cyt.: słusznie twierdzi Janusz Korwin-Mikke”, że„Żyjemy w państwie policyjnym. O takim nie śniło się Hitlerowi i Stalinowi- Nie wiem, kto naprawdę rządzi w Polsce. Mogą to być na przykład trzy służby specjalne, które posługują się różnymi marionetkam”i- mówił. (Autorska audycja Janusza Korwina-Mikkego z dnia 7.01.2013.)
Czy zatem powinniśmy głosować i tym samym popierać owe „policyjne rządy?”
Każdy powinien to rozważyć we własnym sumieniu.
Coraz bardziej powszechne staje się też przekonanie wśród myślących Polaków, że Polska znalazła się w rękach oprychów, oszustów, złodziei, karierowiczów, pospolitych kryminalistów, itd. (cuski)
A oto inna ocena J.K. Mikre: „Z tym, że Rządzący: to nie są "złodzieje", tylko "bandyci". Złodziej kradnie po cichu, stara się nikomu nie wpaść w oko. Bandyta rabuje otwarcie - i jeszcze przechwala się, że np. obrabował babcię spod Mławy i dał te pieniądze na np. Stadion Narodowy w Warszawie.
Przypominam, że definicja przestępstwa w Kodeksie Karnym zaczyna się od słów: "Kto dla własnej LUB CUDZEJ korzyści...". Czy Poseł rabuje tę staruszkę, by schować forsę do własnej kieszeni - czy daje ją będącemu w potrzebie Wiśniewskiemu, popełnia takie samo przestępstwo. (mówi Janusz Korwin-Mikke)
I w innym miejscu inny działacz społeczny i polityczny Marek Chrapan pisze „Poniższy tekst(…) ukazuje tylko bardzo malutki wątek przestępczości band "rządzących" (czyt. rabujących, łupiących, dewastujących), nie ujmuje ewidentnie zbrodniczych poczynań… (Marek Chrapan).
Również i ja pisałem, i ostrzegałem, przed poprzednim głosowaniem do parlamentu w Polsce. Zwracałem uwagę, że coraz bardziej powszechne staje się przekonanie, że Polska znalazła się w rękach oszustów, złodziei, karierowiczów, pospolitych kryminalistów, zwykłych łobuzów, miernot moralnych, dyletantów, prostaków.
To oni rządzą na samej górze i na samym dole. Nie po raz pierwszy, ale tym razem bardzo dosadnie, wyraził również swoją negatywną ocenę aktualnej polskiej rzeczywistości cytowany już wyżej i znany polityk Janusz Korwin-Mikke, który pisał:
"Ja naprawdę uważam, że rządzą nami bandyci, złodzieje, oszuści i agenci bezpieki"
Jego zdaniem, właściwie rządzi w Polsce "trochę Rząd, trochę mafia, trochę Kościół Rzymskokatolicki, trochę związki zawodowe, trochę masoneria, trochę Sejm, trochę konfederacje pracodawców, trochę sądy, trochę Senat (...)Jeśli więc mówię, że jesteśmy rządzeni przez bandytów - to dotyczy to większości wymienionych powyżej ciał - nie tylko P.T. Członków Rządu!”
Korwin Mikke „uważa też, że posłowie powinni siedzieć w więzieniu, a nie w ławach poselskich”.
Podobne poglądy ma wielu myślących i patriotycznie nastawionych Polaków. Z tym, że myślenie to odbywa się przeważnie wirtualnie, w Internecie, przed lustrem przy goleniu, u cioci na imieninach. Stąd wiele przemyśleń pozostaje w formie werbalnej. Pojawiają się także projekty rozwiązań polskich problemów za pomocą form ekstremalnych, podyktowanych jednak troską o interesy narodowe. Padają więc coraz częściej rady, by rozwiązywać narodowe problemy na barykadach i za pomocą siły, a nawet stryczka. Bo metody bezkrwawe, pokojowe w Polsce się nie sprawdziły w 1980 i 1989.
Istotnie za to, co ci bandyci zrobili z Polską po sierpniu 1980 roku zasługują na stryczek i na publiczną egzekucję. Nawołuje do takich skutecznych, ale krwawych rozwiązań m.in. Marek Chrapan. Podobne obywatelskie niepokoje pojawiały się w polskich środowiskach emigracyjnych i w czasie zaborów. Już ponad 180 lat temu Juliusz Słowacki obciążał za klęskę Polski ówczesne „elyty”, podobne do obecnych w kraju, pisząc … „tragiczne przeznaczenie narodu, którego warstwy rządzące nie dorosły do tej energii, dobrej woli, która cechuje ludzi na dole” - Juliusz Słowacki1832 r.
Oczywiście, ci którzy zniszczyli kraj i zrobili to z premedytacją, zasługują na bardzo surowe rozliczenie. Ale do takich rozliczeń trzeba przygotować społeczeństwo politycznie, moralnie, organizacyjnie i technicznie, by nie powtórzyć błędów jakie popełniono po sierpniu 1980, gdy z owoców zwycięstwa ludzi pracy skorzystały i rządzą do dziś różne męty społeczne, a stracili ludzie uczciwi, nastawieni patriotycznie, pro obywatelsko, Polacy. Dziś już jesteśmy pewni, że nie można liczyć na rządzące elity, że się zmienią. Już obecnie, w różnych norach, czają się takie szkodliwe męty i czekają, by ktoś wyjął dla nich z ognia kasztany. A więc bez odpowiednich przygotowań może się zdarzyć, że zamiast lepiej będzie gorzej, że jedne męty zastąpią inne, gorsze męty: przykład, gdy Wałęsa tworzył w Solidarności tzw. „lewą nogę” w oparciu o dawnych działaczy PZPR i pracowników SB. Dlatego, już teraz należałoby zastanowić się nad ustaleniem listy ludzi, którzy Polsce szkodzili dla osiągnięciem osobistych, egoistycznych korzyści oraz tych, który działali dla dobra kraju, a są od lat prześladowani przez kolejne rządy Solidarności. Potrzebna jest pilnie rzetelna nowa lustracja ujawniająca zdrajców, oszustów i kolaborantów z rządami post-solidarności. Należałoby też zważyć, kogo personalnie zaliczyć do owych zbrodniarzy działających przeciw Polsce; wymienić po nazwisku i narodowości posłów, prezydentów, premierów, ministrów, wojewodów, prezydentów i starostów miast. Trzeba także wymienić na tej liście tych, którzy zamiast się sprzeciwiać niszczeniu kraju stali bierni, albo kolaborowali dla osiągnięcia osobistych korzyści z jej wrogami trzymającymi dziś w kraju władzę. Jednak najważniejsze jest by nie skrzywdzić ludzi uczciwych, niewinnych, dobrych obywateli, jak zrobiła to Solidarność po sierpniu 1980 roku.
Niszcząc uczciwych obywateli a forowała łajdaków. Dlatego, już dziś trzeba tworzyć listę takich przestępców, nie wahając się podać ich nazwiska do publicznej wiadomości i to działających w całej Polsce, a nie tylko w Warszawie i Gdańsku np: nazwiska i oskarżenia Wałęsy, Frasyniuka, Lityńskiego, Ryszarda Czarneckiego, Kuronia, Michnika, Buzka, Lewandowskiego, Krzaklewskiego, Śniadka, Karola Modzelewskiego, J. K. Bieleckiego, Geremka, Cioska, Suchockiej, Balcerowicza, Barbary Labudy, Olechowskiego, Bogdana Zdrojewskiego, Kaczyńskich, Rulewskiego, Wachowskiego, Gronkiewicz - Walc a także ujawnić kunktatorskie zachowanie się Kościoła. Trzeba też powiedzieć narodowi prawdę, że głównym odpowiedzialnym za zaistniałe zło jest on sam, bo po zakończeniu sierpniowych strajków w 1980 roku, strajkujący bezmyślne wrzeszczeli – „Solidarność, Lech Wałęsa, prasa kłamie” … A tych, którzy myśleli inaczej, nawoływano do rozsądku, publicznie linczowano.
Dr Leszek Skonka
1. Były działacz opozycji demokratycznej, uczestnik Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela, współorganizator i współkierujący strajkiem w sierpniu 1980 roku we Wrocławiu.
2. Członek prezydium w pierwszym składzie Zarządu Regionu Dolnośląskiego NSZZ. Organizator i prowadzący pierwsze kursy (jeszcze w czasie strajku) na temat organizowania i działania związkowego, a następnie w MKZ po zakończeniu strajku, dla działaczy i organizatorów nowych związków.
3. Sprzeciwiał się wprowadzaniu KOR-u i upolitycznieniu Związku, zrywaniu Umowy Gdańskiej, awanturnictwu politycznemu. Chciał, by związek nie wychodził poza swój statut pracowniczy. Za swą postawę oskarżony został publicznie bez jakichkolwiek podstaw o sprzyjanie PZPR, działanie na szkodę Związku, współpracę z SB. Usunięty ze wszystkich funkcji, również ze Związku NSZZ, spotwarzony publicznie, bez prawa do obrony, skazany na karę śmierci cywilnej 19 października 1980 r.
4. Założyciel i przewodniczący istniejącego od 1988 roku Komitetu Pamięci Ofiar Stalinizmu w Polsce oraz Instytutu Badań Stalinizmu i Patologii Władzy, zbudował w 1989 roku pierwszy w Polsce i na świecie Pomnik Ofiar Stalinizmu we Wrocławiu. Założyciel w 1990 r. Stronnictwa Sprawiedliwości Społecznej. Wrocław - Komitet Pamięci Ofiar Stalinizmu i Solidarności
.
******
ŻYCZENIA z OKAZJI ŚWIĄT WIELKANOCNYCH
i OCZEKIWANIA przez SPOŁECZEŃSTWO odzyskania UTRACONYCH NADZIEI
.
.
KOMITET PAMIĘCI OFIAR STALINIZMU i SOLIDARNOŚCI w POLSCE
Wrocław 12 kwietnia 2014
Adres kontaktowy:
dr Leszek Skonka
ul. Sądowa 10/7, 50-046 Wrocław, Poland
tel.fax (48) 717809081, kom. (48) 691 830350
mail ofiarystalinizmu@wroclaw.com
skype.leszek.skonka1
Konto:
Deutsche Bank Leszek Skonka 971910 1048 2944 2803 6405 0001
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1103 odsłony
Komentarze
"POLSKI NIE MOŻNA WYKRZYCZEĆ" - O STARYM i NOWYM OBLICZU STALINI
18 Kwietnia, 2014 - 22:41
.
SPAM ! SPAM ! PAM ! AM ! S........ !
19 Kwietnia, 2014 - 02:06
...
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński