Mityczni kontrolerzy z Siewiernego

Obrazek użytkownika Antypeerel
Kraj

Obejrzałem po raz kolejny „Mgłę”. Za każdym razem wyławiam z niej coś nowego o Smoleńsku. Tym razem moją uwagę zwróciły słowa oficerów FSB, pilnujących w hotelu przedstawicieli Kancelarii Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Jak wspomina w filmie Jakub Opara w nocy 10 kwietnia: „Zostaliśmy w hotelu. Mieliśmy dość dziwną sytuację. Spotkaliśmy na korytarzach dwóch oficerów, najprawdopodobniej z Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Na stole wyłożyli cały arsenał uzbrojenia, jakim dysponowali. Były to dwa karabiny, dwie strzelby i kilka pistoletów. Panowie zapytali nas, co my tu jeszcze robimy. Powiedzieliśmy, że czekamy na dzień jutrzejszy, bo jutro są uroczystości związane z pożegnaniem ciała pana prezydenta. A oni trochę się śmiejąc, a nawet nie tylko trochę, powiedzieli, że dziwią się nam, że tu zostajemy, ponieważ w Rosji jest tak, że ci, którzy są pierwsi w miejscu katastrofy często w niewyjaśnionych okolicznościach giną. „A wiecie, co się stało z kontrolerami lotu?”

W dniu katastrofy TU 154M w tzw. wieży na Siewiernym znajdowali się:
-płk Nikołaj Krasnokucki, były dowódca bazy w Smoleńsku oraz zastępca dowódcy bazy w Twerze, który został przez przełożonych wyznaczony na dowódcę zespołu ds. przyjęcia polskich samolotów i miał władzę nad wieżą jako zastępca dowódcy bazy
– podpułkownik Paweł Plusnin, kontroler wieży; którego zadaniem było wprowadzenie samolotu w krąg nadlotniskowy oraz doprowadzenie do lądowania;
- major Wiktor Ryżenko, kontroler systemu lądowania, jego zadaniem było podawanie załodze wszystkich informacji od momentu wejścia na ścieżkę schodzenia do osiągnięcia wysokości decyzji.

Przyjmując za prawdziwe słowa funkcjonariuszy FSB o losie kontrolerów (a dlaczego niby nie? Pozbywanie się narzędzi to normalka w świecie zawodowych morderców i służb) „co się stało z kontrolerami lotu”?
Czy osobami na wieży byli faktycznie Krasnokucki, Plusnin, Ryżenko? Jeśli tak, to czy zostali zlikwidowani, co tłumaczyłaby pośrednio zmiana pierwszych zeznań a ich „sobowtóry” rzucono na żer polskim prokuratorom, z zeznaniami potwierdzającymi winę polskich pilotów? Czy osoby te mogły zostać zlikwidowane przez Specnaz? W bazie w Smoleńsku znajduje się jednostka Specnazu, jednak tutaj w grę mogłaby raczej wchodzić stacjonująca pod Moskwą elitarna jednostka Witiaź, której członkowie walczyli w wojnach czeczeńskich oraz w misjach uwalniania zakładników w Buddionowsku, Pierwomajskoje, Suchumi oraz w szturmie na teatr na Dubrowce.Na wyposażeniu Witieź znajdują się m.in.: śmigłowce Mi-17 i Mi-26 oraz Ił 76MD, w wersji umożliwiającej rozpylenie sztucznej mgły.

A może w drugą stronę: Czy Ryżenko i Plusnin, Krasnokucki w ogóle istnieli, czy też są to fałszywe tożsamości? No bo czy mamy pewność, kogo przesłuchiwali polscy prokuratorzy? Czy na pewno Plusnina, Ryżenkę czy Krasnokuckiego, jeżeli ten ostatni został w ogóle przesłuchany, gdyż polska prokuratura nie chciała ujawnić personaliów osób przepytywanych przez oficerów prokuratury wojskowej, tłumacząc, iż niezadowolony z tego byłby Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej? Przecież najprawdopodobniej nigdy ich wcześniej nie widzieli i musieli zaufać personaliom z dokumentów.
I czym w istocie była „Logika”? Czy centrum dowodzenia z Moskwy, czy też także nazwą operacji likwidacji prezydenta RP?

Na pierwszy rzut oka kwestie te mogą wydawać się mało istotne. Fałszywe tożsamości są jednak normalną praktyką przy takich operacjach. Szczególnie przy zamachu.

Brak głosów

Komentarze

Przecież nasza delegacja z JAKA ,miała okazję widzieć przynajmniej jednego z wieży.To ten,który wybiegł z pomieszczenia lamentując roztrzęsiony .To ten ,który miał mówić;"co teraz ze mną będzie,co ze mną będzie."itd.Myślę więc,że po przedstawieniu zdjęć tych kontrolerów naszej delegacji z Jaka -łatwo upewnić się,czy nasi prokuratorzy przesłuchują właściwe osoby.Chyba, że ten ich ostatni wyjazd to farsa.Próba przekonania opinii społecznej,że nasz resort sprawiedliwości i Komisja Millera,bardzo się "starają" dociec prawdy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#137385

 czys Ty czasem nie zauwazyl, ze u kacapow a szczegolnie w tym nieszczesnym Siewiernoje, wszystko jest zafalszowane i falszywe. Kacapy tylko nieudolnie wykonuja cala ta maskirowke. Wedlug mnie to calej tej masakry dokonano na terenie PRLbis z rozkazu nadludzi-bandytow z NWO. SKAT czyli Sikorski, Komoruski, Arabski i Tusk, oraz prawdopodobnie jeszcze wielu innych zaufanych zostali o tym poinformowani duzo wczesniej i wyrazajac zgode na ten zamach stanu i mord, maja obecnie krew tych niewinnych ludzi na swych rekach.....

Vote up!
0
Vote down!
0

Zbyszek Lowcakangurow

#137387

Wlaśnie z tych powodów, piszę w swoich notkach, że nagrania i stenogramy z wieży w Smoleńsku, powinny odnosić się do co najmniej dziesięciu dni zapisów??? Ale jak widzimy, Rosjanie iich szacunek do śledztwa i polski jest taki, że jest godny tylko kraju barbarzyńców??? pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#137388

Trzeba o tym cały czas pamiętać.
U nich sobowtóry, morderstwa, fałszywki, sztuczne mgły - wszystko jest możliwe.
To jest dzicz, a nie normalny naród.

Vote up!
0
Vote down!
0
#137414