Czy islam uczy mądrości?
Czy islam uczy mądrości?
Po ostatnich wydarzeniach w Paryżu państwo islamskie oraz wszyscy wyznawcy islamu powinni zdać sobie wreszcie sprawę z tego jak fatalne wizerunkowo dla świata muzułmańskiego są zamachy bombowe i strzelaniny wymierzone w niewinnych cywilów. Dla zamachowców islamskich są to „uzasadnione” akty terroru, bardzo medialne, wywołujące szeroki rozgłos. Jaki wniosek płynie z tych zbrodniczych działań terrorystycznych? Ano taki, że autorzy tych poczynań są w większości absolutnie infantylni. I w rzeczy samej są to przeważnie ludzie młodzi, zapaleni do ideałów, które wykształcili w nich ich przywódcy duchowi, radykalni mułłowie islamscy.
Radykalni islamiści nie rozumieją, że po to aby pokonać wroga, należy podjąć znacznie bardziej dalekosiężne, brzemienne w skutki działania, które nie będą uderzać w ludność cywilną. Zupełnie nie potrafią oni paraliżować sfery gospodarczej państw sobie wrogich. Nie potrafią też dla swoich działań znaleźć żadnych sojuszników w całym świecie. W dzisiejszym świecie zmagania gospodarcze są o wiele bardziej skuteczną bronią, niż wysyłanie samolotów bombowych lub czołgów. Ograniczenia gospodarcze nie pozwalają na rozbudowę techniki wojskowej, tego aparatu niesienia śmierci komu popadnie. Trudno powiedzieć ile czasu zajmie islamskim terrorystom dojście do takich wniosków. Historia upewnia nas, że terroryzm nigdy nie był skuteczny, nawet jeśli terroryści uderzali w głowy państw i to skutecznie. Czy mułłowie muzułmańscy potrafią to zrozumieć i przekazać swoim wyznawcom? Czy potrafią przekonać swoich bojowników, że działając w ten sposób skazują siebie samych na zagładę, a swoich ziomków na potępienie, że są w swoich działaniach osamotnieni, że nie znajdą żadnych sojuszników atakując cały świat?
Być może radykałowie muzułmańscy dojdą wreszcie do takich wniosków. Wyżywanie się na ludności cywilnej stawia ich w jednym szeregu z bandytami hitlerowskimi i bolszewickimi. Ale jeśli nawet zrozumieją, to jak może to być zbieżne z interesem politycznym Polski i czy Polska może takie działania w jakikolwiek sposób wspierać? Zagadnienie wydaje się warte przemyślenia.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1371 odsłon
Komentarze
@Szlachetka,
22 Listopada, 2015 - 20:33
....wydaje mi się,że robisz błąd w myśleniu, zakładając, że akty terroru skierowane na niewinnych cywilów skompromitują islamistów. Jest wręcz odwrotnie. Takie akty połączone dodatkowo z samobójstwem wręcz ich nobilitują. Następny błąd to, że cyt." działając w ten sposób skazują siebie na zagładę". Nic podobnego! Oni rosną w siłę a my ulegamy systematycznej zagładzie. Ten proces trwa od wieków a ostatnio tylko przyspiesza.
Pozdrawiam
Verita
dO VERITA
22 Listopada, 2015 - 21:51
Mimo wszystko upierałbym się przy kompromitowaniu islamu przez smarkaczy muzułmańskich. Nie znam Koranu, ani osobiście żadnych islamistów radykalnych, a mimo to wydaje mi się, że w oczach świata takie działanie ich kompromituje. Oczywiście muzułmanie, otwarcie lub skrycie, przyklaskują terrorowi sianemu przez radykałów, ale jest to działąnie krótkowzroczne i może się skończyć całkowitym wypędzeniem wszystkich wyznawców Allaha z Europy. Jak się chce wejść do dzielnicy muzułmańskiej, to okazuje się, że jednak można. Trzeba tylko chcieć. Takie sygnały są coraz powszechniejsze w Europie. Pytanie zasadnicze moich rozważań brzmi jednak zupełnie inaczej, a mianowicie, czy my możemy mieć jakieś wspólne cele z islamistami? Czeczenia dała przykład, że można mieć wspólnie zdefiniowany interes.
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Verita nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Wspólne cele z islamistami?22 Listopada, 2015 - 22:10
Nie bardzo rozumiem o czym mówisz. Jeżeli gdzieś jakiś interes z nimi jest możliwy...to tylko gospodarczy i to za niewspółmierną cenę. Oni są nieobliczalni....a z takimi osobnikami nie jest nam po drodze. Zdefiniować....znaczy trzymać się jakiejś umowy, zasad. Gdy poznasz ich mentalność, to szybko zrezygnujesz ze współpracy i ewentualnych zysków.
Verita
Wznieś się na wyższy poziom świadomości
23 Listopada, 2015 - 18:51
Działając dla dobra swojego kraju, Polski, mozna się sprzymierzyć nawet z diabłem, jeśli to rozwiąze nasze problemy. Kłania się Machiavelli. Szlachetni naiwniacy nie mają czego szukać w polityce naszych czasów. Pewne projekty gospodarcze cuchną nowym Rapallo, musimy im przeciwdziałać z równą bezwzględnością z jaką są wprowadzane w życie. Trochę pomyśl, a dojdziesz do właściwych wniosków..